iswinoujscie.pl • Środa [31.01.2018, 16:39:17] • Świnoujście
Przyjdź na darmowy spektakl w wykonaniu aktorów z Bałtyckiego Teatru Dramatycznego z Koszalina!

fot. Organizator
Czekamy na sygnał Tomasza Ogonowskiego, z nowymi aranżacjami klasycznych utworów polskiej muzyki punkowej i alternatywnej w opracowaniu Tymona Tymańskiego, to opowieść o trudnym doświadczeniu pokoleniowym dzisiejszych pięćdziesięciolatków. Ludzi, którzy pamiętają kryzysy, zaciskanie pasa, dobrobyt na kredyt, żywność na kartki, strajki, pacyfikacje, powstanie Solidarności, stan wojenny, transformację, a teraz żyją w Polsce NATO Unii Europejskiej. Ten spektakl z aktorami będzie za darmo już 4 lutego godzina 17:00 w sali teatralnej MDK.
Temu pokoleniu od początku towarzyszyła muzyka punkowa i alternatywna, która w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia, wykorzystując znakomite teksty, odzwierciedlała wszystko, co działo się na ulicach, korytarzach, klatkach schodowych, w zakładach, domach i gabinetach. Te dźwięki zastępowały krzyk, formułowały słowa, dawały nadzieję.

fot. Policja
Z połączenia zmiennej rzeczywistości z niezmiennie twardą w wymowie i wyrazie muzyką wziął się spektakl muzyczny Czekamy na sygnał, który bezkompromisowo rozlicza się z przeszłością, teraźniejszością i sięga w przyszłość, a przede wszystkim mówi o niespełnieniu się ideałów młodości.

fot. Policja
Postaci są dwie, bohater jeden. Jeden z nas – powiedzieliby przedstawiciele pokolenia Brygady Kryzys. Poznajemy go w dwóch odsłonach – wtedy i dzisiaj. Jednocześnie, w dwóch wnętrzach, jest młodym buntownikiem i podtatusiałym frustratem. Nie prosi o litość, nie rozlicza, lecz zastanawia się, dlaczego wszystko musiało się zmienić, żeby nic się nie zmieniło poza dekoracjami i zestawem niepokojów.

fot. Organizator
Miało być inaczej – to zdanie mogłoby stanowić symboliczne motto spektaklu. Wyśpiewane innymi słowami, lecz o tym samym znaczeniu w kilkunastu znanych piosenkach, stanowi klucz do zrozumienia wielu współczesnych zjawisk i postaw społecznych. W tym kontekście Czekamy na sygnał ma wymiar terapeutyczny.
Dlaczego młody zawiódł starego, a stary patrzy na młodego z politowaniem? Trzydzieści lat doświadczeń życia w Polsce to aż nadto, żeby stracić wszystkie złudzenia. Przebojowe w wymowie, poważne w ujęciu tematu, energetyczne, dowcipne i błyskotliwie zagrane przedstawienie Stowarzyszenia Aktorzy po Godzinach, na szczęście nie stawia nowych pytań. Cierpliwie wyjaśnia, tłumaczy, ale przy tym nie uspokaja, lecz – zgodnie z tytułem – podnosi z fotela wskazując, że najgorszą postawą człowieka wobec kryzysu wartości jest obojętność.
Zapraszamy 4 lutego o godzinie 17.00 w sali MDK-u.
Impresariat Teatralny
Wstęp wolny? Niesamowite to, szczególnie przy bajońskich cenach innych stuk z udziałem znanych „gwiazd”. Koniecznie trzeba obejrzeć :)
Dobrze się zapowiada, ciekawa tematyka, utwory Brygady Kryzys - na pewno będę. A że spektakl darmowy? - jakby były bilety po 10 zł to byście narzekali, że drogo.
Czy to spektakl w stylu lewicowego bełkotu, gdzie powywracano nasze wspaniałe wartości na antywartości i promuje się te antywartości? Czy widzowie nie będą rzucać pomidorami i zgniłymi jajami w kolejną sztukę, która jest antysztuką. Bo jeśli tak, to skoro kuszą darmowym wejściem, będę omijać dalekim łukiem wszelkie bluźniercze" sztukowiska"
Spektakl darmowy czyli nic nie warty, szkoda czasu na to" coś".
Jeśli ma być w tym spektaklu mowa o kryzysie wartości, to dotyczy on dziś najbardziej podstawowej kwestii: godności człowieka. Oto po zniesieniu cenzury od 29 lat mamy pełnię wiedzy o powstawaniu człowieka, wiemy, że już DNA zygoty określa kształt nawet nosa, a jednak w XXI wieku dorośli mężczyźni i kobiety, ojcowie i matki potrafią wyjść na główny plac miasta i żądać prawa do zabijania najbardziej bezbronnych, całymi sobą wychylających sie ku życiu dzieci. W średniowieczu - przy wątłym rozwoju nauki - sądzono, że człowiekiem staje się płód w łonie matki dopiero po np. 20 dniach, a w XXI wieku okazuje się, że ludzie po maturach uznają, że dopóki jest w łonie matki - człowiekiem nie jest.
"najgorszą postawą człowieka wobec kryzysu wartości jest obojętność" - i właśnie dlatego trzeba dziś protestować przeciwko temu co rządzące oszołomstwo wycierające sobie gęby najwyższymi wartościami robi z krajem w którym żyjemy...