Ten, kto sam siebie oszukuje, po pewnym czasie bierze za przyjaciół osoby, które są w rzeczywistości jego wrogami, tylko dobrze zamaskowanymi. Przyjaciół zaś traktuje jak wrogów.
Kłamstwo wobec samego siebie jest przyczyną przyciągania oszustów.
Bywają oni niekiedy bardzo groźni i sprytni. Do osoby, z której zrobią bankruta, przyciąga ich energia negatywna. Jest ona zawarta w myślach oszukującej się osoby. Mówimy przecież: swój swojego zawsze znajdzie. Konsekwencją jest zatem lawina problemów! Niewinne na pozór oszukiwanie samego siebie, prowadzi do konfrontacji z manipulantami, ludźmi podstępnymi i realizującymi bardzo złe zamiary. I trudno się dziwić! Tworząc energię negatywną, daje się dostęp do siebie ludziom podobnym...
faktycznie to wysoka cena jak sobie ktoś wmówi coś co nie istnieje, przykre że często praktykowane
Wypisz, wymaluj pasuje w 1000% do naszego Przewodniczącego Rady p.Zbynia.
gosciowi z 12:43 nalezy sie duza wodka!
\/ dokładnie ;)
czasami trzeba otrzec ryja i podniesc sie i powiedziec: ni * - nic mnie nie zabije.