iswinoujscie.pl • Środa [19.11.2025, 18:25:44] • Świnoujście
Fiasko pierwszego dnia podnoszenia wraku kutra w Basenie Północnym. Operacja będzie kontynuowana jutro

fot. Artur Błaszak
Kilka godzin pracy dwóch potężnych dźwigów, nurków 8. Flotylli Obrony Wybrzeża, strażaków i ekipy wynajętej przez miejską spółkę OSIR „Wyspiarz” nie przyniosło oczekiwanego efektu. Pierwszy dzień próby podniesienia, porzuconego kutra Kehrwieder zakończył się bez sukcesu. Akcja zostanie wznowiona w czwartek, z nową konfiguracją pasów i dodatkowym wsparciem sprzętowym.
Środa na Basenie Północnym upłynęła pod znakiem dużej operacji technicznej, której celem było podniesienie porzuconego kutra Kehrwieder. Jednostka należąca do niemieckiego armatora od kilku lat zalegała w porcie jachtowym, a po nocnym zatonięciu z 12 na 13 listopada stała się poważnym problemem dla miejskiej infrastruktury.
Do akcji przystąpiły: nurkowie 8. Flotylli Obrony Wybrzeża, strażacy, załoga OSIR „Wyspiarz” i specjaliści z wynajętej firmy dźwigowej. Prace prowadzono od wczesnych godzin.
Jednym z ważnych elementów operacji było przeciągnięcie masywnych pasów pod kadłub wraku. Ze względu na trudne warunki w wodzie pracę wykonali wojskowi nurkowie. Następnie pasy połączono z zawiesiami dwóch dźwigów o dużej nośności. Gdy zaczęto delikatnie podnosić jednostkę, okazało się, że masa wraku jest większa, niż przewidywano, a kadłub wymaga bardzo ostrożnego operowania sprzętem.

fot. Sławomir Ryfczyński
Strażacy wykonali również dodatkowe działania związane z odciążeniem kutra. Przy użyciu strażackiej siekiery wycięto otwór w górnej części pokładu, co pozwoliło wsunąć rurę i rozpocząć wypompowywanie wody motopompą. Zabieg ten przyniósł jednak jedynie częściowy efekt, bo woda znajdująca się pod pokładem nie odciążyła wraku na tyle, by dźwigi mogły unieść go w pełni.
Pomimo kilku godzin pracy i pełnej koordynacji służb operacja musiała zostać wstrzymana. Ustalono, że konieczne będzie przełożenie jednego z pasów, zamontowanie dodatkowego oraz ponowne ustawienie sprzętu. Z uwagi na bezpieczeństwo ludzi i ryzyko rozpadnięcia się starego, drewnianego kadłuba nikt nie zdecydował się na mocniejsze próby podnoszenia jednostki.

fot. Sławomir Ryfczyński
Według zapowiedzi urzędników, działania będą kontynuowane w czwartek. Miasto poinformowało, że „pierwszy etap operacji podniesienia wraku przebiegł zgodnie z harmonogramem”, a przygotowane prace zostaną rozwinięte w kolejnych dniach.
„Zrealizowano wszystkie zadania zaplanowane na pierwszy etap działań” – czytamy w komunikacie wysłanym przez Biuro Informacji i Konsultacji Społecznych Urzędu Miasta Świnoujście.
Kehrwieder od ponad dwóch lat cumował bez uregulowanych opłat wobec OSIR „Wyspiarz”, którego właściciel ignorował wezwania do usunięcia jednostki. Sprawa trafiła do sądu, a koszty całej operacji podniesienia mają zostać przeniesione na armatora.

fot. Sławomir Ryfczyński
Czwartkowy etap będzie decydujący. Po wykonaniu zmian w mocowaniach i dołożeniu dodatkowego pasa specjaliści będą ponownie podejmować próbę wyciągnięcia wraku z dna Basenu Północnego. Miasto zapowiada, że operacja ma zostać doprowadzona do końca w najbliższych dniach.
źródło: www.iswinoujscie.pl