baraków

Podobną kotkę widziałem w sobote na parkingu ul. krzywa brama nr 2 działki. ale niejestem pewny.

Jak miło :-)

BARDZO BARDZO DZIĘKUJEMY PORTALOWI ZA ZAMIESZCZENIE OGŁOSZENIA ORAZ ŻYCZLIWEJ PANI KTÓRA ZAOPIEKOWAŁA SIĘ NASZĄ FIFI. KOTEK DZISIAJ TRAFIŁ DO NASZYCH RĄK. kOTEK CZUJE SIĘ DOBRZE p.S. JEGO RODZEŃSTWO RÓWNIEŻ:)

Kotek się znalazł ale znalasca jest nieuczciwy i nie chce go oddać

Mi zginely 3 kozy do dzis nie znalazlem prosze o wiadomosc jak ktos je zobaczy na miescie kozyuznam@wp.pl

człowieku zastanów się co za brednie piszesz, zapewne masz 11 lat i wizje świata, popatrz na kota to nie rasa to dachowiec, a ich się dla pieniędzy nie rozmnaża, z prostej przyczyny jest ich tak dużo ze nikt grosza nie wyłoży za coś co możne złapać.

STOP PSEUDOHODOWCOM! Ten kotek może i ma dobrze ale jego rodzeństwo?! - kto wie czy nie robią za maszynke do rpodukcji :/

I nie powinno cie interesować skąd jest wzięty, widać ze zdrowy i zadbany, jakby był zbędny to by go nie szukali. Zapewne dla nich jak członek rodziny a ty się dopatrujesz czy z pseudo czy ulicy.

takie koty to dachowce, bezpańskie jak w naturze same się produkują, w hodowlach psów kotów rasowych tez są wałki podmienia się szczeniaki dokłada się do miotu z innych matek aby więcej rodowód dostało i suczka rok w rok 7 szzeniat jak to możliwe ? często w niby prawdziwych hodowlach warunki są gorsze wręcz skandaliczne niż u właściciela co ma swego ukochanego pupila. Swoja droga widząc przykładowo na yorki w Świnoujściu widać jak dużo jest, nie wiem jak to nazwać krzyżówek z AUSTRALIAN SILKY TERRIER czy czymś innym, małe słodki yorki zamieniają się w siedmio kilowe miniaturki. Na forach jakie przeglądam widziałam yorka z rodowodem długość od futryny do futryny.Wiec prawdziwe hodowle to czasem przykrywka a te pseudo nie zawsze oznacza mieszkanie w piwnicy bez światła i wody !

nie wcale, nikt go specjalnie nie produkował... A pytanie do właściciela - czy kotek jest wzięty z ulicy czy z domu jakiegoś właściciela który pragnął mieć małe kociaki?

Gość • Niedziela [24.10.2010, 13:05] • [IP: 92.42.112.***] kupując kota nierasowego poszerza się tym sposobem handel pseudohodowców! Nie kupując kota od takiego sprzedawcy możesz mieć pewność że więcej takiemu człowiekowi nie zechce się bezmyślnie rozmnażać. Kotka śliczna tylko szkoda że z pseudo ZASTANÓW SIĘ CO PISZESZ TO PEWNIE DACHOWIEC Z PRZYPADKU I NIKT GO SPECJALNIE NIE PRODUKOWAŁ, OBECNIE STERYLKI BEZPAŃSKICH KOTÓW SA BEZPŁATNE WIEC WOLA LUDZI CZY DACHOWCÓW BĘDZIE WIĘCEJ.

Beznadziejni jesteście. Komentarze super!! Oby znalazła się koteczka.

"Stajesz się odpowiedzialny za to co oswoiłeś" - Ta Myśl zaczerpnięta z" Małego Księcia" jest niektórym zupełnie obca - dzisiaj funkcjonuje świat jednorazowego użytku, wszystko można wyrzucić i wymienić na inne rzeczy, może i 100 podobnych biega gdzieś- ale ten kotek dla właściciela jest jedyny

ładna kicia

oooo bedzie znów kisiel i ciastka ;-)

a co mnie jakies futro interesuje a tymbardziej jej wlasciciele - kociarze

W tym mieście biega ze sto takich. .. wybierzcie sobie jednego :-)

Wczoraj wieczorem widziałam podobną koteczke na przeprawie promowej na Karsiborzu. Była mała i bardzo podobna do tej ze zdjęcia. Była w towarzystwie czarnego kociaka i biegała wsród żebrzących dzików.

za frajera mam jej szukać ?? nagrode. .

kupując kota nierasowego poszerza się tym sposobem handel pseudohodowców! Nie kupując kota od takiego sprzedawcy możesz mieć pewność że więcej takiemu człowiekowi nie zechce się bezmyślnie rozmnażać. Kotka śliczna tylko szkoda że z pseudo

Podobna kotka wyleczyła nam teściową, cierpiącą na depresję i niedowład ręki. Kotkę zdjęliśmy z drzewa, a upodobała sobie miejsce na kolanach u teściowej, która karmiąc ją i głaszcząc - nabrała chęci życia, a i ustąpił całkowicie niedowład ręki..

ale śliczna :)

Ależ to piękne stworzenie.

Oby kotka się znalazła.