Prezydent mówiła do dzieci:
– „Kochani, bardzo się cieszę, że widzę Was wszystkich... uśmiechniętych, szczęśliwych, zadowolonych, zarówno dzieci, jak i rodziców, nauczycieli, którzy nie mogą się doczekać, żeby ten rok się rozpoczął. Więc chyba możemy dzisiaj powiedzieć, witaj szkoło, prawda? Cieszycie się, że rozpoczyna się rok szkolny? Ojoj! Słuchajcie! Ja myślę, że to jest taki efekt wakacyjny. Możecie dzisiaj być jeszcze troszeczkę rozdarci, bo wolilibyście być na podwórkach, na plaży, na pomtrakach, a dzisiaj pierwszy raz zasiądziecie w szkolnych ławkach. Kochani, wszystko, co dobre, gdy się kończy, zaczyna się tylko lepsze” – mówiła prezydent Joanna Agatowska.
I właśnie cała sala wybuchnęła spontaniczną, szczerą reakcją dzieci. Trudno o lepszy przykład na to, że szkolna inauguracja potrafi być nie tylko oficjalna, ale też pełna naturalnego humoru. Najlepiej zobaczyć to na krótkim nagraniu – bo film oddaje znacznie więcej niż słowa.