iswinoujscie.pl • Środa [13.10.2010, 18:30:48] • Świnoujście
Saperzy wysadzili dwie bomby zalegające w Zatoce Pomorskiej

fot. Piotr Płuciennik
Nurkowie - minerzy Marynarki Wojennej przeprowadzili dzisiaj
(środa, 13 października) akcję unieszkodliwienia dwóch obiektów wybuchowych zalegających na dnie Zatoki Pomorskiej. Była to mina kotwiczna oraz bomba głębinowa z okresu II wojny światowej. Pas morski był zablokowany dla jednostek pływających przez ponad 2 godziny.
Na obiekty natrafiono podczas prac nurkowych związanych z budową gazoportu w Świnoujściu. Rozpoznanie obiektów przeprowadziła Grupa Nurków Minerów Marynarki Wojennej z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. Podwodna ekspertyza wykazała, że jednym z obiektów jest mina kotwiczna. Mina posiadała urządzenie inicjujące, w którym mógł znajdować się materiał wybuchowy. Natomiast drugi obiekt to bomba głębinowa. Korpus bomby był w całości, a gniazda zapalników wypełnione i mocno porośnięte. Na podstawie materiału zebranego podczas nurkowania oraz katalogów uzbrojenia obiekt zakwalifikowano jako niemiecką bombę głębinową typu DM - 11. Bomby tego typu posiadają około 100 kg materiału wybuchowego i są inicjowane za pomocą zapalnika ciśnieniowego. Oba obiekty zalegały na głębokości około 8 m. W wyniku ekspertyzy podjęto decyzję o zniszczeniu obiektów na miejscu.

fot. Piotr Płuciennik
Do akcji przystąpiono dzisiaj, w środę 13 października. Jako pierwsza została zneutralizowana bomba głębinowa DM – 11. Nurkowie-minerzy Marynarki Wojennej założyli ładunki wybuchowy bezpośrednio na obiekt. Detonacja ładunków odbyła się z powierzchni wody, przy użyciu specjalnego lontu.
Następnie przystąpiono do zniszczenia miny kotwicznej. Mina została zniszczona w analogiczny sposób.

fot. Piotr Płuciennik
- Po przeprowadzeniu akcji, marynarze sprawdzili, czy obiekty nie stanowią już zagrożenia. W wyniku rekonesansu stwierdziliśmy ich zneutralizowanie. Akcja trwała od godziny 10.00 do godziny 12.40 – mówi kpt. mar. Jacek Kwiatkowski, oficer prasowy 8. FOW.
Amatorzy... Znam lepszego sapera i to radnego...!
Bomba wybuchla na pewno natomiast mina okazala sie cwiczebna ale dopiero po wybuchu udalo sie to stwierdzic gdy sie" uzewnetrznila"w srodku byl beton, nie nosila oznaczen cwiczebnej dlatego traktowano ja jako bojowa
Pytanie. ..dlaczego nie zdetonował albo to była atrapa. ..albo Ładunek się zsunął. ..albo złe przyłożenie(za duży dystans) warstwa dystansowa wodorostów. ..Albo nie zastosowali wkładki kumulacyjnej (efekt Munro) czyli ładunku kumulacyjnego.Trotyl nie podlega starzeniu na poligonie detonowaliśmy niewybuchy jeszcze z I Wojny Światowej.Ale to wszystko gdybanie to tajemnica minerów MW.byli przygotowani na wybuch. Pamiętam jak na poligonie zamiast w bunkrze detonowali pociski w leju zle ułożyli ładunek i część nie zdetonowała i została rozrzucona.
juz ci ktoś napisał ze twoi byli w dupie! matka robiła laske sąsiadowi w ojciec walił wino bod blokiem
Do 199... Byli na naukach przed małżeńskich u księdza.Wielokrotnie o to zapytujesz, teraz wiedz gdzie przebywają.Nie pytaj więcej.
A JA PYTAM GDZIE RODZICE??
zbrojmistrz... ja tez mam" przed wytryskiem wstrzas" haha
gdzie w tym czasie byli rodzice, się pytam?
www.rmf24.pl/foto/tylko-w-rmf24/zdjecie, iId, 232208, iSort, 1, iTime, 1
Niezly sprzet do nurkowania ma marynarka.Jesli mnie oczy nie myla to na zdjeciu jest zestaw p-22 albo jakas jego modyfikacja.Czyli glebokie lata 70-te. pozazdroscic technologii ;-)) pewno w ustach mieli jeszcze kajmany.brawo
Zbrojmistrz widać wiesz o co się rozchodzi, gdzie można znaleźć info o DM-11 google troszkę zawodzi w tym temacie
Moze trotyl z bomby wyjadly jakies rypki >??,
OOOO to fantastycznie że po jesiennych i wiosennych sztormach będziemy z plaży zamiast bursztynów zbierać Trotyl :D :D. To na sylwka będziemy sami robić petardy?
Czyli możemy bezkarnie dzwonić na policję z informacją że pod dnem Bałtyku jest bomba? Bo jeśli tak to tylko nam unieszkodliwią liczne bomby :d
Oczywiście km/sek powinno być- przepraszam" k"nie wybiło.Widziałem wielokrotnie wybuchy bomb głębinowych i wiem jak to wygląda przed wytryskiem wstrząs- woda sprawia wrażenie przez ułamek sekundy że wrze.
Zapewne masz rację. Wygląda na to, że nie eksplodował ładunek bomby, a tylko ładunek inicjujący. W efekcie jego eksplozji mimo wszystko sama bomba została zapewne rozczłonkowana na wiele części i nie stanowi zagrożenia. O ile pamiętam eksplozje np. min z Mulnika dawały dużo większy" gejzer".
Szrot ale durnoty cedzisz, pewnie jakiś niedowartościowany matros z Ciebie.
Wybuch był filmowany. ..więc pokazali by największy wytrysk wody po detonacji. ..nie podali (nie wiem dlaczego całego postu tylko połowę). ..dokańczam głębokość w tym miejscy około 8 m więc wytrysk wody z 100kg powinien być ~ 30 m. A z pobieżnych wyliczeń był około 3 m.na tym opieram twierdzenie że zdetonował tylko ładunek inicjujący.Trynitrotoluen bo takim ładowano bomby głębinowe (do zwalczania okrętów podwodnych) daje 700 litrów gazu z kilograma szybkość fali uderzeniowej 6, 9 m/sek...Jeśli się mylę proszę autora o sprostowanie.
Zbrojmistrz a może akurat migawka złapała początek rozbryzgu wody ? Powtórkę raczej ciężko chwycić :)
Alleluja i pierdut !
Synu. Trałowiec to nie szalupa. Nie wytrałuje miny na płyciznach. Niby to takie proste a okazuje się, że w morskim mieście są tacy co by kutry rybackie kierowali na plażę (one także mają trały).
niestety bardzo dużo tego żelastwa zalega w wodach Bałtyku Co roku odkrywane są kolejne miny, pociski, torpedy czy bomby zapewne jeszcze nie raz usłyszymy o takiej akcji. Szacun dla nurków i saperów.
a ile ryb plywalo martwych po tej detonacji?
to zapewne nie wszystkie te bomby one mogą byc wszędzie
to wybuch jest ? czy morświn wypływa na powierzchnie?