iswinoujscie.pl • Niedziela [05.06.2011, 14:24:50] • Świnoujście
Dzieci skutecznie zatrzymały Młodych. Weselną przejażdżkę kontynuowali dalej taksówką

fot. Sławomir Ryfczyński
Jednym z weselnych zwyczajów jest tworzenie tzw. bramy. Jest on szczególnie podtrzymywany w małych miejscowościach i wsiach. W Świnoujściu znalazła się jednak grupka nastolatków chcących przypomnieć o sobie wyjeżdżającym spod ołtarza nowożeńcom. Skończyło się połamanym rowerem i przebitą oponą w gustownej limuzynie.
Sobotniego popołudnia z kościoła przy ulicy Gdańskiej spod ołtarza wyszła Para Młoda. Zakochani po ceremonii mieli udać się na wesele. Niestety ich plany chwilowo pokrzyżowali młodzi rowerzyści, którzy na widok ślubnego konwoju rzucili rowery na jezdnię i wołali o cukierki.
- W tym momencie kierowca limuzyny ruszył i przejechał po moim rowerze – opowiada nastolatek.

fot. Sławomir Ryfczyński
Na nieszczęście dla nowożeńców ich pojazd również nie nadawał się do kontynuowania jazdy. W aucie przebiła się przednia opona. Porzucili więc auto, a na dalszą przejażdżkę wybrali się… taksówką.

fot. Sławomir Ryfczyński
Mamy nadzieje, że dla Pary Młodej to jedyny niemiły incydent tego dnia. Życzymy powodzenia na nowej drodze życia.
źródło: www.iswinoujscie.pl
w leb im dac
mechanik • Wtorek [07.06.2011, 21:02] • [IP: 80.245.182.***] Atrapa...
a to z tylu auta to nie kolo?
ZAPAS w amerykańskim wozie ?oni takich rzeczy nie znają tylko POLACY, a w nowych autach z salonu teraz w większości są zestawy naprawcze.
A kto nawiasem mówiąc jedzie czymś takim do ślubu.Pełna wiocha.
Ta tzw.brama to prymitywny nie wiem skąd wzięty niby zwyczaj dla darmozjadów i pijaków.Z jakiej racji ma się komuś coś dawać jak nie jest zaproszony na wesele to żalosne wymuszanie i żenada.Jak nie wstydzą się ludzie, którzy to robią.A czasami tych bram jest więcej.
chyba im sie we łbach coś, POPIER##LIŁO małolatom, gnojom! gdzie byli rodzice ja sie pytam, masakra w tym kraju
Po pierwsze, panie (pani) dziennikarz-u, to Para Młoda nie pojechała taksówką, tylko innym samochodem (tak się właśnie robi sensację), a po drugie, to małolat chciał wódkę, zamiast cukierków...Nikt nie zauważył tego roweru, ponieważ przód samochodu był wysoki. Skrajna nieodpowiedzialność małolata, błąd wychowawczy rodziców i wina kierowcy, że nie miał przy sobie koła zapasowego...Poza tym, nie róbcie już z tego sensacji, BYŁO-MINĘŁO...Wesele bardzo udane, Para Młoda szczęśliwa i zakochana, a co do samochodu- będę przynajmniej mieli, co wspominać...
Gnojki do wiezienia rower za cukierki a to małe h++e do poprawczaka znimi k###a to są małe pojeby
przeciesz to dzieci barakowcow to normalka u nich ze wode prosili bo woda to zycie ich i ich rodzicow...lol masakra hodze codziennie do uznamu i widze co oni robia masakra
Ja bym się wstydził do" czegoś takiego" wsiąść.
Do poprawczaka, gnojki wyrosną na byle Gie Pewnie nawet im nie było przykro.
tak ale małolat chcial jeszcze wodkę !! skandal !!
DEBILE! nauczcie sie czytac!! napisal ktos WYRAZNIE, ze dostaly dzieci CUKIERKI!!
ja bylam akurat na tym weselu i Para Mlooda chciala poczestowac chlopca do ktorego nalezal rower cukierkami, ale on liczyl na wodke. Co do kierowcy auta to chyba nie ma sie co dziwic, ze nie zauwazyl tego roweru, skoro maska auta jest taka dluga ?jedyny blad kierowca to brak zapasowego kola
Mariusz ale miałeś przykrą przygodę. Taka piękna limuzyna i nie dowiozła was na wesele. Tak to juz jest jak rodzice chować nie potrafią, dzieci zamiast cukierków wołają o wódke. Kopa w * trzeba im było dać i rachunek za limuzyne!!
Jeju ale problem, mogli dac im 0, 5l i tyle :D Gnojki się napiją i może mózg im wyrośnie. Jak się robi brame to można po prostu stanać ze znajomymi, złapać się za ręce, ewentualnie jakieś sznurki itd :D Raczej 17-latek wiec co to wódka, więc nie panikujmy z tym wiekiem.
nie taksówką tylko innym autem ;)
nam to wódke postawili nowozency a nie tylko cukierki
->zizi - czytaj ze zrozumieniem matole
para mlodych mogla dac cukiereczki i by bylo po sprawie a nie demolowac dzieciom rower to wstyt mloda para
Ukarać rodziców tych nastoletnich debili.Dzisiaj wymuszenia dokonują rowerkami a gdy podrosną bejsbolami.
Teraz kierowcy lekceważący rowerzystów widzicie, czym to grozi. Nawet jeśli nie uda wam się zabić - co usiłujecie zrobić szczególnie na przejazdach dla rowerów obok pasów, widzę to często - to zepsujecie sobie samochód.
hehe i pomyslec ze wsomie nikt by o tej komedi nie uslyszal gdyby nie lipny kierowca :)
KOCHANI czy Wy nie rozumiecie , że to jest ROZBÓJ W BIAŁY DZIEŃ od takich zabaw zaczyna się nauka przestępczości w tym wieku cukierki flaszka a za kilka lat KASA KASA KASA i rozboje !!