ZKA i wszystko jasne.

11:08 Długo się zastanawiałem nad wypadkami w mieście i przestałem się zastanawiać od kiedy spostrzegłem rzesze kierowców, którzy mimo posiadania prawa jazdy jeżdżą, jakby go nie mieli, a wyposażeni w broń z żelaza i blachy mogą łatwo zabijać i wysyłać do szpitali, bo: wymuszają pierwszeństwo, mijają rowerzystów w odległości mniejszej niż kodeksowy metr, rozmawiają w czasie jazdy przez komórkę (plaga!), itd. Dziś ok.g.15:18 pani kierująca taksówką stała na pasach i czerwonym przejeździe rowerowym długo czekając na wyjazd ze Staszica. A wszystko widać, gdy się stoi PRZED pasami i przejazdem, bo widoczność w lewą stronę, skąd jadą auta, jest wystarczająca.

To chyba w pobliżu prokuratury świnoujskiej??

W tym wypadku nie wiemy ale większości przypadków to rowerzyści są panami ulicy nie wystawiając rąk przy skręcaniu, skracania sobie drogi przez środek skrzyżowania nagle. Przejazd przez przejście dla pieszych z biegu to już norma. Długo nie mam prawo jazdy ale zawsze się zastanawiałem o co chodzi tym kierowcą a teraz już wiem o rowerzystów i ich lekkomyślności.

Gość • Środa [14.10.2020, 09:21:05] • [IP: 176.221.123.**] ok. dzięki za info

23:24:41] • [IP: 77.88.191.**] Muszę Cię poprawić. Wyabstrahowana z życia majsterkowiczka z magistratu majstrująca w mieście, np.zwężająca bezsensownie ulice (nawet kiedyś szeroką Wojska Polskiego), pozwoliła tam jeździć nie tylko autobusom, lecz także taksówkom i podobnym im, jak szkodliwy ślimak na kołach - ciuchcia spowalniająca życie, korkująca wszystko za sobą co się da.

Rowerzysta ma pierwszeństwo i resztę użytkowników ruchu ma głęboko w, , doopie, , . A że przy okazji nóżka się zepsuje, bywa.

Najbardziej obrzydliwe pierogi są na Szopena nie polecam wcale

Wszyscy pseudo...kierowcy na egzaminy.

Ja lubię pierogi i bigos

Nie wiadomo w ktorym miejscu byl wypadek. Samochod mogl byc przestawiony, zeby nie tamowac ruchu. Ale prawda jest taka, ze na tym deptaku to sie autostrada zrobila.

Specjalistka od urządzeń sanitarnych B.M. wymyśliła np.dla rowerzystów odcinek spowolniony ulicy, z którego coraz częściej rezygnuję, bo uprawnione i nieuprawnione samochody są tam bardzo niebezpieczne dla rowerzystów, gdyż droga jest wąska a rowerzysta ma przydział na zagłębiony, śliski i z pochyłymi ściankami rynsztok na skrajni tej jezdni. Nie może uzyskać rowerzysta kodeksowego metra odstępu od auta. Ścieżka wzdłuż ul.Słowackiego kończy się w dziwnym miejscu, zasłoniętym dla samochodów jadących ulicą Piłsudskiego. Najbardziej zdumiewa utopijne założenie, że kierowcy będą szanować zakaz przejazdu tym odcinkiem. Mnóstwo nieuprawnionych aut tam przejeżdża. Policja zamyka oczy, może dlatego, że jak wyłapie do 100 aut przez 2-3 godziny (tyle wg mojej obserwacji nieuprawnionych tam przejeżdża), to przyjadą inne, bo w Ściu wciąż są nowi kierowcy, więc trzeba ich uczyć mandatami i nigdy nie będzie dobrze, jeśli czegoś strukturalnie się nie zmieni.

Skracał sobie drogę tak to się robi w swinouiscju

choroby współistniejące...

Zamiast Andrzeja Dudy to Bym Głos dał na Klaudia Jachira.

A jak, to się stanęło?

Niech sobie większe auto kupi jak nie umie prowadzić może tia dać mu ?

Tutaj nie wolno jeździć wszystkim pojazdom tyko autobusom więc skąd ten wypadek ?