iswinoujscie.pl • Niedziela [17.08.2025, 13:01:36] • Świnoujście

Kulisy granicznego briefingu: polityka od kuchni, czyli co dzieje się między pytaniem a odpowiedzią

Kulisy granicznego briefingu: polityka od kuchni, czyli co dzieje się między pytaniem a odpowiedzią

Dwa różne ujęcia.( fot. Sławomir Ryfczyński )

Oficjalne konferencje to powaga, mikrofony i ważne słowa. Ale między kolejnymi pytaniami dziennikarzy dzieje się też coś, co nie trafia do protokołów — drobne gesty, spojrzenia i ruchy, które mówią więcej niż niejeden komunikat prasowy.

Świnoujście–Garz. Mikrofony stoją w równym rządku, kamery nagrzane do czerwoności, ministrowie mówią o bezpieczeństwie granic, współpracy służb i walce z atakami na funkcjonariuszy. Wszystko jak w podręczniku do PR-u. Ale wystarczy spojrzeć trochę obok, żeby zobaczyć drugi plan.

Kulisy granicznego briefingu: polityka od kuchni, czyli co dzieje się między pytaniem a odpowiedzią

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek( fot. Sławomir Ryfczyński )

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek sięga do wewnętrznej kieszeni marynarki. Wyciąga telefon. Chwila skupienia na ekranie. Kilka metrów dalej zastępca prezydenta Świnoujścia Arkadiusz Mazepa… robi dokładnie to samo. Tylko te dwa telefony w górze. Wersja oficjalna? Przypadek. Wersja z przymrużeniem oka? Tajny kanał komunikacji „Warszawa–Wyspa” uruchomiony na żywo.

Kulisy granicznego briefingu: polityka od kuchni, czyli co dzieje się między pytaniem a odpowiedzią

Zastępca prezydenta Świnoujścia Arkadiusz Mazepa( fot. Sławomir Ryfczyński )

A obok dzieje się życie konferencji. Jeden z operatorów robi dyskretnie zdjęcie mikrofonu, który przestał działać. Rzecznik prasowy próbuje ustawić rząd mikrofonów w idealnej linii. Ktoś z ochrony patrzy w niebo, jakby sprawdzał prognozę pogody, a nie bezpieczeństwo perymetru.

Na pierwszy plan wracają ministrowie — mocne słowa, deklaracje, powaga sytuacji. Ale każdy, kto choć raz był na takim wydarzeniu, wie, że za kulisami polityki jest cała druga warstwa: półuśmiechy, wymiana spojrzeń, gesty porozumienia. Czasem to zwykłe sprawdzanie SMS-a, czasem symbol w klapie. A czasem — materiał na opowieść, która w internecie będzie żyć własnym życiem.

Źródło: https://www.iswinoujscie.pl/artykuly/86222/