Do zdarzenia doszło w piątkowe popołudnie. Policjanci Ruchu Drogowego świnoujskiej komendy kontrolowali ruch pojazdów na drodze krajowej nr 3. W związku z popełnieniem wykroczenia przez kierującego samochodem ciężarowym, zatrzymali go do kontroli.
Pojazd ten oraz radiowóz z włączonymi światłami uprzywilejowania stały na awaryjnym pasie drogi. W pewnym momencie, jadący od strony Świnoujścia w kierunku Szczecina, samochód osobowy marki Ford Mondeo, podczas wykonywania manewru omijania pojazdów, nie zachował należytej ostrożności i uderzył kierowanym przez siebie pojazdem w radiowóz. Po uderzeniu kierowca nie zatrzymał się i kontynuował jazdę.
Policjanci po chwili zatrzymali sprawcę kolizji. Od kierowcy forda wyczuwalna była silna woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło wcześniejsze przypuszczenia funkcjonariuszy. 44-letni mieszkaniec Polic miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Po wytrzeźwieniu 44-latek usłyszał zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania kolizji, do których przyznał się. Podczas przesłuchania wyjaśnił, że po załatwieniu spraw na terenie Świnoujścia, postanowił napić się wódki i kupił w tym celu butelkę trunku o pojemności 0,2 l. Następnie po wypiciu, mężczyzna zdecydował o kontynuowaniu podróży do domu. Wówczas na ruchliwej drodze krajowej nr 3 doszło do kolizji z radiowozem.
W związku ze spowodowaniem kolizji 44-latek złożył wniosek o ukaranie go grzywną w kwocie 1.000 zł, natomiast w związku z kierowaniem w stanie nietrzeźwości wnioskował o orzeczenie zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 4 lat.
Sprawą mieszkańca Polic zajmie się teraz Sąd Rejonowy w Świnoujściu, który zdecyduje o jego dalszych losach. Oprócz wysokich grzywien i odebrania prawa jazdy na kilka lat, mężczyźnie grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Oficer prasowy KMP w Świnoujściu
st.asp. Beata Olszewska
A ja pijakowi proponuję 1 rok bezwzględnego więzienia oraz odebranie prawa jazdy na lat 6 i to by była sprawiedliwość.
Pijak i bezmógowiec, potencjalny morderca. 2 lata pozbawienia wolności - śmiech an sali. Jeszcze żreć będzie 3 x dziennie na koszt podatników. Zmienić kodeks. Niech ustawodwaca w końcu tego dokona! Dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a grzywnę podnieść w KK za kierowanie pojazdami pod wpływem na minimum maksymalną wartość 3 stawek dziennych czyli 6 tyś. Zł w zywż do 5 max. stawek dziennych, czyli 10. tyś., a w przypadku spowodowania wypadku z ofiarami, bezwzględnie minimum 15 lat do dożywocia ale nie odsiadki, niech zasuwa przy budowaniu dróg i autostrad. Chain gangi w USA dobrze się sprawdzają. Kuć po pięciu, żeby za szybko nie mogli uciekać. Wypracowane pieniądze sprawca będzie przekazywać poszkodowanym lub rodzinie. To powinno być zapisane w KK, a nie paranoidalna procedura dochodzenia roszczeń odszkodowawczych w Sądzie Cywilnym.
Za radiowóz, to powinien dostać nagrodę" Doctor Honoris Causa"
3 promile i" a nawet do 2 lat" od razu powinien dostac z 5 lat do odsiadki szok