- Zostaliśmy poinformowani, że mewa utknęła w rynnie. Ptaka udało się uratować, nie miał żadnych obrażeń - informuje dyżurny świnoujskiej straży pożarnej.
Wszystko wydarzyło się we wtorek, przed godziną 16:00.
fot. Czytelnik
W jednym z bloków przy ulicy Chełmońskiego mewa utknęła w rynnie. Jak zawsze, w takich sytuacjach niezawodni okazali się strażacy. Na miejsce zadysponowano 2 zastępy strażaków. Bardzo szybko, bo w ciągu kilkunastu minut strażakom udało się uratować mewę.
- Zostaliśmy poinformowani, że mewa utknęła w rynnie. Ptaka udało się uratować, nie miał żadnych obrażeń - informuje dyżurny świnoujskiej straży pożarnej.
Wszystko wydarzyło się we wtorek, przed godziną 16:00.
fot. Czytelnik
fot. Czytelnik
źródło: www.iswinoujscie.pl
Po co strażacy. Jeden kot załatwiłby sprawę po cichu. Bez kosztów dodatkowych.
Na Warszowie na ulicy Norweskiej uwiązł szczur w rynsztoku, strasznie piszczy, i nie wiem kogo wezwać do ratowania, straż ognistą, czy księdza, wszak to też jest żyjątko boże, czujące żywe stworzenie...
Mewa utknęła to mewa padnie. Rozumiem, że straż musi ćwiczyć sprawną mobilizację, ale 2 zastępy wysyłać to jednak trochę wysokie koszty, jak na akcję, na którą wyjechali chyba z nudów.
jeszcze ich mało ?trzeba ratować
po co to było ratować ?
Mewa też żywe, czujące stworzenie, wiec odp******cie się od strażaków. A co do" waszych" pieniędzy, to moich podatków z powodzeniem wystarczy na uratowanie mewy przez strażaków, więc tym bardziej się od*******cie.
ciemniaku pogotowie nie robi przewozow a to chodzilo o sparalizowana kobiete tak ze zamknij d...e i sie nie odzywaj wiecej ze taxi zamowic
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Jak zaczynali było jasno, jak kończyli było ciemno.Trwało dłużej niż kilkanaście minut? Mimo wszystko gratulacje za udaną akcję.
dlaczego 2 zastępy ? Bo więcej nie mieli...
Masakra! Przecież jakie to koszta! A one dra, ryje od rana i sraja po oknach i syf wszędzie pezez te mewki!
nie wierzę jak to czytam. Mewa bez obrażeń! Skandal jak parę lat temu mój małoletni syn wieczorem zasnął i nie otwierał drzwi do mieszkania na 7 p-trze (wyszedłem na spacer z psem) to dzwoniąc na straż usłyszałem, że są inne tel pod które mam zadzwonić. Z tą mewą to farsa przez duże F
Pewnie w podzięce za uratowanie nasra..a na nich ! Hi hi ! No i lituj się nad taką !
I super, brawo Panowie. Do IP 178.238.250 - widocznie mama była w stanie pozwalającym na przewóz np: taxi ( na terenie miasta 10-15 zł max). W innym przypadku zaproponowanoby pogotowie.
A pogotowie, policja, gazownia, wojsko, „Pan Złota Rączka”, Pluton ϟ Egzekucyjny, czarne parasolki, kodziarstwo, Koros, Pani Krysia nie przybyli z pomocą do tej mewy❓❗
Rurka z mięsnym kremem dla grzecznych King Kongów.
za nasze piniadze ratowanie ptaszkow kotkow i innych zwierzaczkow a jak trzeba bylo pomoc w przewozie ze szpitala do domu mojej mamy to powiedzieli ze system nie pozwala na wyjazd strazakow to co to k...a za system.szlag mnie trafi jak patrze na te zdjecie.pozdrawiam wszystkich strazakow z tego systemu i zycze duzzzo pracy w systemie.
super! brawo strażacy! mewa to też istota która chce żyć i czuje
No super, każde życie się liczy nawet takiej mewy, ona też chce żyć
Ku..a dlaczego my musimy placic za jakieś mewe których jest tysiące i sraja na okna samochody rozwalają smieci. Taķie wezwanie strazy jak komus zal mewy niech zaplaci ze swojej kieszeni.