POGODA

Reklama


Wydarzenia

niezalezna.pl • Wtorek [16.09.2008, 06:31:48] • Szczecin

OKRADZIONA STOCZNIA

OKRADZIONA STOCZNIA

Okradziona stocznia, fot. Wikipedia(fot. internet )

Członkowie zarządu Stoczni Szczecińskiej Porta Holding mieli działać na szkodę spółki i doprowadzić do jej upadłości. Zostali jednak uniewinnieni, zaś akcjonariusze zamierzają upomnieć się o zwrot majątku przejętego za rządów SLD.

Według nich rząd to SLD poprzez Agencji Rozwoju Przemysłu przejął majątek stoczni i 30-stu spółek stoczniowych, które należały do 8000 akcjonariuszy Grupy Przemysłowej S.A.

- Stocznia Szczecińska została doprowadzona do upadłości, bo jej zyski nie podobały się SLD-owskiemu establishmentowi - uważa były prezes stoczni Krzysztof Piotrowski.

Proces członków zarządu Stoczni Szczecińskiej Porta Holding należał na najbardziej spektakularnych spraw polskiego sądownictwa. Do zatrzymania prezesów przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego doszło lipcu 2002 roku, w czasie ich podróży służbowej do Warszawy. Zatrzymani trafili do aresztu, który opuścili po kilku miesiącach, w 2003 roku.

Zdaniem prokuratury Krzysztof Piotrowski. Ryszard Kwidziński, Grzegorz Huszcz, Zbigniew Gąsior, Andrzej Żarnoch, Arkadiusz Goj i Marek Tałasiewicz, członkowie zarządu stoczni szczecińskiej, przekroczyli swoje uprawnienia i działali na szkodę firmy. Ich proces rozpoczął się w 2004 roku i zakończył się miażdżącym dla prokuratury wyrokiem sądu.

- W działaniach zarządu Stoczni Szczecińskiej Porta Holding SA brak jest znamion przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków wobec firmy. Zdaniem sądu, było wprost przeciwnie - wszystkie działania podejmowane były w jej interesie – napisano w uzasadnieniu wyroku uniewinniającym wszystkich oskarżonych.

Wyrok został ogłoszony w kwietniu, ale dopiero teraz jest gotowe pisemne, liczące ponad 300 stron jego uzasadnienie. Sąd stwierdził, że podejmowane przez zarząd szczecińskiej stoczni wszystkie działania były w pełni uzasadnione i zgodne z prawem.

- W roku 2002 doszło do upadku dobrze prosperującego giganta przemysłu okrętowego. Stało się tak na skutek rzekomej afery w zarządzie szczecińskiej stoczni. Dziś już wiadomo, że po prostu chodziło o zagrabienie stoczniowego majątku – uważają szczecińscy stoczniowcy.

Ich zdaniem wśród "ukradzionych" aktywów znajdował się między innymi terminal paliwowy w Świnoujściu, który ostatecznie trafił do firmy PROLIM należącej do Jerzego Jędykiewicza pomorskiego „barona” z SLD. Co ciekawe, według raportu Najwyższej Izby Kontroli firma ta dostała nieuprawnioną pomoc publiczną w wysokości 800 tys. zł od prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego.

- Ludzie związani z SLD i PO oddając Jędykiewiczowi terminal paliwowy w Świnoujściu pozbawili Rzeczpospolitą, możliwości dywersyfikacji dostaw ropy naftowej dla naszego Kraju. Terminal w porozumieniu z PKN Orlen, miał obsługiwać 30% dostaw ropy naftowej do Polski, jednak w 2002 roku aresztowano zarząd stoczni, a kilka miesięcy później prezesa PKN Orlenu pana Modrzejewskiego, żeby nie dopuścić do realizacji przedsięwzięcia - wyliczają szczecińscy stoczniowcy.

Okazało się, że były wiceprezes Korporacji Polskie Stocznie S.A. oraz były doradca prezesa ARP Arkadiusza Krężla poinformował organy ścigania – ABW i prokuraturę - w 2005 roku o zjawiskach patologicznych występujących w stoczniach. Odkryte nieprawidłowości w stoczniach dotyczące głównie procesu restrukturyzacji i zarządzana w marcu 2007 roku potwierdziła NIK. Na podstawie kontroli Izby CBA wszczęło w tej sprawie śledztwo.


komentarzy: 0, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ W niedzielę, 14 grudnia 2025 roku, wejdzie w życie nowy roczny rozkład jazdy pociągów. Na Pomorzu Zachodnim przewidziano w nim wiele nowości poprawiających możliwość dojazdów do szkół i uczelni czy pracy, a także ułatwiających podróżowanie po regionie. Szczecin-Świnoujście późnym wieczorem. Na trasie Szczecin–Świnoujście w nowym rozkładzie jazdy pozostaną uruchomione w czerwcu br. późnowieczorne połączenia w obu kierunkach o nazwie „Wiatrak”. Szczególnie wieczorny pociąg ze Szczecina do Świnoujścia okazał się sporym sukcesem, gdyż codziennie z tego połączenia korzysta przeciętnie 70 osób. Dodatkowo uruchomiona zostanie jedna para nowych pociągów w godzinach porannych, a wczesnoporanne pociągi ze Świnoujścia do Szczecina będą kursowały codziennie, czyli w terminie rozszerzonym względem obecnego rozkładu jazdy. Pozwoli to mieszkańcom i turystom także w weekendy i święta dojechać m.in. do Szczecina Dąbia na przesiadki do pociągów dalekobieżnych wyjeżdżających ze Szczecina np. do Warszawy (w tym na express Chrobry i pociąg Pendolino). Łącznie na trasie Szczecin–Świnoujście w nowym rozkładzie jazdy w dni robocze uruchamianych będzie 14 par pociągów regionalnych, a w weekendy 12 par, co oznacza, że przez większą część dnia pociągi na tej trasie kursować będą co godzinę ■ Świnoujście: 38-latek z powiatu kamieńskiego kradł logotypy samochodów w centrum miasta. Kilkanaście pojazdów pozbawionych emblematu. Policja zbiera kolejne zgłoszenia. Straty dotyczą głównie aut marek premium, a w niektórych modelach Mercedesa wyrwany emblemat był jednocześnie częścią czujnika jednego z systemów wspomagających. Policja zatrzymała 38-latka i wciąż przyjmuje zgłoszenia od właścicieli uszkodzonych pojazdów. Z samochodów znikały znaki rozpoznawcze takich marek jak Mercedes, Volkswagen, Ford, Toyota czy BMW. W autach wyższej klasy wartość takich elementów potrafi być wyjątkowo wysoka. Kradzieże odnotowano na kilku odcinkach centrum: przy ulicy Konstytucji 3 Maja, przy ulicy Wyspiańskiego oraz na osiedlu Platan. Do funkcjonariuszy zgłosiło się już kilkanaście osób, choć liczba poszkodowanych może być większa. Sprawca został namierzony i zatrzymany. 38-letni mieszkaniec powiatu kamieńskiego trafił do policyjnego aresztu ■