Nie ma problemu.Właściciele gazowych kotłowni czekają na likwidację smrodliwej kotłowni.Ciekawy jestem co powiecie jak przyjdzie płacić rachunki.A co zrobić z tymi, którzy palą w piecach co opony, buty i inny szmelc?

Ale z tak wysokiego komina, na bloki na Grunwaldzkiej nic nie ma prawa spaść. To tzw. efekt parasola i właśnie dlatego buduje się tak wysokie kominy, dzięki temu nawet jeśli coś spada do co najmniej kilometr, a pewnie i dalej od komina! Natomiast z małego komina, bez żadnego filtru potrafi lecieć wielokrotnie więcej cząstek stałych (sadza) niż z takiego dużego komina, nawet jeśli elektrofiltry są już słabe. Tam jest jeszcze komin piekarni Społem na Steyera, plus ciepłownia w porcie wojennym i szereg domków na Steyera i w okolicach. Mieszkałem w domku jednorodzinnym i wiem jak z komina leci sadza po ostrzejszym sypnięciu węgla lub wrzuceniu jakiś śmieci. Jeśli w tym czasie wisiało w ogrodzie pranie to nadawało się do ponownego prania. A kominy domków jednorodzinnych i piekarni na Steyera znajdują się dokładnie na wysokości balkonów! W sumie źródłem" czarnej substancji" może być jeszcze pylenie ze składów węgla w PECu.

do [05.01.2011, 18:29]  [IP: 92.42.117.**] - Ciebie może i dobrze nauczył nauczyciel teorii ale mało wiesz o praktyce. masz znajomych w blokach na grunwaldzkiej centralnie naprzeciw komina ? ja mam i doskonale wiem że ich balkony, parapety są dosłownie czarne, a pod butami na balkonach aż skrzypi. bardzo dużo cząstek stałych wydostaje się z komina i opada w jego najbliższej okolicy. całe te teorie o efektach parasolowych są prawdziwe ale dla pary wodnej co2 i innych gazów ale nie dla ciężkich cząstek stałych. po twoim ip widzę że do ciebie już to nie dolatuje więc nie zdajesz sobie sprawy ze skali problemu. to nie jest też spowodowane przez małe kominy z okolic - nie ta skala, zbyt dużo sadzy. jeśli dodatkowo miał byś znajomych na wysokim stanowisku w pecu to może i byś się nieoficjalnie dowiedział że nasze filtry nie spełniają już norm. tylko oficjalnie nie usłyszysz tego od nich. oczywiście wiem że wszystkich nie przekonam, ale wierzę że ludzie o szerszym spojrzeniu na sprawę są w stanie przyjąć to do swojej wiadomości. malkontentom piszącym tu komentarze nawet nie będę więcej odpisywał. pozdrawiam wszystkich

ludzie nie macie innych problemow niz rozwazanie na dymkiem, jak mrozy byly po-10 to jakos nikt nie pisal o dymku, jak wybuduja gazoport to wtedy bedziecie narzekac i bedzie wieksze zagrozenie dla uzdrowiska swinoujscie, chyba tylko juz w nazwie.

do 83.21.12 Po co przenieść? żeby postawić kolejny platan 15 pusty, pozamykany i smutny? Pomyśl kto by za to zapłacił...Ciepłownia to nie budka z piwem czy lodami.

a może już czas aby wrócic do koncepcji przeniesienia Ciepłowni w rejon oczyszczalni ścieków i skojarzyc ją z nowym źródłem w Dzielnicy Nadmorskiej ?

ale cieplo w dupke to sie chce miec..

jak czytam te tematy dymiących kominów to co drugi w piecu pali gumowce, więc się pytam gdzie te gumiaki rozdają ich aż tyle z chęcią wezmę jedną pare bo mi moje lacze przemakają !!

niech pojadą na śląsk to wtedy przestaną narzekać :DD

do 178.238.253 a myślisz że z ciepłowni wychodzi 45 st ?

Ja tam mam sentyment do tego komina... Jak byłem mały i nieznałem dokładnie miasta jeszcze to zawsze wskazywał mi droge do domu :) A jak nie było widać komina, to było widać dym xd...

Teoria teorią a na parapetach rano w okolicy komina czarna maź.

pan Marcin niech sobie wstawi filtr . ...ale w głowie

Gość • Środa [05.01.2011, 16:56] • [IP: 83.19.184.**] - kto Cię uczył fizyki? Wiesz jak działają filtry? Rozróżniasz parę wodną od CO2 i dymu? Przez komin leci CO2, para wodna i oczywiście pewne ilości innych gazów, ale nie ma tam praktycznie cząstek stałych czyli sadzy, a więc tego co tworzy dym. Natomiast to co widać na zdjęciu nad kominem to para wodna skraplająca się na skutek wypływu ciepłych gazów z komina. To samo pojawiłoby się gdyby w ciepłowni spalano np. gaz ziemny. Natomiast prawdziwy dym, z cząstkami stałymi (sadzą), tlenkami siarki i azotu i cała gamą innych gazów leci z niemających żadnych filtrów kominów małych kotłowni, domków jednorodzinnych i kamienic. To stąd bierze się sadza na naszych oknach i balkonach.

sam jestes czarny

do wiecznie_przejazdem - ciekawe gdzie ty zmierzyłeś te 75 st C. Wyobrażasz sobie z jaką temperaturą musiałaby woda wychodzić z ciepłowni aby u ciebie osiągać 75 st? Doliczasz do tego straty ciepła na liniach przesyłowych?

do 89.76.193. Tak nie ma prawa być - zgłoś to

a z kranu leci wrzątek ;] myśle że jest to jakaś forma oszczędności z ich strony : jeżeli więcej" dorzucą do pieca", woda będzie bardziej gorąca, ludzie mniej jej zużyją (doleją sobie zimnej). chyba wychodzi im to na plus skoro uskuteczniają taką politykę, ale pierwszy raz spotkałam się z czyms takim, żeby ciepła woda miała 75st C

PEC dymi a trzy kotłownie gazowe stoją i rdzewieją, chyba czekają aż padną kopalnie i nie będzie czym palic w PECu

i tak wszyscy wykorkujemy kiedys...

Skoro jest taki problem na dym to zróbcie jedno... Wyłączcie elektrownie i problem z głowy ;]

Gość • Środa [05.01.2011, 13:43] • [IP: 92.42.117.***] [05.01.2011, 12:45]  [IP: 217.97.193.***] wiem o czym piszę, mam dostęp do tej wiedzy w przeciwieństwie do Ciebie. panie kolego jak bedzie mniej dymu jutro to znaczy ze tem. sie podniosła i smok piec nie potrzebuje tyle wegla a nie twoja teoria ze cisnienie ze sie skrapla i tym podobne prawda jest taka ze w ciagu roku kilka tysiecy ton co2 leci przez ten komin z innymi związkami!

PEC jaki jest taki jest, ale przynajmniej ktoś to nadzoruje, są jakieś normy, są odpowiedzialne osoby. A na takim Posejdonie wolna amerykanka. Do pieca idzie wszystko. Stare tapczany, opony, butelki PET, zużyte podpaski - co tam sie chamstwu pod rękę nawinie. I możemy chamstwu skoczyć na pukiel...

Nie dymu z elektrowni sie obawiajcie ale zakrojonego na masową skale procesu opryskiwania społeczeństwa UE. Nasze powietrze jest trute przez opryski z samolotów, zawierające metale cieżkie np. rtęć i różne odmiany grzybni, które dostając sie do naszych dróg oddechowych powodują zwiększenie ciśnienia i zwiększenie gęstości krwi. To sie dzieje i nad naszym miastem, i wszystkimi innymi terenami zurbanizowanymi w UE. Wyspa uznam odkąd stała sie" popularna" jest pod stałym opryskiem. Nie wierzycie? Spojrzcie w niebo, dzisiaj nad miastem lata około 3 samolotów regularnie robiąc smugi nad miastem. A to wszystko opada na nas.

Jak narzekaja na dym to niech sie zrzucą z własnych kieszeni na elektrownię atomową - tylko wtedy będą twierdzi, że" truje" i że" wybuchnie" bo przecież nic nie wiedzą o tej technologii, myślą że wybuchł Czarnobyl dwa razy (tak, dwa) to każda elektrownia atomowa wybucha i jest niebezpieczna. Patrząc na mapę Europy, tylko w Polsce nie ma elektrowni atomowej