Tym samym świnoujski Miejski Dom Kultury wraz ze Stowarzyszeniem Pasjonatów Sztuki Filmowej Kino Maszyna ze Szczecina rozpoczynają ciekawy cykl filmowy pod wspólnym tytułem „Seans z aktorem”.
- Chcemy nie tylko pokazywać najlepsze, kultowe polskie filmy, ale dodatkowo na każdy seans zapraszać przynajmniej jednego aktora, który w nim grał lub reżysera filmu– mówi Ryszard Kowalski, dyrektor MDK w Świnoujściu.
W dzisiejszych czasach samo obejrzenie jakiegokolwiek filmu nie stanowi problemu. MDK chce dać widzowi coś więcej.
- Nie tylko obejrzenie samej produkcji, ale również możliwość bezpośredniej rozmowy z aktorami, reżyserami – dodaje Ryszard Kowalski. - Podczas takich rozmów można dowiedzieć się wielu ciekawostek związanych z nakręcaniem filmu, także tych dotąd nieznanych.
„Nóż w wodzie” to pierwszy i jedyny film fabularny nakręcony w Polsce (a dokładniej w PRL-u) przez Romana Polańskiego. Jednocześnie był pierwszym polskim filmem nominowanym do Oskara, amerykańskiej nagrody filmowej (1964 rok, kategoria najlepszym film nieanglojęzyczny). Co prawda przegrał, ale z „8 i pół” Federico Falliniego. W wypadku przegranej z takim filmem i z takim twórcą trudno mówić o porażce. Muzykę do „Noża w wodzie” napisał Krzysztof Komeda, a współscenarzystą był Jerzy Skolimowski.
W cyklu „Seans z aktorem” planowane są jeszcze m.in.seanse i spotkania : „Brunet wieczorową porą” z udziałem Andrzeja Fedorowicza, „Baryton” z Marcinem Trońskim i „Człowiek z żelaza” z Marianem Opanią.
Tekst Rzecznik Prezydenta Miasta
Środa, 17 grudnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Olimpii, Łazarza, Floriana.
- Międzyzdroje. Zdarzenie z udziałem autobusu linii 10 i rowerzystki. 73-latka trafiła do szpitala
- Pożar turbiny wiatrowej między Koniewem a Skoszewem
- Mieszkańcy: najpierw był potężny huk, potem słup ognia
- Świąteczna magia jarmarków. Nie wiesz, jak zaplanować wizytę?
- Morsy w mikołajowych czapkach zanurzyły się w Bałtyku. Kilkaset śmiałków świętowało mikołajki
- Gorąca sesja Rady Miasta
- Miasto płaci za lata zaniedbań: „Trupy z szafy zaczynają wypadać”. Zobacz film!
- Test kompetencji cyfrowych w Świnoujściu. Nagrody dla najlepszych uczniów i szkół
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Miejska potańcówka rozgrzała Muszlę Koncertową. Mróz nie przeszkodził nikomu!
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Seans z aktorem; na początek „Nóż w wodzie”
"Federico FALLINI"!! :DDDDDDDD
Słuszna uwaga, pochwalam. Ale ja piszę o naszym rodzimym ptactwie, prapolskim, piastowskim które z wrażej ręki jeść nie będzie. I wtedy mała kanapka z wędlinką jak znalazł :)
Ale ptaków nie należy dokarmiać, chyba że chce sie je wykończyć panie poruczniku
a co tam Fallini czy Fellini i tak nikt go nie zna:))
Ja sądzę że element ludzki ukrywający się pod złowieszczym pseudonimem elemelek w ten wyrafinowany sposób domaga się tak naprawdę uwagi dla słynnego reżysera Zanudzziego. Którego niesłusznie posądza się o martwotę filmowa. Jednocześnie stojąc na stanowisku prostego ludu miast i wsi proponuje w ramach oszczędności przeprowadzić spotkanie ze szkolnym kolegą artysty Malanowicza. A zaoszczędzone w ten sposób środki przeznaczyć na dokarmianie ptactwa zimą. Oraz tabletki uspokajające dla naszego prezydenta który może zareagować podobnie jak Gomułka obiecując obcięcie tego i owego.
Ten elemelek to jakiś oszołom, że też takiego ktoś wydał na świat. Współczuję tej osobie.
super wspaniale można sobie powspominać
moze chodziło rzecznikowi o falusiniego...
Do Redaktora: Wyrażam stanowczy protest przeciwko publikowaniu niesmacznych żartów przez osobników w rodzaju Elemelka. Nie po raz pierwszy na tym portalu ukazują się chamskie komentarze osobników nie mających za grosz poczucia taktu. Mogę sobie wyobrazić jak obrzydliwe muszą być wypociny tych, których komentarze zostały skasowane przez Redaktora. Co do filmu" Nóż w wodzie" to rozsławiło go nie tylko reżyserowanie przez Romana Polańskiego, czy nominowanie do filmowej nagrody Oscara, ale także to, że w swoim czasie rozwścieczył towarzysza Władysława Gomułkę, który w jednym ze swoich słowotoków imiennie napiętnował ten film. Osobiście dumny jestem, że w tym samym czasie uczyliśmy się z Zygmuntem Malanowiczem w tym samym liceum ogólnokształcącym nr 2 w Olsztynie, tyle że Aktor zdawał maturę w 1957 roku, a ja w 1959.
A kim był" Fallini" panie rzeczniku prezydenta miasta??
Kowalskiemu polecamy raczej cykl socrealizm w kinie.
To jest bardzo dobra inicjatywa. Jednak chciałbym, żeby przy wyświetlaniu filmu pt. Rejs, moża było porozmawiać z Janem Himilsbachem i Zdzisławem Maklakiewiczem.