Dnia 23 maja, około godziny 13.00 - 13.30 w okolicy UL. GDYŃSKIEJ UCIEKŁ pies - KUNDELEK (podobny do Labladora). Znak charakterystyczny: biały Krawat. Jest młody ma skończone 3 miesiące, wesoły, ufny w stosunku do ludzi. czytaj

Kiedyś miał wozić i desantować na duńskim brzegu żołnierzy polskiej piechoty morskiej- niebieskie berety i komandosów. Obecnie, pozbawiony nadbudówki i wybebeszony z wszelkich urządzeń pływa po świnoujskim archipelagu i wozi krowy i trzcinę. Kuter desantowy „Marabut” swoje ostatnie dni dożywa kursując po płytkich wodach zalewu w Przytorze.czytaj

Mieszkańców wyspy Uznam i turystów nie odstraszyły sobotnie deszcze. Tłumnie zjawili się na pikniku w Karinie. Dziś czekamy na wszystkich od godziny 14 przy muszli koncertowej w Świnoujściu. Będą do wygrania wspaniałe nagrody w Wielkim Konkursie Kolejowym, gry i zabawy dla dzieci oraz dużo dobrej muzyki.czytaj

Dzisiaj w Wałczu odbył się regionalny zjazd delegatów zachodniopomorskiej Platformy Obywatelskiej, na którym wybrano nowe władze, oraz delegatów na zjazd krajowy. czytaj

Sobota jest niestety deszczowa. Na jurto zapowiadana jest jednak lepsza pogoda. A wystarczy chwila słońca, tak zresztą przez nas upragnionego, aby w mieście, zwłaszcza przy zbiornikach wodnych, pojawiła się chmara komarów. czytaj

Wojewoda Zachodniopomorski Marcin Zydorowicz, Europoseł Sławomir Nitras oraz Poseł na Sejm RP Michał Marcinkiewicz przebywali z roboczą wizytą w Świnoujściu.czytaj

1 lipca 1947 roku, Ministrowie Administracji Publicznej i Ziem Odzyskanych wydali rozporządzenie o przywróceniu i nadaniu urzędowych miast miejscowości. Wśród nich była rybacka osada na prawym brzegu ujścia Świny – Osternorthaven. Nadano jej nazwę Chorzelin. Z czasem stała się częścią większego osiedla – Warszów i zyskała nazwę Osiedle Leśne. Ta część Świnoujścia zniknęła w hałdach piachu kolejowych nasypów budowanego portu. Było to czterdzieści lat temu. Do dziś w Świnoujściu żyją jednak byli mieszkańcy tej dzielnicy. Inni po prostu pamiętają ten urokliwy zakątek. Wszyscy chcą ocalić od zapomnienia tę część naszej powojennej historii. Pierwsze spotkanie zorganizowali w piątek w Domu Kultury na Warszowie. czytaj

240 krów z Rozwarowa desantowano na kilku wyspach świnoujskiego archipelagu! Krówki na wyspy w okolicach Przytoru i Karsiborza przetransportowano między innymi starym, wojskowym kutrem desantowym. Sympatyczne mućki przez kolejne kilka miesięcy będą wyżerać trzciny i ugniatać kopytami łęgi, by ptaszki takie jak np. wodniczka miały gdzie bytować i zakładać swoje gniazdka. Świnoujście jest jednym z ostatnich miejsc w Polsce, gdzie taki zwyczaj jest praktykowany!czytaj