iswinoujscie.pl • Poniedziałek [22.07.2013, 17:03:10] • Świnoujście
Gorąco na Karuzeli, zasłabnięcia w namiotach

fot. Oskar Leszczyński
Środek lata, sezon w Świnoujściu dawno się rozpoczął, ale dopiero od kilku dni, słońce ogrzewa nasze miasto prawdziwymi, letnimi promieniami. W niedzielę mieszkańcom i turystom przebywającym w namiotach Karuzeli było naprawdę gorąco.
Mnóstwo ludzi w namiotach Świnoujskiej Karuzeli spowodowało, że brakowało w nich powietrza i było duszno. Ludzie wachlowali się wachlarzami a, nawet ulotkami.
Zdarzył się też przypadek zasłabnięcia kobiety, spowodowany prawdopodobnie niedotlenieniem w wyniku przebywania w namiocie.

fot. Oskar Leszczyński
Gorąco było nawet gwiazdom, które musiały prowadzić rozmowy w nieprzyjemnych warunkach. Mimo wszystko, żar który lał się z nieba, aż tak bardzo nie przeszkadzał w zabawach. Karuzela już się zakończyła. Cieszmy się więc ze wspaniałej pogody i ruszajmy na plażę.
źródło: www.iswinoujscie.pl
całe szczęście, że ten syf trwał tylkotrzy dni
a co to za karuzela? gdzie?
Klimatyzacja była tylko tam gdzie prezydentowe i i nasi włodarze miasta siedzieli.
KLIMATYZACJA DZIAŁAŁA DOBRZE.PEWNIE WCZASOWICZE DO RANA PILI ALKOHOL A PÓŻNIEJ POSZLI ZMĘCZENI NA KARUZELĘ CULTURY
W niedzielę w pierwszym namiocie od 14-tej do 20-tej odwołane pod rząd 4 spotkania.Pseudo gwiazdy pewnie dostały udaru w namiotach i poszły na plażę-Jarek zamiast opowiadać o EGIPCIE wolał szlajać się z TADLĄ. Książkę zdążył wcześniej wypromować, wiec resztę olać-kasa wzięta!!Inni podobnie-nikt nie raczył podać powodu odwołania.MUSZLA niewykorzystana, zasłonięta przez duszny namiot-dlaczego??FORSA, forsa dla warszawki -na muszli by tak nie zarobili!!
A kto dopuścił to Kwaśniewskie beztalencie do głosu - żenada - Ola jest znana z tego, że jest znana i nic więcej!!
To chyba impreza masowa, więc gdzie było zabezpieczenie medyczne się pytam?!
a kiedy była ta Karuzela?
Klimatyzacja była
Dobrze wam tak. Mdlejcie i napawajcie się kiczem.
Taka impreza i bez klimy?! Wstyd! Dobrze, ze już koniec tego czegoś, bo się wstydziłem iść przez promenadę.
Ale bzdury piszecie