- Naszym celem jest zazielenianie polskich miast poprzez tworzenie dostępnych dla wszystkich osiedlowych ogrodów, w których można przysiąść, odpocząć, spotkać się z sąsiadami. – mówią organizatorzy akcji - Zależy nam, aby ogrody były tworzone z inicjatywy samych mieszkańców, według ich pomysłów i ich własnymi rękami. Coraz większa część społeczeństwa chce mieć wpływ na swoje otoczenie, a my z wielką radością w tym pomagamy.
Projekt ma umożliwić przemianę zaniedbanych terenów na osiedlach w zielone zakątki, mini-ogrody z ławeczką. Pozwoli to ożywić miejsca wokół bloków, stworzyć przestrzeń do odpoczynku i spotkań.
Maksymalna wysokość grantu wynosi 1200 zł. Na zakup materiału roślinnego, podłoża i innych elementów do aranżacji mini ogrodów maksymalnie 800 zł. Każdy zaakceptowany projekt otrzyma również "zieloną ławeczkę" (koszt 400 zł - jej wartość wliczona jest w kwotę grantu) do ustawienia w odnowionym miejscu.
Wcześniejsze edycje „Zielonej Ławeczki" cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem zarówno społecznym, jak i medialnym. Dzięki temu powstało 50 przyosiedlowych mini ogrodów. Wszystkie stanowią chlubę mieszkańców, którzy pielęgnują je , starają się upiększać oraz powiększać.
Więcej szczegółów znajdziecie w zakładkach O Konkursie, Plan Działań i Regulamin. Wszystkie pytania możecie kierować na naszego maila laweczka@fundacjabos.pl lub pod numer 507 006 579.
BIK UM
Niech sie zajmie tym szlifujaca bruki mlodziez z ul. Kosciuszki.
Niestety, zawistni sąsiedzi zaraz poleją jakimś domestosem lub paliwem ponieważ im nie będzie odpowiadał krzew lub drzewko.
Te wszystkie Świnoujskie ogródkl wyglądają jak gówna z nawtykanymi zapałkami - bez ładu i składu. Świnoujściu nie ma chyba nikogo, kto umiałby skomponować ładny, nieprzesadzony przydomowy ogródek. Ta ławeczka również się nie przyda, bo Michalska będzie kazała ją zlikwidować w ramach" Walki z Bezdomnościom".