asta.redblog.gs24.pl • Piątek [24.10.2008, 19:02:24] • Świnoujście

Rozmowy na poziomie…

Rozmowy na poziomie…

fot. Sławomir Ryfczyński

Na minionej sesji prezydent Janusz Żmurkiewicz z radnym Marcinem Mireńskim wymienili „uprzejmości”. Pierwszy nie chciał rozmawiać na poziomie handlowców z rynku, drugi na poziomie wulkanizacji.

Złośliwości i przytyki wypowiadane przez lokalnych polityków zaczynają się robić coraz ostrzejsze. W końcu wszyscy szykują się do wyborów.

Głośno było ostatnio o Świnoujściu z powodu nagranej (i opublikowanej w internecie) rozmowy prezydenta z przewodniczącym rady miasta Zbigniewem Pomieczyńskim. Panowie, odnośnie posła Sławomira Nitrasa, użyli takich słów jak „łajza”, „małpa”, „s…n” a także, że może pocałować w d… posła Kłopotka.

Sprawa trafiła do prokuratury (doniesienie złożył radny Stanisław Huszcza), ponieważ panowie wspominali też o tym, że poseł miałby szantażować prezydenta.

Ta rozmowa była jednak prywatna. Podczas przerwy. Nagrano ją przypadkiem a opublikowano już z premedytacją.

Jeśli chodzi o wspomniane poziomy rozmów – były to wypowiedzi prezydenta i radnego na forum, podczas sesji transmitowanej przez jedną z lokalnych telewizji. Janusz Żmurkiewicz, chcąc dokuczyć radnemu powiedział, że nie będzie rozmawiał na poziomie handlowców. Chodzi oczywiście o fakt, iż radny jest właścicielem jednego ze stoisk na rynku, gdzie sam nieraz handluje. Marcin Mireński, nie chcąc pozostać dłużnym, odpowiedział, że także nie ma zamiaru rozmawiać na poziomie wulkanizacji. W tym przypadku złośliwość tyczyła zakładu wulkanizacyjnego, jaki prowadził prezydent przed wyborami (teraz w właścicielką jest jego żona).

Platforma blogowa portalu www.gs24.pl

Źródło: https://www.iswinoujscie.pl/artykuly/7063/