36-letni kierowca ciężarowego mercedesa, jak ustalili funkcjonariusze Straży Granicznej, nie miał prawa jazdy. Gdy wprowadzili jego dane do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców okazało się, że w maju 2015 roku uprawnienia do kierowania zostały mu cofnięte przez starostwo. Miał przekroczony dopuszczalny limit punktów karnych za wykroczenia drogowe. Ponadto mężczyzna nie poddał się kontrolnemu sprawdzeniu kwalifikacji jako kierowca.
Strażnicy graniczni zatrzymali 36-latka. Za to przestępstwo grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Mężczyzna przyznał się do zarzuconego mu czynu, dobrowolnie poddał karze, po czym został zwolniony.
Straż Graniczna
Mężczyzna przyznał się do zarzuconego mu czynu: ale głupi mógł się nie przyznać i nic by mu nie zrobili ha ha ha ha
Lenie na wschodnią granice
Pseudo kierowca bez prawa jazdy przyznał się do zarzuconego mu czynu, a niby z czego debil miałby się tłumaczyć, za chabety i do kierdla tam będzie miał czas na przemyślenie.