iswinoujscie.pl • Poniedziałek [18.08.2025, 15:59:26] • Świnoujście

Wyśmienite warunki do biegania na 412. parkrunie

 Wyśmienite warunki do biegania na 412. parkrunie

fot. Marcin Ruciński

Tygodniowe upały nieco zelżały przez co w sobotę zapanowały wyśmienite warunki do biegania. A jak sobotnie bieganie to tylko w świnoujskim Parku Zdrojowym. A jak bieganie i Park Zdrojowy to kalkulacja jest prosta – parkrun Świnoujście. I tak się świetnie złożyło, że akurat w tą sobotę – zresztą jak zwykle – odbyła się już 412. edycja lokalnego biegu po zdrojowych ścieżkach.

Przed godziną 9.00 w okolicach placu sportowego zgromadziło się całkiem sporo osób a 80 z nich zdecydowało się na start w biegu na 5 km. Zaraz po odprawie debiutantów, których pojawiło się aż 24 co niezwykle cieszy, że świnoujska lokalizacja coraz częściej jest doceniana przez biegaczy i to nie tylko z Polski, koordynator Zbyszek Kosel dał sygnał do startu. Wolontariusze, którzy organizowali tą edycję parkrunu szybko i jak zwykle profesjonalnie zabrali się do pracy, dzięki czemu na koniec biegu wszyscy byli odpowiednio sklasyfikowani oraz mogli skorzystać oferty naszego mini bufetu (oprócz źródlanej wody wysokomineralizowanej parkunową atmosferą oraz arbuzami z naszej prywatnej plantacji podlewanej endorfinami).

 Wyśmienite warunki do biegania na 412. parkrunie

fot. Marcin Ruciński

Dzięki pracy właśnie tych ludzi stwierdzono jednoznacznie, że spośród pań dzisiaj startujących najkrócej na trasie przebywały: Marta RUDAK (22:30), Anna GAWURA (27:30) oraz Sara BARTOSIK (juniorka z czasem 27:32 i nowym rekordem życiowym). Z grona panów najszybciej trasę pokonali: Artur DULLEK (20:23 debiut), Daniel SWEENEY (20:36 debiut) oraz Steffen STEINIGK (20:47). Warto odnotować także fakt, że pobito także 10 rekordów życiowych. Jeśli z Waszej strony zaistniało pragnienie poznania szczegółowych wyników i innych dodatkowych informacji zapraszamy do lektury https://www.parkrun.pl/swinoujscie/results/latestresults/

 Wyśmienite warunki do biegania na 412. parkrunie

fot. Marcin Ruciński

Po biegu, zanim wszyscy się rozeszli szczęśliwi i zadowoleni z tak pięknie rozpoczętego dnia, jak zwykle był czas na wspólne pogawędki, fotki, zaproszenie do swoich lokalizacji lub na inne biegi, wymianę doświadczeń i zawieranie nowych znajomości. To właśnie te spotkania po biegu, ta atmosfera czyni świnoujski parkrun tak wyjątkowym i niezapomnianym w świadomości wielu biegaczy a wolontariuszy napędza do dalszych działań bo wiedzą, że robią coś wspaniałego.

Źródło: https://www.iswinoujscie.pl/artykuly/86276/