Alicja Sawicka: Byłam pod dużym wrażeniem dwóch projektów, które zdecydowaliśmy się nagrodzić ex aequo Nagrodą Trójząb Neptuna dla najlepszego wydarzenia artystycznego. Były to: koncert zamykający pracę sekcji wokalnej „Parszywa dwunastka” – duże poczucie humoru i świetne interpretacje – oraz „Miejscovnik”, chyba pierwszy projekt w historii festiwalu, który zdobywając jedną z głównym nagród FAMY, funkcjonował jedynie w Internecie, a jednocześnie wywarł ogromny wpływ na integrację uczestników festiwalu, otworzył ich na współpracę artystyczną. Kibicuję również Pawłowi ASD Rogińskiemu, poecie i slamerowi, oraz magicznemu zespołowi Poprzytula, uhonorowanym ex aequo Trytonem, nagrodą dla największej osobowości artystycznej festiwalu.

Program tegorocznej FAMY jak co roku obfituje w koncerty, spektakle, spotkania, wystawy. Na co chciałabyś szczególnie zwrócić uwagę turystów oraz mieszkańców Świnoujścia?

Jak co roku zachęcam do udziału w spotkaniach w ramach cyklu „Miejsca literatury”. Podczas aktualnej edycji naszymi gośćmi będą: Natasza Goerke, Artur Daniel Liskowacki, Marian Pilot, Filip Springer, Bohdan Zadura oraz Małgorzata Rejmer – to ostatnie spotkanie jest przygotowane przy współpracy z Kurierem Szczecińskim i Festiwalem Literatury Kobiet „Gryfia”. Z kolei z inicjatywy Grupy PWN odbędzie się spotkanie „Wydaj się sam!” prezentujące możliwości self-publishingu w portalu Ropisani.pl. Polecam również cykl koncertów specjalnych: Zespół Dziewczyny, Skubas, Vołosi, Marcin Masecki i Mikołaj Pałosz oraz „Laboratorium muzyki” w wykonaniu Baltic Neopolis Orchestra z towarzyszeniem studentów UMFC, solistą Adamem Klockiem na wiolonczeli i Tomaszem Tomaszewskim – koncertmistrzem. Ważnym elementem programu FAMY są projekty w ramach poszczególnych sekcji festiwalu. W tym roku m.in.: wystawa sekcji sztuk wizualnych „Habitat”, wystawa fotograficzna „Zero grawitacji”, „Fama improwizowana” (sekcja teatralna), „Krzewimy i krzaczymy kulturę i sztukę oraz osobistą” (wokaliści) oraz „Obywatel na wakacjach”, koncert przygotowany przez zespoły zaproszone na FAMĘ i wyreżyserowany przez Jerzego Jana Połońskiego. Nie zapominajmy, że FAMA to przede wszystkim debiutanci. Warto więc uczestniczyć we wszystkich wydarzeniach, ponieważ wierzymy, że na młodych artystów zaproszonych na FAMĘ czeka wiele sukcesów. Na wszystkie wydarzenie wstęp oczywiście wolny.
Przez kilkanaście lat Twoich przyjazdów na FAMĘ widziałaś już ogrom prezentacji, występów, koncertów. Myślisz, że można Cię jeszcze czymś zaskoczyć?
Myślę, że gdyby nie pewność, że twórcy FAMY mnie zaskoczą, to nie organizowałabym tego festiwalu. Ta energia i pasja stanowią wielką motywację.
W tegorocznym koncercie finałowym poza uczestnikami warsztatów wokalnych i zespołami, weźmie udział wyjątkowy gość – Ewa Bem. Możesz zdradzić czytelnikom trochę szczegółów na temat tego wydarzenia?
Wokaliści będą pracować pod kierunkiem artystki i pedagoga Anny Serafińskiej, dobrze znanej famowiczom i mieszkańcom miasta. Kierownikiem muzycznym koncertu jest świnoujścianin Marek Pędziwiatr. Wydarzenie zaprezentuje muzykę z wczesnej fazy twórczości pierwszej damy polskiego jazzu Ewy Bem, zawartej na wydanej w 1974 roku płycie Bemowe frazy. Wokaliści FAMY będą pracować nad utworami wybranymi dla nich podczas warsztatów i wystąpią na jednej scenie z Ewą Bem, być może wykonają także wspólnie jakąś piosenkę.
I ostatnie pytanie – czy w ferworze przygotowań pamiętałaś, by zamówić słoneczną pogodę?
Zamówiłam, oczywiście, już dawno. Jestem jednak świadoma, że takich zamówień jest sporo w gorącym okresie festiwalowym. Na szczęście uczestnicy FAMY prezentują się świetnie przy każdej pogodzie.