Stary ZGM byl kiedys za czasow niemieckich hotelem i miescila sie tam szkolka jezdziecka.Na starych zdjeciach widac jest klimat tamtych miejsc, ich urok, porzadek i estetyke. Polacy ida na kase nie nA WALORY ESTETYCZNE LUB NAWIAZANIE DO HISTORII I ODTWORZENIE TEGO MIEJSCA.A DRZEWA--TRUDNO SIE DZIWIC ALBO JE WYTNA W PIEN I SPRZEDADZA TEREN.WYBUDUJA KOLOS WIEZOWIEC.NIKOGO TO NIE INTERESUJE.

Bluszcz porastający drzewa powoduje że drzewa usychają. Jest to pasożyt roślinny spijający soki drzew. Co prawda bardzo ładnie wygląda ale tylko wygląda. W ostateczności niszczy roślinność. Dziwne że tego nikt w UM nie dostrzega. Bardzo szybko się rozrasta i jest trudny do opanowania. Pozostawiony w ziemi chociaż jeden centymetr kłącza rośliny powoduje że roślina odrasta. I to jest odpowiedź dlaczego drzewa w parku usychają.

Same się niszczą od starości, nie szukać winowajców! Niech sie ktos przejdzie z Urzędu i popatrzy jak to wygląda w naszych parkach! Tam pełno walących się drzew.

Ze starości padają. Karelus niech przyspieszy wycinkę tych drzew, które zagrażają mieszkańcom. Piszę o tych, które są przy starym ZGM-ie.

Za Niemców, to to było jedno z piękniejszych miejsc w mieście i ten charakterystyczny ala dworek od Reja. Tam było coś z koniami, szkoła jeździecka czy coś... Komuchy wszystko co wezmą w rękę, to zyebią. Perzykład? -Beton, Beton Lejdi.

Deweloperzy. Młode drzewa od tak o, same z siebie nie usychają.

Niewidzialna ręka.

Bedzie atrakcyjna dzialeczka.

Za Niemca były zrobione melioracje parku i nasadzenia które dostosowały się do niskich stanie wody, później po zaniedbaniach wieloletnich kiedy woda zalewała wszystko miasto odtworzylo system i drzewa zostały w powietrzu gdyż woda opadła a wraz z nią grunt osiadł i to są skutki że cały starodrzew bardzo szybko oczywiście w skali wieku drzewa padnie i dopiero młode dostosowane do nowego środowiska będą rosły chyba że coś się zmieni

Czy w Świnoujściu są jakieś drzewa które zakorzeniają się głęboko? Nie, gdyż pod spodem jest zwykły miałki piasek który nie dość że nie daje podparcia korzeniom to jeszcze jest wyjątkowo ubogi we wszystko co potrzebuje roślina do życia. Dopiero cienka wierzchnia warstewka jest glebą jaka potrzebuje roślina, powstała ona w dużej mierze z opadłych liści które miasto każe zbierać i odsyła na wysypisko śmieci, chodzi o miejsca typu park czy jezdnię Miasto powinno odtworzyć kompostownik gdzieś na obrzeżach taki jaki był w parku i ta ziemia zasilać przynajmniej parki miejskie lub wyłożyć olbrzymie pieniądze na nawozy sztuczne które z kolei nie są obojętne dla środowiska !

to grzesiek! taki orkan ostatnio, popytajcie na miescie, kazdy o nim slyszal

Bajzel w środku miasta.

Biedne drzewka

W tak popapranym sąsiedztwie to wolą uschnąć.

Nikt tych drzew nie niszczy wystarczy że przestano dbać o drzewostan tutaj i w pobliskim parku tam drzewa całymi placami usychają pewnie na wskutek jakiejś choe roby. Zagraża to bezpieczeństwu mieszkańców ale co tam nasze bezpieczeństwo. Teraz najważniejsze dla potomnych jest to kto wybuduje tunel czy P. Żmurkiewicz czy P. Sujka, a może P. Sliwiński lub P. Agatowska. Rzecznik prezydenta mówił że stan drzewostanu jest sprawdzany przez kilka instytucji, ale to odbywa się tylko na papierze. Nikt się tym nie interesuje wbrew temu co mówił rzecznik P.Karelus.

Należy powołać komisję śledczą z przewodniczącym Antkiem Policmajstrem, a komisja stwierdzi że to wina Tuska...Oraz to że teren ten nie był poświęcony od czasów Niemca...amen

Bóbr z kolegą Borsukiem

Gość ma problem. Potrzebuje psychiatry od zaraz.

Te drzewa są wyznaczone do wycinki wokół dawnego zakładu Zieleni (ten płot widoczny na zdjęciach) oraz danych obiektów ZGM-u w kwadracie ulic Bogusławskiego, Piłsudskiego, Sienkiewicza i Krzywoustego wyznaczono ponad 400 drzew do wycinki.

Bzdura... jeżdżę tamtędy często. Drzewa uschły i wiatr zrobił swoje.

Przygotowanie pod zabudowę.

Przecież widać że uschły...

Żandarmi okładają te drzewa pałami.

Trzeci Świat. ...

Ja pi...le !! Ten to ma problem...