W związku z epidemią COVID-19, a co za tym idzie niepewną sytuacją na świecie, Polacy postawili na krajowe wakacje. Głównym kryterium takiej decyzji były względy bezpieczeństwa sanitarnego rzecz jasna. Rodacy chętnie wybierali obiekty noclegowe, które informowały swoich gości o wprowadzonych zasadach bezpieczeństwa. Dostosowanie się do nowych okoliczności stanowiło ogromne wyzwanie dla wszystkich hotelarzy.
Z ankiety przeprowadzonej przez Izbę Gospodarczą Hotelarstwa Polskiego wynika, że na początku lipca połowa hoteli w Polsce odnotowała obłożenie poniżej 30%, gdzie w tym samym czasie w większości miejscowości nadmorskich trudno było znaleźć wolne miejsca noclegowe.
Tak też było w Świnoujściu, które od lat jest jednym z najpopularniejszych kurortów Pomorza Zachodniego. W wysokim sezonie Świnoujskie hotele odnotowały prawie 100% obłożenie. W porównaniu do lat ubiegłych zauważalny był znaczny wzrost liczby gości z Polski. W przeważającej części gośćmi były osoby, które zazwyczaj wyjeżdżały na wakacje poza granice naszego kraju. Podczas ankiet na temat odczuć i poziomu jakości wyrażali w zdecydowanej większości bardzo pozytywne oceny. Szczególne wrażenie wywarło na turystach nasze miasto. Bardzo nas to cieszy i mamy nadzieję, że w perspektywie najbliższych dwóch lat spotkamy się ponownie w Świnoujściu, gdzie będziemy mieli przyjemność gościć w naszych doskonałych obiektach hotelowych. Oczywiście w tym sezonie nie zabrakło również turystów z Niemiec, którzy bardzo chętnie spędzają wakacje nad polskim morzem.
Wielu Świnoujskich hotelarzy nie było pewnych nadchodzącego sezonu. Mieli wiele obaw, przede wszystkim o to, czy straty poniesione w trakcie postoju uda się odrobić. Jednak z chwilą otwarcia hoteli i rosnącym popytem na wakacje w naszym mieście, można dziś śmiało powiedzieć, że goście licznie pojawili się w Świnoujściu.