Dokładnie trzy lata temu, ponad 20 rodzin ze Świnoujścia dowiedziało się, że ich bliscy nie powrócą już do domu. Taki był tragiczny efekt wypadku polskiego autokaru, który wyleciał z drogi na krętym alpejskim odcinku w miejscowości Vizille koło Grenoble. Do dziś rodziny ofiar łączy szczególna więź bólu. W kolejne rocznice wypadku zawsze chcą być razem, modlić się tak jak modlili się uczestnicy feralnej pielgrzymki. W czwartek 22 lipca, rocznicowe nabożeństwo w intencji ofiar i ich rodzin odprawił ks. Dariusz Kiljan z kościoła p.w. świętych Stanisława i Bonifacego. czytaj

Świnoujscy policjanci Wydziału Kryminalnego zatrzymali wczoraj 19-latka, u którego znaleziono 53 pół gramowe działki marihuany.czytaj

Spacerując późnym wieczorem po ulicy Gdyńskiej, na podwórku, pomiędzy blokami napotkać można stado młodych dzików. Dziki chętnie podchodzą do ludzi, zapewne oczekując od nich jedzenia.czytaj

Właściciele dyskoteki na świnoujskiej plaży oskarżają miejscowy Sanepid o utrudnianie prowadzenia działalności i sprzyjanie konkurencji. Powiatowy inspektor sanitarny zarzuca przedsiębiorcom łamanie prawa. Sprawą zajmuje się już prokuratura.czytaj

5-letni Maksymilian jest dumny ze swojego dziadka, który złapał złodzieja. Rabuś w biały dzień wszedł do mieszkania przy ulicy Piastowskiej. Później okazało się, że bandyta jest poszukiwany w całym kraju listem gończym.czytaj

Uczniowie Liceum Ogólnokształcącego im. Mieszka I w Świnoujściu właśnie wrócili z wymiany międzynarodowej, która miała miejsce w miejscowości Bouxwiller znajdującej się 40 km od Strasburga w malowniczym regionie Francji - Alzacji.czytaj

Nieścisłości w rozkładach jazdy, nieporozumienia pomiędzy kierowcami a pasażerami, niezrozumiałe zachowania kierowców – to wszystko chleb powszedni w świnoujskiej komunikacji autobusowej. Czytelnik który zwrócił się do redakcji opisuje kolejne, skandaliczne według jego opinii, zachowanie pracownika komunikacji miejskiej. czytaj

18 lipca br. młody świnoujścianin wraz z przyjaciółmi wybrał się nad jezioro w miejscowości Lutówko (gm. Barlinek). Po wejściu do wody postanowił przepłynąć na drugi brzeg jeziora. Niestety te kilkadziesiąt metrów dzielące mężczyznę od celu okazały się tragiczne.czytaj