Podejrzane żelastwo wykryli lekarze w czasie prześwietlenia za pomocą rezonansu magnetycznego. Nie mogli przeprowadzić badania, bo coś zakłócało pracę urządzenia. Szybko odkryli przyczynę tych zakłóceń i przerwali badanie, aby przekazać pacjentowi, że ma w twarzy coś metalowego.
Wracając do domu po tym nieudanym badaniu Sanchez zakaszlał i wtedy gwóźdź wypadł do gardła...
aga//kdj
Więcej na:
www.tvn24.pl/-1,1594074,0,1,staruszek-wykaszlal-gwozdz,wiadomosc.html