Otrzymujemy sygnały od mieszkańców, że podczas Dni Morza nie czuli się bezpiecznie. - Było zbyt mało ochroniarzy – twierdzą, a alkohol lał się strumieniami.
- Było ich 25 - odpowiada Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Wśród nich też kobiety, które w razie konieczności mogły przeprowadzić nawet rewizję osobistą u pań.
To, że tegoroczne Dni Morza nie były zorganizowane tak, jak być powinny, potwierdził na wtorkowej sesji rady miasta, Stanisław Bartkowiak.
- Radziłbym się zastanowić organizatorom nad nową nazwą tej imprezy. Może „Dni Piwosza”? - pytał radny. - Warto też, aby zastanowić się nad sprzedażą alkoholu. Podczas Dni Morza nie obowiązują żadne zasady co do sprzedaży alkoholu nieletnim – denerwował się Stanisław Bartkowiak.
Dni Morza? A co tam było morskiego, oprócz tego, że odbywało się to na Basenie Północnym, gdzie cumowały jachty i 2 kutry. Impreza powinna się nazywać Biesiada - rozpoczęcie sezonu 2012
NIE MOZNA TOLEROWAC PIJANEJ MLODZIEZY A SZCZEGOLNIE KTORA WOLGARNA I ROZRABIA. TO JEST NIE DOPUSZCZALNE!!
E tam glupota, tłum obrzyganych małolatów nie był w cale taki groźny:D
Oczywiście, że to wszystko wyglądało na dni pijaństwa, głównie gówniarzy.Występy były super, ale poza tym organizacja jak zwykle do kitu, a właściwie nazwijmy to po imieniu -brak organizacji.Czy nie można imprezy tak zwanej kulturalnej zorganizować bez alkoholu?Dlaczego nikt nie zatrzymywał pijanych dzieciaków?Czy na prawdę musi dojśc do jakiegoś wypadku żeby ktoś zajął się zorganizowaniem normalnej imprezy kulturalnej?Młodzież była w większości pijana i wulgarna.Normalny człowiek który chciał posłuchać występów musiał rozglądać się na boki żeby ktoś go nie trącił, lub nie uderzył butelką bo niestety ale wymachiwało pijane, młodociane towarzystwo flaszkami i to nie tylko z piwem...Brak organizacji i kultury.
A Pan bezradny powinien sam zajac sie takimi srawami a nie po fakcie otwiera dziob.Od tego sa jak dupska od srania aby w miescie panowal ornung, ramole jedne.
jak przykro że Pan radny krytykuje Dni Morza było super. Przypomina mi pan starych ramoli ktorzy zapomnieli jak sie bawili bedąc młodym Teraz to sie krytykuje jak już życie ucieka. nie dziwie sie że w Swinoujściu jest tak mało ludzi młodych jak sie ma w radzie starych ramoli bez energii do życia i zabawy.
Cukrujecie tym z Sekretu. W pięciu, to do małolata, napinka, aż prawie tyłek pęka, a na mieście jak mija na ulicy, to głowa spuszczona w dół i idzie taka dżuma z kciukiem na radialu ✆ 112.
06:57 - A czy ktoś Tobie powiedział, że jesteś bezrobotnym mułem bagiennym?
w sobote a wlasciwie w niedziele ok godz 00:30 przed fajerwerkami jechało pogotowie do leżącego, nieprzytomnego chłopaka który został zakatowany do nieprzytomnosci przez paru dresiarzy pijanych zreszta. Nikt tego nie widział?. Ciekawe gdzie wtedy była ochrona bo to wszystko działo sie w miejscu jak sie wchodzi w basen polnocny (koło bramy). Chłopak nieprzytomny leżał pod samochodem ok.2 godziny z powybijanymi zębami. Dopiero przypadkowy przechodzień go zauwazyl i zadzwonil po pogotowie i policje. A gdzie w takim razie byla policja wcześniej.. W takim głównym miejscu gdzie przedziera się kilka tysiecy osob POWINNI czuwać nad bezpieczenstwem policjanci. Tego nie było. Zero bezpieczenstwa było.. A jesli chodzi temat o alkohol to juz druga sprawa. Ale nie działo by sie tak ze sprzedawają małolatą jakby ochraniała policja..
a moze nasz szanowny pan radny wprowadzi całkowity zakaz sprzedazy alkoholu?
Wnioski są takie - ŚWINOUJŚCIE TO WIELKA WIOCHA. Imprezy masowe powinny odbywać się pod szczególnym nadzorem. Najpierw margines społeczny nauczyć kultury, a potem jakieś imprezy. Impreza dla ELITY, Karuzela Kultury, to gra pozorów - daleko nam do poziomu ludzi kulturalnych. Widoczne jest to w wielu miejscach naszego miasta. CZYSTOŚĆ I PORZĄDEK, TO CZEGO BRAK W NASZYM MIEŚCIE. Od tego zaczyna się KULTURA...
do 222 - sam widziałem jak dwóch gówniarzy zrobiło tulipaniki z butelek i poszło w tłum ! po kilki minutach jechało pogotowie i policja - co tam się działo ? a organizacja była do kitu ! ze sztucznymi ogniami na czele !
jeśli impreza jest słaba to ludzie się upijają, piwo będzie sprzedawane nieletnim ponieważ większość alkoholu sprzedają znajomi naszego prez.. i nikt ich nie sprawdzi
szczerze najlepiej Dni morza sa w centrum miasta i tam na pewno jest bardziej obserwowane przez ochroniarzy bo w tym roku było beznadziejnie i tak każdy mówi strach!! zeby nie dostac butelka...gdzi wogule byli ochroniarze bo wogule nie było ich widac tylko same jakies rozróby najgorsze ze w strachu wracalismy po sztucznych ogniach do domu tam na ulicy sie dopiero działo nawet butelki leciały nad głowa wstyd dla naszego miasta dla gosci
Co?!. Każdy z barku sprawdzał dowodzik nawet jeżeli osoba wyglądała na pełnoletnią (chodzi o wiek 18-22) nieletni alkohol mieli pewnie przez to, że ktoś im kupował. .. A, dni morza były bezpiecznie 0 bójek a jak była szarpanina to ochrona robiła swoje !.
A czego te kobiety miałby szukać ? a panowie coś znaleźli ? były rewizje ? ja widziałam tylko brak śmietników :P
to nie zależy od organizatorów, że niektóra część młodzieży i dorosłych to hołota, która nie może przyjść się pobawić, tylko pić hiktolitrami %%.
Niestety taka jest prawda brak organizacji totalny, nikt nie panował nad niczym, porażka ! Ale ktoś za to odpowiada ciekawe kto ? Kto mógł tak to spartaczyć ? No kto?
stary pieprzy głupoty
młodzież piwo kupowała n a Miescie bo taniej a pan radny z SLD czytaj partii komunistycznej przypomniał sobie jak za jego czasów to piwa nie było ale zato była wódka
Nie rozumiem jaki wszyscy macie problem, jeżeli chodzi o miejsce imprezy. Rok temu impreza była w centrum miasta i też lało się piwo, nieletni chodzili pijani, a mieszkańcy narzekali na hałas. Polacy nigdy nie będą zadowoleni.
IP: 80.245.178 sam jesteś ochlapus, mi się podobało, a sprzedaż alkoholu nieletnim to jest inny problem, skąd wiesz czy nie wnieśli go tak jak większośc dorosłych to to zrobiła.Nikt im nie musiał tego alkoholu sprzedawać.
zapraszam do SCENY
Niestety coraz więcej trzody, a coraz mniej ludzi uczestniczy w masowych imprezach!Szczecińskie Dni Morza wyglądają podobnie.Omijajmy szerokim łukiem takie spędy-jest wiele innych możliwości godnej rozrywki.Pozostawmy te imprezy hołocie, która musi się wyszumieć!
największym problemem na Dniach Morza był brak śmietników i wszyscy zostawiali śmieci gdziekolwiek.
jak był sekret to było ok
Ostatnio liczy sie tylko kasa jak kiedys imprezy chronil sekret to bylo bezpiecznie. Teraz MDK wybralo najtanszą ofertę i mają co chcieli.
Facet ma całkowita racje. Dlatego nie chodzimy na takie imprezy, to dla rozkrzyczanych 13 latków i ochlaptusów. Prymitywna impreza dla prymitywnej części ludu...
TAK SAMO JEST NA PROMENADZIE, PIJACY BEZ PRZERWY ZACZEPIAJĄ LUDZI, NA ROWERACH SZALEJĄ, TRZEBA ODSKAKIWAĆ ABY NIE NAJECHALI.RUMUNI NIE DAJA SPOKOJU ZACZEPIAJA SIEDZĄCYCH NA ŁAWKACH.A FUNKCJONARIUSZA NIE MA ANI JEDNEGO
Bo mieszkańcy są miękkim ch_ robieni. To, że pan Barkowiak nie pije, to nie znaczy, że wszyscy mają nie pić - Pies ogrodnika.
ochroniarz? rewizja osobista? lololololo!
To nie były Dni Morza tylko Dni Pijaka! Tylu nawalonych dawno nie widziałem...
no racja.. ale lanie strumieniami piwa nieletnim jest tradycyjną wartością ustanowioną przez dorosłych i traktowaną z przychylnością.
Ma pan Bartkowiak calkowita racje.A pan Karelus niech lepiej zamilknie jak ma glupoty opowiadac !.Ze niby kobiety tam byly ochroniarki do rewizji kobiet !! A z czym ta rewizja mialaby byc zwiazana?Moze chyba tylko ze sprawdzeniem ktora cnota a ktora nie panie Karelus. Impreza byla nieprzygotowana pod wzgledem bezpieczenstwa i przestrzegania prawa ! Ilu nieletnich upojonych alkoholem zatrzymano panie rzeczniku ?Tak to nie Dni Morza bo miasto nawet z morzem ma niewiele wspolnego. Moze lepiej nazwac tak przygotowana imprezem Dni Zakapiora z Ruskiej Bazy !. WSTYD.