iswinoujscie.pl • Wtorek [10.11.2009, 15:14:22] • Świnoujście
Łabędzie atakują turystów

fot. Sławomir Ryfczyński
Rzucałam za siebie chleb i uciekałam, mówi przerażona turystka z Poznania. Zgłodniałe łabędzie zaatakowały turystkę spacerującą plażą.
Bardzo się przeraziłam mówi Pani Lidka mieszkanka Poznania. Chodziłam spokojnie po plaży i rzucałam okruchy chleba wygłodniałym ptakom. W pewnym momencie, wokół mnie zaczęły zbierać się łabędzie i groźnie syczeć. Podeszły trzy ptaki Jeden z łabędzi wyrwał mi chleb z ręki a dwa ptaki próbowały mnie zaatakować.

fot. Sławomir Ryfczyński
Groźnie syczały i trzepotały skrzydłami. Bardzo się wtedy przeraziłam. Zaczęłam uciekać w kierunku wyjścia z plaży i rzucałam w popłochu chleb. Po kilkunastu metrach, zatrzymałam się ostrożnie spoglądając za siebie. Ptaki nie reagowały. Nie pierwszy raz jestem w Świnoujściu, ale po raz pierwszy wydarzała mi się taka historia. To prawie tak jak filmach Hitchcoca dodaje p.Lidka. We wrześniu przecież też karmiłam łabędzie w Świnoujściu i nic się nie działo.
Czy teraz łabędzie mogą być tak wygłodniałe, że próbują atakować ludzi. Co na to ornitolodzy?
A.W.
źródło: www.iswinoujscie.pl
ja zawsze uciekam przed nimi.. hehe
z poznania nie dosc ze gównozjady to prymitywy, i co taki labedz zrobi tej chytrej glupiej pyrze?
sam atakujesz
To musiało śmiesznie wyglądać jak ona tak rzucała za siebie chleb i uciekała:)
Twój dziadek to niezły Kot
pterołabędzius pospolitus bardzo grożny gatunek.
ty stara babo po* rzucalas tym chlebem labedzie same sie karmia nawet i zima a chleb to dla ptakow smiertelna trucizna pomysl jaka krzywde im wyrzadzasz!!
DODRZE ZE JEJ NIE POLKNELY
To jest tylko i wylacznie wina ludzi ktorzy dokarmiaja te ptaki chlebkiem. Prawda jest taka ze te zwierzeta potrafia sobie dac rade same kiedys nikt ich nie dokarmial i dawaly rade.
przecież to tylko kobieta to czego się spodziewaliście??
głupia baba i tyle..
hahaha turyści, najpierw się nauczcie że dzikich zwierząt sie nie dokarmia a potem sie żalcie !
ptactwa się nie dokarmia
Dobrze, że nie zaatakował jej Saskłacz
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Idiotka ! Uciekać przed łabędziami, przecież one ledwo chodzą.
Wyobrażam sobie co by tu pisano, gdyby zamiast tej Poznanianki, te łabędzie karmiła " STARA NIEMRA " Toby półgłówki miały ubaw, ha, ha, ha.
i dobrze niech sie naucza nie karmic ptactwa
mam nadzieje że toszke sąsiadów zza zachodniej granicy podziobią bo robi sie ich wiecej w mieście niż nas
hahaha
prosze sie nie smiac mnie tez zaatakowal i bolesnie dziobem uderzyl w reke nie jest to mile!
Mój dziadek nie był tytanem intelektu.W sześcdzieśiątych latach pierwszy raz przyjechał do Świnoujścia.Wybrał się na plażę i po raz pierwszy zobaczył łabędzia.Bardzo się ucieszył, założył mu skarpetke na łeb. Wziął pod pachę i zaniósł do domu.Tam go zamordował, oskubał i zjadł, twierdząc że jakiś idiota gęsi nie potrafi upilnowac.
wszyscy sie nasmiewaja ale pewnie sami by uciekali, uderzenie dziobem i ugryzienie jest bardzo bolesne, pojawia sie krwiak,
Pani L... dobrze ze panie nie * te..."GROZNO SYCZACE LABEDZIE". ..Uciekaj Uciekaj...!!
Dobrze tak* Szynkie i masiełko wyżarła, a ptakom suchy chleb rzuca. Każdy by się wkurzył.