Samochód jak początkowo twierdził turysta miał zniknąć z ulicy Żeromskiego. Po jakimś czasie przypomniał sobie jednak, że zostawił je na Uzdrowiskowej, gdzie BMW spokojnie czekało i błyszczało w słońcu zaparkowane przy jezdni.
- Co się dziwić, na wakacjach jesteśmy tak wyluzowani, że nie pamiętamy który akurat jest dzień, a niekiedy nawet gdzie jesteśmy. To co tu jeszcze wymagać żeby ktoś pamiętał, gdzie zostawił samochód – żartobliwie komentuje sprawę jeden z mieszkańców.
Do Gość Czwartek [11.08.2011, 21:12] [IP: 92.40.97.**] Ja mam butlę 55 litrów. I mimo, że pali mi 20 litrów GAZU opłaca się mieć duży silnik. Co za różnica czy auto jeździ na ropę na benzynę na wodę czy na propan - cepan ?Ważne, że jeździ a nie stoi pod blokiem bo na wachę nie ma.
"...to ci przeźroczyści co żyją na bogato bo matoł w drogiej furze to jednak wciąż matoł.."
DUREŃ TO LEKKO POWIEDZIANE!!
hahaha to nie jednemu sie zdażyło hahhahaha znam gościa który zrobił podobnie hahahahahhaa
Wiadomo, burak w BMW! Szkoda, że nie otworzyli bagażnika, widzielibyśmy jak dużą ma butlę na gaz.
auto błyszczało w słońcu...?? jaki słońcu? chyba na solarium
ma szczęście, że mu powietrza nie spuścili z kół jak mi we Wroclawiu w zeszłym tygodniu
głupota nie zna granic
Troche dał ciala. Ale forumowicze oczywiście gdy widza lepszy samochód od swojej Łady to nie moga sie powstrzymac by nie wylać troche żółci. Tak to juz jest na wyspach. Usmiech usmiechem, a jak mozna to noz w plecy.
postawil na nogi cala policje, no mocne, nie tylko w swindeminde - bo siedzieli na dupach ? nieeeeee mozliweee komendanta tez ?
bdziagwa nie wiesz skad te auto to nie sap ok?
a turyści twierdzą ze ty im przeszkadzasz i całemu światu najlepiej jak bys znikł
Widać, głowę też zapomniał.
mnie turyści przeszkadzają gdy jadę autem, gdy jadę rowerem na ścieżce rowerowej oraz gdy chodzę, wszędzie ich pełno i się pałętają pod nogami. A facet to burak ! zapomnieć gdzie zaparkował, ciekawe czy policja złożyła pisemko do sadu za nie potrzebne wzywanie policji, ponoć tak można, spotkałam kiedyś panią która miała sprawę w sadzie za nie potrzebne według nich, wezwanie policji.
piszecie, ze stonka przyjezdza!!gdyby nie ta stonka to po sezonie 90%swinoujscian nie mialo by co do gara wlozyc!!i z czego kredytow splacac, bo tylko z nich zyjecie!!
Mi to się śmiac chce zwlaszcza z Warszawki, jak starannie zabezpieczaja auta przezd złodziejami, tak jakby byli u siebie. He he
do rynia..jeszcze grzebyk z tylnej kieszonki mpźe zginąć:))
Zupełnie rozumiem tego gości :) Zawsze parkuję na Marynarzy jak idę coś zjeść do Ostoi za rogiem a tym razem nie było miejsca i zaparkowałem koło żeglarskiego. Jak wyszedłem po obiadku i skręciłem w Marynarzy zimny pot mnie obleciał bo fury nie było. No ale po chwili ochłonąłem i przypomniałem sobie że stoję za rogiem allleeee ulga była :)
mam projekt dla służb drogowych pomalowac ulice i jezdnie na rozne kolory, żeby nie trzeba było czytać nazwy ulicy, a facet powinien zabulić za calą akcję, to by sie nauczył !!hheheheheheheh
rynio-pisze się SASZETKI
Tez mi NIBY ukradli dobrze że na Policje nie zadzwonilem. Po pol godzinie mi sie przypomnialo hehehhe ale by byla kicha na maxa a trzezwy na dodatek.
auto błyszczało w słońcu ?? Kiedy i gdzie to było ?? jakie słońce?? w Świno ciągle leje przecież :)
Powinien zaplacic za cala akcje
szaszetki, bmw, co jeszcze zginie?
Jasny gwint! zginął mój majbach! Zaraz, chwilunia - przecież ja nie mam jeszcze majbacha. Ale może policja mi znajdzie?