Niemal wszystkie przedsylwestrowe sondy wskazywały, że większość z nas powita Nowy Rok w domach, w gronie rodziny i najbliższych przyjaciół. Okazało się jednak, że na zorganizowanych przez świnoujskie lokale zabawach bawił się przeważnie komplet gości. Nieco mniej niż w latach ubiegłych wybrało miejskiego sylwestra. Ci, którzy wybrali się na promenadę zobaczyli najefektowniejszy pokaz fajerwerków.
Przygotowana przez miasto zabawa sylwestrowa w Muszli Koncertowej cieszyła się nieco mniejszym zainteresowaniem niż w latach poprzednich. Ludzi przyciągnął przede wszystkim tradycyjny pokaz fajerwerków. Na pewno magnesem nie były muzyczne gwiazdy tegorocznego sylwestra „pod chmurką”. Zabawę starał się rozkręcić DJ Stellmi. Po nim na scenę weszła gwiazdka wieczoru – zespół „PANAMA”. Grupa specjalizuje się w rock coverach. Zabawa toczyła się więc przy dawnych przebojach polskiej i zagranicznej klasyki rockowej. Ludzie brali się za ręce i wspólnie zespołem śpiewali znane hity „Perfectu” i innych znanych zespołów.
Muszala koncertowa(fot. Adam Strukowicz
)
Tuż przed północą muzycy zaprosili na scenę przedstawicieli władz Świnoujścia. Z życzeniami dla mieszkańców zjawili się przedstawiciele samorządu. W tym roku zmieniła się nieco formuła. Na scenie obok prezydenta pojawiła się jego zastępczyni – Joanna Agatowska, a także przewodniczący Rady Miasta Paweł Sujka. Prezydent nie przedłużał więc swojego wystąpienia. Krótkie życzenia połączył z zapowiedzią tego na co wszyscy czekali – pokazu fajerwerków. Trzeba przyznać, że tegoroczny mógł się podobać.
Gdy koło Muszli Koncertowej impreza dopiero się rozkręcała, w wielu miejscach, bale trwały już w najlepsze. Tak było m.in. w „F1rst Clubie” przy ul. Moniuszki. W budynku pamiętnej „Ewy” spotkało się grono znajomych. Właściciele lokalu zadbali o niezwykłą oprawę imprezy. Przed wejściem gości witał Bartek, tym razem w fantazyjnym, „bajkowym” przebraniu.
F1rst Club(fot. Sławomir Ryfczyński
)
W specjalnie przygotowanej Sali rozbrzmiewała tego wieczoru muzyka jak najbardziej sylwestrowa. Porywająca „La Bamba” czy hity E.L.O jak „Rock’n roll is king” nie pozwalały tej nocy przesiedzieć. Kilku spośród gości miało tego wieczoru okazję porównać historyczną „Ewę” po liftingu.
Obudziły się sympatyczne wspomnienia ale 31 grudnia myśleliśmy przede wszystkim przyszłości. Życzenia i szampan towarzyszyły wszystkim sylwestrowym imprezom.
W restauracji „ApartHotel Park „Avangard”(fot. Sławomir Ryfczyński
)
Każdy z lokali starał się tej nocy o niepowtarzalną atmosferę i przeważnie udawało się. W restauracji „ApartHotel Park „Avangard” didżej podzielił wieczór na bloki muzyczne. Bal rozpoczął się od nieśmiertelnych melodii lat 60-tych w rytmie ognistego rockandrolla. Gdy ok. 23.00 na miejsce dotarli fotoreporterzy iswinoujscie.pl goście bawili się z kolei przy przebojach latynoamerykańskich. Podobnie jak w innych lokalach także tu, tuż przed północą najważniejsze było perfekcyjne otwarcie butelek z szampanem. Do Muszli Koncertowej jest stąd zaledwie kilka kroków i część gości zdecydowała się na noworoczny toast n świeżym powietrzu.
W świetlicy Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Granica”(fot. Sławomir Ryfczyński
)
W naszych sylwestrowych wędrówkach dotarliśmy aż na Wydrzany. Okazało się bowiem, że kilkadziesiąt świnoujskich pielęgniarek wraz z rodzinami postanowiło bawić się w tę noc w świetlicy Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Granica”. Inicjatorką zorganizowania tej integracyjnej imprezy była Krystyna Dolata. Pani Krystyna od lat aktywnie działa w ruchu związkowym, tym razem jednak pomysł miał na celu po prostu zorganizowanie świetnej imprezy w gronie dobrze znających się osób. Pomysł na piątkę, a zabawa – na szóstkę!
Ci którzy myślą, że tradycyjne lokale rozrywkowe nie mają już sylwestrowego wzięcia są w dużym błędzie. Już na kilka dni przed sylwestrem trudno było o wolne miejsca na balach organizowanych w takich restauracjach. W „Gryfii” do wczesnych godzin porannych bawił się komplet gości.
Restauracja Penelopa(fot. Adam Strukowicz
)
Właściciele nie zapomnieli tu o tradycyjnych wyborach miss i mistera balu ale najważniejszy był tej nocy żywiołowy taniec.. Parkiet pustoszał tylko w czasie krótkich przerw „na jednego” i zaraz potem znów wszyscy wracali do tanecznego powitania Nowego Roku.
Podobna atmosfera panowała w „Penelopie”. Tu także szalona zabawa trwała niemal do rana.
Nowy 2011 rok powitaliśmy wesoło i radośnie. Oby powodów do radości nie brakowało nam p przez najbliższe 365 dni!!!
Było naprawdę świetnie. Nie żałuję że spędziłam sylwka w domówce ze znajomymi. Cóż w muszli tylko muza leciała. Fajnie było. I te fajewerki, że aż miło popatrzeć było! Wspominam to i znów za rok się wybiorę! ;)
Gość • Niedziela [02.01.2011, 19:06] • [IP: 195.117.222.**]
MYSLE ZE JAK WLASCICIELE f1RSTA BEDA DZIALALI TAK DLUGO JAK PIWNICA TO BEDA MOGLI WIECEJ ZAIWESTOWAC NA RAZIE TRZEBA SOBIE NA TO ZAPRACOWAC
Gość • Niedziela [02.01.2011, 17:48] • [IP: 93.94.188.***]
Oj Martunia nie porownywajcie sie do piwnicy a po drugie powtarzasz sie
A tO CHYBA BOSKI DAWID NAPISAŁ HEHEHE SADZAĆ BO" POROWNYWAJCIE" CZYLI WYSOKIM POZIOMEM SLOWNICTWA HA HA HA
first pod wzgledem wystroju nawet nie podjezdza w 1% do piwnicy pare balonow i serpentyn zenada... dobrze ze atmosfera nadrobili. ... piwnica stworzyla niemal idealnego sylwestra... na przyszly rok wlasciciele firsta niech wloza troche wiecej pieniedzy w wystroj i powinno byc wporzadku
80.54.123 co za baran z tego lipina
Było naprawdę świetnie. Nie żałuję że spędziłam sylwka w domówce ze znajomymi. Cóż w muszli tylko muza leciała. Fajnie było. I te fajewerki, że aż miło popatrzeć było! Wspominam to i znów za rok się wybiorę! ;)
wszystkie lokalne remizy odstawiły czadowe impry...
byłem z żoną w penelopie - wszystko było na plus jedzenie, muzyka, wystrój, ogólnie przyjemna atmosfera
potwierdzam!!na WOJSKA POLSKIEGO tańczyliśmy do rana!!byłłłłoooo bosko i śmieszno!!
Sylwester w pubie na dole przy ul. Wojska Polskiego był rewelacyjny, super muza
Sylwester w Gronie Pielęgniarskim był czadowy...!!
penelopa-nie polecam
No właśnie szkoda że nie ma fotek z piwnicy, pewnie niebawem ukażą się na stronce!
nic tak nie działa jak czerwona sukienka:)
to jest jedyny mój komentarz... więc proszę nie wypisywać głupot bo szarga to dobre imię lokalu dla którego pracuję i moje!
a gdzie fotki z piwnicy?
aj polki to urodą nie grzeszą, brrr
znajac zycie to pewnie tera piwnica cos kombinuje na 3ech kroli trzeba zajrzec ;-)
Colorado Szczecin!
dj nov przestań pisać i robić sobie reklamę!!1
Piwnica!!
Gość • Sobota [01.01.2011, 14:12] • [IP: 195.117.222.*] pilnuj slownictwo dziecko
Gość • Niedziela [02.01.2011, 19:06] • [IP: 195.117.222.**] MYSLE ZE JAK WLASCICIELE f1RSTA BEDA DZIALALI TAK DLUGO JAK PIWNICA TO BEDA MOGLI WIECEJ ZAIWESTOWAC NA RAZIE TRZEBA SOBIE NA TO ZAPRACOWAC
IP: 80.54.123.** A tO IP SIE CIAGLE POWTARZA I NIE PISZE TEGO JEDNA OSOBA JKAIM CUDEM?
Gość • Niedziela [02.01.2011, 17:48] • [IP: 93.94.188.***] Oj Martunia nie porownywajcie sie do piwnicy a po drugie powtarzasz sie A tO CHYBA BOSKI DAWID NAPISAŁ HEHEHE SADZAĆ BO" POROWNYWAJCIE" CZYLI WYSOKIM POZIOMEM SLOWNICTWA HA HA HA
penelopa nie blysnela, ale coz nauczka na przyszlosc
IP: 80.54.123.** Ktory raz juz to piszesz?
first pod wzgledem wystroju nawet nie podjezdza w 1% do piwnicy pare balonow i serpentyn zenada... dobrze ze atmosfera nadrobili. ... piwnica stworzyla niemal idealnego sylwestra... na przyszly rok wlasciciele firsta niech wloza troche wiecej pieniedzy w wystroj i powinno byc wporzadku
Oj Martunia nie porownywajcie sie do piwnicy a po drugie powtarzasz sie