Nie ma nic z³ego w sklepach z u¿ywan± odzie¿±, czêsto tam zagl±dam szukaj±c nietypowego ubrania. Takie sklepy od kilkunastu lat s± obecne w ka¿dym polskim mie¶cie. Niestety to tak¿e symptom spo³ecznej deklasacji. Jednak pojawienie siê takich miejsc w ¶ródmie¶ciu, jak dzieje siê w ¦winouj¶ciu, jest niepokoj±cym potwierdzeniem kryzysu. Podobny proces mo¿na obserwowaæ w £odzi, Szczecinie i kilku innych o¶rodkach. ¦wiadczy³ zawsze o jednym. O zubo¿eniu spo³eczeñstwa, bêd±c pierwsz± oznak± degradacji centrum miasta. Sklepy oferuj± towar tani i znajduj± na niego odbiorcê, to oczywiste. Taka potrzeba wymaga zaspokojenia. Ale ¶ródmie¶cie ka¿dego miasta to wizytówka, wyznacznik jego zamo¿no¶ci, statusu. Nie twierdzê ¿e nale¿y z takimi sklepami walczyæ, czasy gospodarki nakazowo-rozdzielczej na szczê¶cie ju¿ mine³y. Ale powinien to byæ g³o¶ny sygna³ pobudki, dla lewicy zarz±dzaj±cej miastem, u¶pionej regularnym „t³ustym” samorz±dowym wynagrodzeniem. czytaj