00:59 nie nawiedzasz cmentarza, to wiata autobusowa ci nie potrzebna. A potrzebna seniorom, którzy piechotą tam nie dojdą, a na taxi ich nie stać. Dziwne, że UM pozostaje obojętny na ten problem.

FAJNE DZIEWCZYNY, ILE MAJĄ ENERGII, TAK NATURALNIE, OPTYMISTYCZNY ARTYKUŁ.

Gość • Wtorek [02.11.2021, 15:28:20] • [IP: 37.47.152.**]Nie psow tylko chorych pseudo wlascicieli..was utylizowac.

Gość • Wtorek [02.11.2021, 15:29:28] • [IP: 176.221.125.**]A komu ona potrzebna ta wiata??wez sie za prace a nie po cmentarzach sie wluczysz...z nudow?

O kwiatki trzeba dbać. Kto będzie podlewał, pielił, nawoził, jeszcze zabezpieczyć żeby nikt nie zniszczył. Właściciele psów sprzątajcie po swoich pupilach, nie tylko rozglądać się, czy nikt nie widzi.

SZUKAJĄ JELENI CZY GŁUPSZYCH OD SIEBIE?

Absolutnie nie trzeba przeszkadzać w tych działaniach. Spójrzcie na twarze tych dziewczyn – są uśmiechnięte, naturalnie się cieszą. Powodzenia.

Dziewczyny super! Wielkie rzeczy składają się z małych, Brawo Wy!

W Kaliszu ktoś porzucił 100 zbiorników z chemikaliami, codziennie wyrzuca się w lasach setki tys. ton odpadów różnych. Tutaj jest pole do popisu a nie sadzenie kwiatków.

Później tam podejdą psiarze ze swoimi pupilami i podleją wszystko moczem jak trzeba.

Kolejny bzdet dla lansu aktywistów.

Czyn społeczny wraca?

Jak takie chetne te panie to zapraszam do mnie na ogrod, jest jeszcze co robic😂

TO CI UCHODŹCY?

14:11:03] • [IP: 37.47.136.***] Zgadzam się z tym wpisem, nie popadajmy w infantylizm, w jakieś babranie się w tematach zastępczych. Taki materiał o kwiatkach mógłby mieć swoje właściwe miejsce na bocznej kolumnie, a my powinniśmy się skoncentrować na sprawach najważniejszych jak wymienione w poście plus jeszcze inne, jak ogólna bierność i niewidoczność policji oraz straży miejskiej. Niepełnosprawność służb to jedna z największych bolączek miasta, ale też ta niepełnosprawność może wynikać z niejawnego zadaniowania tych służb, czyli polecenia przymknięcia oczu na fatalne parkowanie Niemców (ale też Polaków), ponieważ władza wie, że od lat olewa tę kwestię, nie reaguje na inwazję samochodów. Poodbnie jest ze sprawą psiarzy, władza wie, że egzekwując prawo w tej kwestii, naraziłaby się ludziom, zatem jest jak jest: pirackie parkowanie, psia swawola, poczucie zagrożenia w związku z tym, bałagan w mieście.

Papugują pomysły innych, by ocieplić wizerunek.

Godzinę tygodniowo poświęcam na pisanie na tym forum na temat - KIEDY BĘDZIE WIATA NA KARSIBORSKIEJ KOŁO BRAMY GŁÓWNEJ ?

14:59 i zwrócenie tobie gówien po twoich bachorach.taki bachor gorzej zanieczyszcza środowisko bo gowno plus pampers plus chusteczki a tlumoki psów się czepiają

Mam pomysł - zwrócenie kup psich panom psow, które je zostawiły, poprzez zwrócenie ich (rzutem) na działkę wokół domów właścicieli psów lub poprzez położenie ich na wycieraczce w blokach.

„Godzina dla Świnoujścia”. Miała ona zachęcić osoby indywidualne oraz grupy do przeznaczenia umownej godziny na działania, które będą społecznie pożyteczne, będą odpowiadały na potrzeby i problemy danej dzielnicy czy miejsca w mieście." W takim razie bolące potrzeby mieszkańców, to nie sadzenie jakiś durnych krokusików, przez panie w określonym wieku, które nie wiedzą co zrobić z wolnym czasem, tylko więcej bezpłatnych miejsc do parkowania, likwidacja płatnych parkingów, bo OSiRu nie ma kto dotować to musi zarobić na mieszkańcach. Miasto przyjazne dla ludzi którzy w nim żyją, płacą podatki, lokalne, fiskalne i jakie jeszcze istnieją w naszym stanie prawnym. Radni którzy dbają o interesy wszystkich mieszkańców, a nie tylko określonej grupy interesu. Włodarze którzy się liczą z głosem mieszkańców, wsłuchują się w bieżące potrzeby i bolączki ludzi, którzy w końcu ich utrzymują, płacąc wszelkie daniny. Włodarze i urzędnicy dóbr materialnych nie wytwarzają, " papierologię" utrudniającą nam życie, owszem tak.

W sklepach pojawiło się masło extra ale kostka waży tylko 170 gram a cena jak za 200 gram.

A więc to nie dziki. ..

Sztuka dla sztuki, lepienie figurki z brązu, nikomu niepotrzebna " inicjatywa" byle wyciągną kasę...

Kiedyś to się nazywało" czyn społeczny" a dla członków PZPR były" niedziele czynu partyjnego" Prezydent na pewno pamięta. Koło historia zatoczyło pełen obrót.

To jakaś zagraniczna fundacja?