Nasz Czytelnik był zaniepokojony tym co dzieje się w bloku przy ulicy Barlickiego 14. Mieszkaniec poinformował nas, że mieszkańcy nie radzą sobie z inwazją karaluchów i prusaków. Problem jest na tyle poważny, że robactwo opanowało już nie tylko mieszkania, ale nawet klatkę schodową. Niestety, jak dotąd żadnego rezultatu nie przyniosły przeprowadzone przez specjalistyczną firmę opryski. W tej sprawie skontaktowaliśmy się ze świnoujskim sanepidem. Jak się okazuje, w dniu 4 stycznia br. przeprowadzona została kontrola budynku mieszkalnego przy ul. Barlickiego 14, w ustawowym zakresie działania Państwowej Inspekcji Sanitarnej zgodnym z obowiązującymi przepisami prawa.czytaj

Nowa moda w Świnoujściu. Teraz absolutnym hitem jest selfie z… dzikiem! W niedzielne popołudnie zwierzęta pojawiły się w okolicy parkingu dla tirów przy ulicy Duńskiej, na Warszowie. Czy wiedziały, co je czeka?czytaj

Dwóch mężczyzn zatrzymała w nocy na ulicy Mazowieckiej policja. Są podejrzewani o zaatakowanie przechodnia. Policja ustala jeszcze szczegóły zajścia. czytaj

Do zuchwałego i dobrze zaplanowanego włamania, doszło w ubiegłym tygodniu w dzielnicy nadmorskiej. Po zamknięciu lokalu gastronomicznego, nieznany sprawca pokonał okienne zabezpieczenia i wszedł do jednego z pomieszczeń, gdzie znajdowały się pieniądze.czytaj

Gdy przychodzi weekend, właściciele aut którzy parkują swoje samochody przy ulicy Witosa, nie mogą niestety spać spokojnie. Jak się okazuje, wracający imprezowicze lubią wyładować swoje emocje wybijając szyby lub urywając w samochodach lusterka. Przekonał się o tym właściciel VW Golfa, który rano zawiadomił funkcjonariuszy o wybitej szybie w jego pojeździe.czytaj

Sobotnia przejażdżka motorowerem okazała się być wyjątkowo pechowa dla niespełna 18- letniego mężczyzny. Kierujący został zatrzymany do policyjnej kontroli drogowej. Jak się później okazało jeździł bez prawka. Policjanci ukarali go mandatem.czytaj

W nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do dwóch pożarów samochodów w odległości zaledwie kilkuset metrów. Pierwszy zapalił się około 21.40, stojący na parkingu przy ulicy Kołłątaja opel vectra. Zaledwie kilka godzin później, na parkingu przy Kołłątaja 1, w ogniu stanął mercedes ucierpiała także blisko zaparkowana kia.czytaj

Wyjątkową czujnością wykazała się jedna z mieszkanek bloku przy ulicy Chełmońskiego. Kobieta zauważyła, że drzwi balkonowe jej sąsiadów są otwarte na oścież przez cały dzień. Podejrzewała, że za ścianą mogło wydarzyć się coś złego. Nie czekając na dalszy rozwój sytuacji na pomoc wezwała policję. Policjanci nie mogli dostać się do środka, dlatego o zdarzeniu poinformowali straż pożarną. Po kilkunastu minutach strażacy za pomocą drabiny dostali się do mieszkania. Po wejściu do środka okazało się, że jest puste. Na szczęście niepokojące podejrzenia sąsiadki okazały się nieprawdziwe.czytaj