Od 4 lat Zakład Gospodarki Mieszkaniowej zauważa spadek zadłużenia osób zamieszkujących w lokalach na czas nieoznaczony.
- Jest to wynikiem konsekwencji w działaniu wynajmującego – przyznaje nieskromnie Artur Ćwik, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. – Czynnikiem motywującym dłużników do spłaty zadłużania jest przede wszystkim wizja eksmisji z lokalu. Często dopiero wówczas są podejmowane próby spłaty zadłużenia w ratach, które są realizowane.
Według stanu na koniec 2019 r. , 154 gospodarstw domowych (dot. osób mieszkających w lokalu) zalegało powyżej 3 okresów płatności, w tym:
– w lokalach wynajmowanych na czas nieoznaczony: 84, z czego połowa spłaca zadłużenie w ratach, a wobec pozostałych prowadzone są postępowania na różnych etapach.
– w lokalach o najmie socjalnym i pomieszczeń tymczasowych: 70.
Zapytaliśmy, jak „dyscyplinowani” są dłużnicy. Działań jest sporo, zaczynając od rozmów w ramach przyjęć interesantów, upomnień, po wezwania do zapłaty, nakazy zapłaty wydawane przez sądy, egzekucję należności, wypowiedzenie umowy najmu, eksmisję z lokalu, wpis do Krajowego Rejestru Dłużników.
- Jednocześnie w Gminie działają również narzędzia pomocowe, dla osób, które mają trudności z płatnościami, a chcą rozwiązać problem zadłużenia - przypomina Artur Ćwik - takie jak: spłata zadłużenia w ratach, odpracowanie zadłużenia, czy wynikające z ustaw: dodatki mieszkaniowe, obniżki czynszu.
Problemem jest niestety wzrost zadłużenia osób zamieszkujących w lokalach socjalnych.
- Osoby te często posiadają zadłużenia za poprzednio zajmowane lokale, skąd zostały eksmitowane – przyznaje dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. - Nie regulują zaległych i bieżących opłat, a jednocześnie nie są zainteresowane odpracowaniem zadłużenia. Uczestnictwo w programie jest dobrowolne. Gmina nie może nakazać udziału w programie.
Według danych ZGM, najwyższe zadłużenie wynosi aktualnie 60 tysięcy zł i dotyczy wyeksmitowanej w 2006 roku rodziny zamieszkującej w lokalu z najmem socjalnym. Całość aktualnego zadłużenia powstała już na lokalu socjalnym.
- Niestety, w zgodzie z obowiązującymi przepisami, sąd w ostatnim wyroku po raz kolejny nadał tej rodzinie uprawnienia do otrzymania takiego lokalu - informuje Artur Ćwik. - Na Gminie spoczywa obowiązek zapewnienia lokalu socjalnego osobom, którym sąd orzekł uprawnienie do jego otrzymania i ponoszenia kosztów eksploatacji niezależnie od wysokości wpłacanych przez lokatorów środków.
Dyrektor dodaje, że brak porozumienia co do spłaty zadłużenia, zmusza Gminę do przekazania sprawy do komornika sądowego celem egzekucji należności.
- Jest to jedyny sposób wyegzekwowania długu od osób uchylających się od regulowania swoich zobowiązań wobec Gminy, ale niestety nieskuteczny wobec osób nie posiadających stałych dochodów lub utrzymujących się z zasiłków - przyznaje.