Rakieta ma wzbić się na pułap 100 kilometrów, co stanowi umowną granicę przestrzeni kosmicznej. Start odbędzie się nie później niż 17 września, a wszystko to jest zależne od pogody.
Jak podaje dziennik, rakieta ma kosztować zaledwie 50 tys. Euro. Spowodowane jest to minimalnym nakładem w budowie obiektu. Do skonstruowania urządzenia wykorzystano nawet części suszarki do włosów, a to wszystko za sprawą grupy pasjonatów chcących udowodnić, że przestrzeń kosmiczna może być dostępna dla każdego.
Budowę sfinansowało 25 firm oraz 1,5 tys. prywatnych osób - w tym trzech Polaków. Konstruktorzy korzystali z ogólnodostępnych materiałów oraz technologii udostępnionych m.in. przez NASA.
Doceniam spontaniczne wystrzały, ale.. to za blisko mojego domu... TANIO WYNAJMĘ SCHRON PO 17 WRZEŚNIA, e-mail: glowywpiasek@fałpe.pl