12 lipca w godzinach porannych zaginął kundelek – suczka imieniem Luksi. Zdarzenie miało miejsce w okolicy działek przy Zalewie.czytaj

Weekend. Godzina 15. Przeprawa Bielika – pusta. Ale pracownik Żeglugi uparcie przegania z niej samochód na obcych numerach z dwójką małych dzieci – opisuje zdarzenie pani Ewa, nasza Czytelniczka. Mają jechać na Karsibory. Pytanie: po co?czytaj

Myślę, że jest to zbieranina osób nastawiona raczej na kasę a nie na rzetelną pracę – pisze o ekipie do odkomarzania wyspy Karsibór nasz Czytelnik, przekonany, że walka z komarami nie przyniesie spodziewanych efektów. – Ponoć ludzie pracujący przy odkomarzaniu to bezdomni - czytamy w liście.czytaj

Do dnia dzisiejszego trawa, która rosła na skarpach rowów melioracyjnych Parku Zdrojowego, nie odrosła – zauważył niedawno nasz Czytelnik. Zdaniem rzecznika prezydenta, Roberta Karelusa, w wypalonych miejscach trawa została dosiana i odrasta.czytaj

Dziennikarzom portalu iswinoujscie.pl udało się porozmawiać z artystką kabaretową i aktorką Katarzyną Pakosińską, która w ostatnim czasie odwiedziła Świnoujście. To oczywiście nie pierwsza wizyta popularnej aktorki w naszym mieście. Katarzyna Pakosińska przyjeżdżała do Świnoujścia na FAMĘ.czytaj

Firma odkomarzająca zbyt mocno przyłożyła się do swojego zadania i ofiarą padły nie tylko komary - pisze o pogromie trzmieli i pszczół nasz Czytelnik. - Czemu więc nie spróbować całkiem innego, nienowego już, sposobu walki z komarami? – pyta i proponuje użycie bardzo ciekawego urządzenia.czytaj

Informacja o mięsożernych bakteriach, które mogą znajdować się w wodach Bałtyku, wstrząsnęła plażowiczami! Gdy tylko mięsożerna bakteria dostanie się do organizmu, sieje w nim straszne spustoszenie! Ofiara jest "zjadana żywcem przez miliony bakterii" a śmierć zarażonej osoby następuje zazwyczaj w ciągu 24 godzin. Pan Janusz zapowiedział że nie zrezygnuje z urlopu nad morzem, a ze wściekłymi bakteriami będzie walczył na wszystkie możliwe sposoby! - Nie dam się zjeść żywcem! Podejmę nierówną walkę z milionami bakterii! Gdy będzie trzeba, nie zawaham się uderzyć poniżej pasa... - zapowiada bojowo nastawiony Pan Janusz. czytaj

Nie zauważył niemieckich policjantów, bo w lesie było za zielono? Tak tłumaczył się kierowca audi Q7, którego tym razem polska policja odnalazła w kolejce na prom.czytaj