POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Sobota [10.10.2009, 07:32:01] • Świnoujście

Pielęgniarki prostują

Pielęgniarki prostują

fot. Sławomir Ryfczyński

Po ostatnim posiedzeniu Rady Społecznej Szpitala Miejskiego w Świnoujściu, na naszym portalu zamieściliśmy relację z tego spotkania. Opisaliśmy także udział w debacie reprezentantek środowiska pielęgniarskiego. Do ich roli w spotkaniu odnosiło się zdanie: „Na posiedzeniu zjawiły się reprezentantki Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Przyszły by powiedzieć głośno to o czym nieoficjalnie mówi się od dawna. Po pierwsze zgłosiły zastrzeżenia do systemu pracy, organizacji dyżurów pielęgniarskich, a na koniec wskazały kilka wad w nowym budynku przy ul. Mieszka I.”

Te kilka zdań, naszym zdaniem oddaje tło i powody uczestnictwa pań w posiedzeniu. Zdanie o wyrażanych przez nie zastrzeżeniach do „organizacji dyżurów pielęgniarskich” odnosiło się to ich zastrzeżeń co do niefortunnego umiejscowienia pielęgniarki pełniącej dyżur, która z racji „odosobnienia i braku dzwonków alarmowych nie ma możliwości pełnienia dozoru nad pacjentem i w sytuacjach nagłego pogorszenia się samopoczucia hospitalizowanego nie jest w stanie zareagować tak szybko jak wymagałaby tego sytuacja. To właśnie z myślą o tych sprawach zgłaszanych przez pielęgniarki napisaliśmy cytowane wyżej zdanie. Jedna z uczestniczek dyskusji odebrała te słowa jako nieuzasadniony atak na na działania dyrektora szpitala co nie było absolutnie nasza intencją. Przewodnicząca Związku w świnoujskim szpitalu uznała jednak, ze naszym zamiarem było zdyskredytowanie zdolności kierowniczych dyrektora szpitala i wobec tego postanowiła zaprotestować i zażądać sprostowania. Zgodnie z zasadami Prawa Prasowego list ten cytujemy w całości, mając przy tym nadzieję, że nie wszyscy nasi czytelnicy odebrali nasz tekst jako nieuzasadnione oczernianie dyrektora Guziaka co na pewno nie było naszym zamiarem.
iswinoujscie.pl

Szanowny Panie Redaktorze.

Poniżej przytaczam tekst,który budzi moje zastrzeżenia ze względu na treści w nim zawarte.
„Po pierwsze - zgłosiły zastrzeżenia do systemu pracy, organizacji dyżurów pielęgniarskich a na koniec wskazały na kilka wad w nowym budynku przy ul. Mieszka I. Panie proszą o jak najszybsze poprawienie funkcjonalności szpitalnych wind oraz drzwi do sal chorych. Mówiły także o zbyt małej ilości łóżek na oddziale wewnętrznym szpitala. Już dziś bywają dni, w których z braku miejsca pacjenci leżą na prowizorycznie przygotowanych miejscach na izbie przyjęć szpitala.”
Byłoby wielką niegodziwością w stosunku do Pana Dyrektora sugerowanie niejako, że nie jest w stanie zarządzać swoimi pielęgniarkami i organizować im pracy. Czuję się w obowiązku przeprosić Pana Dyrektora za Panów, Panowie redaktorzy, za to, że podaliście do publicznej wiadomości mieszkańcom Świnoujścia informacje nieprawdziwe, nie mające miejsca w naszym szpitalu.
Na Radzie Społecznej Szpitala poruszony został problem,który w żaden sposób nie wynika z dotychczasowego zarządzania szpitalem przez obecnego dyrektora i co do których w żaden sposób się nie przyczynił.
Swego czasu podjęto decyzję o likwidacji łóżek internistycznych w szpitalu. Nie zapewniono jednak pośredniej instytucji, która mogłaby objąć opieką pacjentów po leczeniu w oddziale, ale nie nadających się jeszcze do wypisania do domu.. Nie słuchano argumentów,że społeczeństwo się starzeje,że do naszego miasta przyjeżdżają wczasowicze i kuracjusze,że pacjentów nie ubędzie a wręcz odwrotnie. Był to złoty środek na zmniejszenie zadłużania się szpitala. Konsekwencje tych decyzji ponoszą obecnie pracownicy szpitala,a nie osoby,które wówczas były za wprowadzeniem w życie tego złotego środka .
W oddziale wewnętrznym notorycznie brakuje miejsc. Nikt nie odmówi pacjentom uzasadnionego leczenia w szpitalu. Przyjmuje się chorych do oddziału,ale umieszcza się ich w izbie przyjęć w ładnej sali obserwacyjnej wyposażonej w profesjonalne monitory oraz izolatce. Problem polega na tym,że specyfika pracy izby przyjęć jest inna i inne zadania ma do wykonania pielęgniarka tam pracująca niż w oddziale. Pacjentów trafiających do szpitala jest dużo. Pielęgniarka zajmująca się przyjmowaniem chorych do szpitala nie jest w stanie jednocześnie prowadzić profesjonalnej obserwacji chorych, podawać im na czas zaleconych leków,pobierać badań. Zamknięta w izbie internistycznej nie wie co się dzieje z pacjentami pozostawionymi pod jej opieką. Jest to fizycznie niewykonalne. Świadomość pielęgniarek tam pracujących ,że nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa zdrowia i życia pacjentów, bo o jakości to nie ma co mówić skłoniła je do podjęcia działań. Wszystko wygląda pięknie dopóty dopóki nic się nie wydarzy. Wówczas żadne tłumaczenie nie zwolni pielęgniarek z odpowiedzialności.
W pięknej sali obserwacyjnej nie ma „dzwonków”.Monitory są nowoczesne,ale można je obserwować tylko i wyłącznie będąc w sali obserwacyjnej,ponieważ nie ma przekazu do miejsca w którym pracuje pielęgniarka. Nawet jeśli były by dzwonki, to kiedy na nie reagować,w sytuacji dużego natężenia pracą w izbie przyjęć.
Sensem naszego wystąpienia na posiedzeniu Rady Społecznej było uświadomienie członkom Rady,że pielęgniarki są świadome zagrożeń jakie wynikają z decyzji podjętych wcześniej i nie chcą ponosić konsekwencji tych decyzji. Odpowiedzialnych za ten stan rzeczy nie ma. Za to pielęgniarki z konsekwencjami borykają się codziennie.
W trakcie dyskusji na posiedzeniu Rady Społecznej pojawiły się sygnały o innych nieprzemyślanych rozwiązaniach w szpitalu. Miedzy innymi padła informacja o tym,że w niektórych miejscach do sali chorych nie można wjechać łóżkiem. O tych i innych problemach trzeba kiedyś powiedzieć czy to się komuś podoba czy nie.

Przewodnicząca Związku Krystyna Dolata


komentarzy: 18, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-18 z 18

Katarzyna • Poniedziałek [26.10.2009, 12:10:46] • [IP: 80.54.123.*]

Oj jakie te nasze pielęgniarki są biedne niedocenione … A tak naprawdę leniwe i niekompetentne w szczególności na chirurgii … Chcą by pacjentami zajmowała się rodzina one latają tylko co jakiś czas do kroplówek ale gdy pacjent potrzebuje by zmienić mu pampers od tego jest rodzina. ..? A ja się pytam za co im się pensje wypłaca za narzekanie … I latanie w krótkiej kiecce z cycami prawie na wierzchu wokół lekarzy … szczerząc się, a pacjent to co? zdany ma być na rodzinę a jak jej nie ma to ma zgnić …. Nie tylko mury naszego pięknego szpitala się liczą bo miło leżeć w czystym i schludnym otoczeniu. Ale personel też ktoś mógłby odświeżyć jest wiele młodych pielęgniarek które kompetentnie i z uśmiechem podjęłyby pracę w naszym szpitalu i opiekowały by się pacjentami a nie te France które tam paradują i udają zainteresowanie…pacjentem …Apropo wirusów i narażenia pielęgniarek na nieprzyjemności taką mają pracę proszę czytelników takie jest ich ryzyko zawodowe jeśli nie mają serca i odwagi do pracy z chorymi ludźmi to niech się pozwalniają bo tylko zamęt sieją … Ludzie leżący w szpitalach po operacjach potrzebują współczucia … a nasze pielęgniarki z chirurgii potrzebują jelenia najlepiej z rodziny pacjenta by za nich brudną robotę odwalać … Chyba coś nie tak ….

Gość • Czwartek [22.10.2009, 16:12:04] • [IP: 217.97.199.*]

zagmatwany temat..pani Krysia ma. a nie, , chyba'' wiedza jeszcze raz wiedza...

II_behemot_II • Niedziela [11.10.2009, 22:36:20] • [IP: 92.42.115.***]

Łatwo obrażac i pisac takie podłości o personelu medycznym pozostając anonimowym w internecie.Wszyscy chorzy wymagają, żądają i i twierdzą że są najważniejsi.Wszyscy pacjenci i ich rodziny mają prawo do składania skarg i uwag co do jakości pracy personelu medycznego. Ale komu pytam, ma poskarżyc się pielęgniarka która jest obrażana przez pacjentów?? U kogo złożyc ma skarkę pielęgniarka, która jest wyzywana przez pijanego pacjenta od k**wy i szmaty?? Jak mają teraz wykonywac swoją pracę pielęgniarki po przeczytaniu tych obraźliwych dla nich tekstów?? Ktoś wcześniej pisał, ze są narażone na różnego rodzaju wirusy i choroby.I taka jest prawda.Pielęgniarka niejednokrotnie zastanawia sie, czy sama jest jeszcze zdrowa pracując z zakaźnie chorym, albo czy nie przyniesie czegoś do domu. Zastanówcie sie ludzie co napisaliście, a potem proście o przebaczenie.

Gość • Niedziela [11.10.2009, 18:39:20] • [IP: 80.245.191.***]

DO GOŚCIA Gość • Piątek [09.10.2009, 10:15] • [IP: 217.97.199.*] Reakcja zwolenników prezydenta jak zawsze ta sama.Zero krytyki, bo to psuje sukces a wybory już za rok ha, ha i nie ważne czy coś jest na rzeczy i czy przypadkiem pielęgniarki nie mają racji, ale zamiast w ciszy gabinetów mówić o tym, śmiały powiedzieć to publicznie i trzeba za to im dołożyć a nie usterki usuwać czy pociągnąć do odpowiedzialności tych co taki projekt zaakceptowali.Znowu urzędasy święte krowy a ta władza nieomylna. MASZ RACJE ZGADZAM SIĘ

Gość • Niedziela [11.10.2009, 18:25:04] • [IP: 80.245.191.***]

Gość • Piątek [09.10.2009, 11:21] • [IP: 80.54.123.**] do Gość • Piątek [09.10.2009, 09:16] • [IP: 192.168.100.***] To pielęgniarki są za szerokie, wiecznie jedzą BZDURY PISZESZ, LEŻAŁEM TAM 2 TYGODNIE I NIE ZAUWAŻYŁEM ŻE SĄ GRUBE AKURAT PIELĘGNIARKI W TYM SZPITALU SA JEDYNE W CAŁYM PERSONELU KTÓRE NAPRAWDĘ PRZYKŁADAJĄ SIĘ DO SWOJEJ PRACY.MIŁE, UPRZEJME I ŻYCZLIWE, W PRZECIWIEŃSTWIE DO NIEKTÓRYCH LEKARZY, NIE UPRZEJMYCH, WAŻNYCH, Z FOCHOWANYCH I NADĘTYCH Z WIELKĄ PRETENSJĄ O WSZYSTKO.SZCZEGÓLNIE PANI DOKTOR Z WEWNĘTRZNEGO ZE SPECJALIZACJĄ DJABETOLOGICZNĄ.

Gość • Niedziela [11.10.2009, 16:09:34] • [IP: 79.190.202.**]

Dziwię sie ludziom, skąd w nich tyle nienawisci!!Jestem pielegniarką i wiem jaka to ciężka praca o dużym obciążeniu psychicznym nie wspomnę !!CIEKAWA JESTEM ILE PAŃSTWO, KTÓRZY PISZECIE TE OBELGI WYTRZYMALIBYŚCIE TAKIEJ PRACY W LUDZKIM FETORZE I ODCHODACH, NIE MÓWIĄC JUŻ O TYM, ŻE ZARAŻAMY SIĘ OD CHORYCH.KAŻDY MA PRAWO NA NAS KRZYCZEĆ I SIĘ WYŻYWAĆ. BO SIĘ MÓWI, ŻE TO CHORY CZŁOWIEK I TRZEBA MU WYBACZYĆ.A MY TO KTO? WEDŁUG PANSTWA JESTEŚMY TE NAJGORSZE, TE BEZ SERC I CIĄGLE TYLKO JEMY I LENIMY SIĘ, A PACJENCI LECZĄ SIĘ SAMI

Gość • Sobota [10.10.2009, 22:49:46] • [IP: 217.97.199.*]

A miasto nam pięknieje i sztandarowe inwestycje są wykonywane.Wszystko pod wyróżnienia i medale a jak się przyjrzeć od kuchni to socjalistyczna miernota.

Ewka • Sobota [10.10.2009, 21:24:57] • [IP: 77.178.152.***]

Jak to latwo krytyowac innych!!Pielegniarki wiecznie sa na tapcie.Wystarczyloby zwiekszyc liczbe personelu i odjac papierkowej roboty to wtedy pielegniarka mialaby wiecej czasu dla pocjenta.Poza tym ludzie najpierw wciskaja prezenciki z usmiechemna twarzy, a potem zadaja. Wielka krzywda sie dzieje kazdemu kto pomoze umyc czy nakarmic swojego bliskiego.Mam pytanie do krytykujacych-jaki ty jestes w pracy!!??

Agnieszka • Sobota [10.10.2009, 20:07:30] • [IP: 93.94.188.***]

A apropo moj maz lezac po bardzo ciezkim wypadku w pracy z polamanym kregoslupem i miednica na uni lubelskiej w szczecinie.Wiecie co tam poprostu to jest koszmar.Tam jak nie dasz nic pielegniarka to sie w ogole nie zajma.Sama rano musialam go karmic bo nie mial jak sie rusdza, obiad i kolacje podawac.Co wieczor zmieniac posciel i myc.Pelna zmieczulica.Juz prawie kurs pielegniarski tam przeszlam.I gdyby nie ja to nie wiem jak by sie to skonczylo.A po wypadku lekarze co chwile zmieniali zdanie co do operacji juz sami nie wiedzieli co maja robic.Łaskawie po tygodniu przeprowadzili 8 godzinna operacje.Do tego czasu czlowiek lezal polamany i ciagle na morfinie bo wytrzymac z bolu nie mogl, ale kogo to obchodzi.I to jest dopiero szpital.U nas to luksus.

Agnieszka • Sobota [10.10.2009, 20:00:57] • [IP: 93.94.188.***]

Po pierwsze to sami ludzie wpychaja bombonierki i koniaki lekarza i pielegniarka, wcale nikt ich o to nie prosi.Po drugie na izbe przyjec przychodza ludzie z takimi glupotami ze smiac sie chce.Mezczyzne boli oko i idzie na izbe przyjec na chirurgie.Normalne nie.Do okulisty.To tak jakby isc do aptaki kupic buty.Pozatym pielegniarki z izby nieraz nie wiedza w co rece wlozyc bo tyle ludzi maja do przyjecia powtarzam z glupotami.Nikt z was nie jest po stronie personelu wiec co wy mozecie sie wypowiadac na ten temat.Ze nie miala obsuga nie chce mi sie w to wierzyc bo bylam nie raz i pelen profesjonalizm.Oczywiscie jesli chodzi o izbe przyjec bo na oddziale nie byla, ale nie dlugo bede lezec i wiem ze bedzie ok.

Gość • Sobota [10.10.2009, 18:40:51] • [IP: 80.54.123.***]

Zycze wszystkiego abysmy nigdy nie trafili do" naszego" szpitala. Kiepsky lekarze, leniwe, bardzo nieprzyjemne pielegniarki-okropnosc!

Gość • Sobota [10.10.2009, 18:10:09] • [IP: 83.30.8.***]

Sama jestem lekarzem, pracuję w Poznaniu-rok temu zmarła w świnoujskim szpitalu bardzo bliska mi osoba-przyjęto ją do szpitala z powodu- rzekomo zapalenia jamy ustnej i odwodnienia... .Wieczorem. Nad ranem zmarła z powodu niewydolności układu krążenia.

Z Innej Planety • Sobota [10.10.2009, 16:22:27] • [IP: 92.42.119.***]

Dyrektorem Szpitala proszę zrobić Panią Przewodniczącą Związków Zawodowych Krystnę Dolata, to przecież Ona wszystko wie lepiej. Jest pilęgniarką i ma wyższe wykształcenie. (Chyba ma tytuł inż z Akademi Morskiej)

Gość • Sobota [10.10.2009, 15:56:38] • [IP: 92.42.118.***]

Leżałam kilka miesięcy temu w naszym szpitalu pielegniarki niemiłe łaske robią że pracują powiedziałam nigdy więcej. Dla prównania miesiąc temu pojechaam do szpitala do Polic zupelnie inna kultura zarówno lekarzy jak i pielęgniarek byłam zszokowana, miło profesjonalnie, przyjaźnie, wszystko wytłumaczą powiedzą rewelacja nie to co u nas hamstwo, lenistwo etc

Gość • Sobota [10.10.2009, 14:27:44] • [IP: 92.42.114.***]

Spoleczenstwo sie starzeje? a co nie rodza sie dzieci u nas?starzy nie umieraja? Przeciez to normalny cykl zycia, a jak ktos mysli tylko o swoim wieku to naprawde kazdy sie starzeje z kazdym dniem, a trup codziennie jest zakopywany, a dziecko tez czesto sie jakies rodzi. Bredzenie i narzekanie to nasza specjalnosc

Gość • Sobota [10.10.2009, 13:35:11] • [IP: 217.97.199.*]

Bezpieczenstwo pacjentów to najważniejsza rzecz jaka może być w szpitalu, , zwłaszcza jeśli chodzi o ich zdrowie i życie.A pielęgniartka jest tą osoba, która ma najwięcej do powiedzenia na ten temat.Dobrze sie stało, że w koncu pielegniarka najbardziej zorientowana powiedziała posrednio prezydentowi, że to co wybudowal mieszkańcom nie jest takie piekne jak mowi.Pogratulować odwagi pielegniarce.

Gość • Sobota [10.10.2009, 11:00:55] • [IP: 95.41.136.***]

Pielęgniarki ze świnoujskiego szpitala są wybitnie leniwe. Nie zrobią wiele przy chorym, a jeżeli zrobią to z wielką łaską.Czekają tylko na podziękowania: bombonierki, czekoladki, ciastka, kawy.Bardziej bezczelne siostry łapczywe są na koniaki, a niektóre z nich lubią dostawać dobre whisky.Szkoda, że to wszystko dzieje się na oczach chorych ludzi i lekarzy.Zatem mogę stwierdzić, że cała służba zdrowia " bogaci się" na chorobie człowieka. Zatem im więcej chorych tym więcej takich" podziękowań".

Radykał • Sobota [10.10.2009, 08:11:56] • [IP: 80.245.183.***]

Oj ta Krystyna miękka jest:)

Oglądasz 1-18 z 18
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Zaproszenie na obchody Narodowego Dnia Zwycięstwa 8 maja 2025 r. Uroczystość rozpocznie o godz. 11.00 na Placu Słowiańskim pod pomnikiem „Bohaterom Walki o Niepodległość Rzeczpospolitej” poprzez złożenie kwiatów przez władze administracyjne i samorządowe, służby mundurowe, poczty sztandarowe, delegacje organizacji, związków, stowarzyszeń, szkół oraz mieszkańców i gości. Druga część uroczystości odbędzie się o godzinie 11.30 na Cmentarzu Komunalnym w Świnoujściu przy „Kwaterze Wiecznego Spoczynku Weteranów II Wojny Światowej” ■