iswinoujscie.pl • Sobota [10.01.2009, 00:47:40] • Świnoujście

Huszcza „oczyszczony”, prezydent nie musi eksmitować

Huszcza „oczyszczony”, prezydent nie musi eksmitować

fot. Sławomir Ryfczyński

9 stycznia Rada Miasta zdecydowała nie przymuszać prezydenta do eksmisji rodziny K., którą mieszkańcy ulicy Hołdu Pruskiego uważają, za winowajców śmierci sąsiada. Radni koalicji odrzucili także wniosek 6 radnych o zlecenie Komisji Rewizyjnej zbadania celowości i zgodności z prawem dofinansowania z budżetu miasta działalności charytatywnej prowadzonej przez radnego Stanisława Huszczę.

Mimo próśb części radnych nie udało się uniknąć politycznych wątków w dyskusji poświęconej sytuacji w kamienicy nr 10 „b” ul. Hołdu Pruskiego. Po śmierci Jana Rosia mieszkańcy organizowali pikiety przed budynkiem. Obok palących zniczy wystawiali hasła z żądaniem eksmitowania rodziny K., którą uważają za źródło całego zła w budynku. To właśnie gość braci K. zepchnął ze schodów ofiarę. Ci sami ludzie przyszli we czwartek do rady Miasta. Wszyscy popierali wniosek sześciu radnych o przyjęcie apelu do prezydenta miasta by jak najszybciej podjęcia pilnych działań w celu eksmisji matki i synów K.

Huszcza „oczyszczony”, prezydent nie musi eksmitować

fot. Sławomir Ryfczyński

Dyskusję poprzedziła informacja Komendanta Miejskiego Policji o stanie bezpieczeństwa w mieście. Zgromadzeni mieszkańcy nie chcieli słuchać informacji z policyjnych statystyk. Mieli nadzieję, że w świetle ostatnich wydarzeń radni szybko zobowiążą prezydenta do eksmisji sąsiadów. Okazało się jednak inaczej. Radni koalicji rządzącej zgłosili szereg zastrzeżeń do uchwały. Okazało się, że także różnią się także co do oceny sytuacji w kamienicy. Na wynik głosowania wpłynęło też niepewne stanowisko prawnika. Radca prawny uznał, że zaproponowany apel o eksmisje rodziny wzywa do zastosowania metody odpowiedzialności zbiorowej, której nie stosuje się w polskim prawie. Nie wiadomo czy ta właśnie ocena zaważyła na decyzji radnych. Faktem jest, że w głosowaniu imiennym tylko 8 radnych było za przyjęciem projektu uchwały. 11 miało zdanie przeciwne.

Po śmierci Jana Rosia w mediach ukazały się liczne artykuły kojarzące osobę Stanisława Huszczy z tragiczną w skutkach awanturą sąsiedzką. Ale w czasie piątkowej sesji o tym działaczu związkowym mówiono z zupełnie innego powodu. Radni Rafał Pusz, Henryk Fąfara, Irena Kurszewska, Marcin Mireński, Stanisław Możejko i Edward Zając chcieli by komisja rewizyjna Rady zbadała celowość i zgodność z prawem działalności charytatywnej radnego Huszczy. Wnioskodawcy mieli wątpliwości czy zgodne z prawem było przekazanie kilku tysięcy zł. z miejskiej kasy na wigilijne paczki dla ubogich. W podtekście padło pytanie czy pieniądze radny otrzymywał w zamian za polityczne poparcie działań. Prezydenta. Jako jeden z powodów inicjatywy skontrolowania St. Huszczy radna Irena Kurszewska wymieniła także osobisty brak zaufania do niego. Broniąc go prezydent podkreślał, że podejmował się on zadań, które władza lokalna musi zlecać we własnym zakresie i za własne pieniądze. W trakcie gorącej dyskusji pojawiło się wiele głosów gorąco broniących Huszczy, uznających zasadność zlecenia właśnie jemu przedświątecznej pomocy najuboższym. Prezydent przedstawił rachunki za zakup paczek. Wnioskodawcy bronili się. Podkreślali, że nie chcą żadnego sądu nad radnym tylko zbadania zgodności z prawem działań prezydenta. Także jednak i ta propozycja uchwały „przepadła” w głosowaniu imiennym. Mobilizacja koalicji zapewniła 9 przeciwnych głosów co wystarczyło do odrzucenia projektu.

Źródło: https://www.iswinoujscie.pl/artykuly/7973/