iswinoujscie.pl • Niedziela [04.12.2011, 10:45:43] • Świnoujście
Czary mary, wosku lanie…

fot. Przedszkole Miejskie nr 11
Wieczór Andrzejkowy, czyli wigilia imienin Andrzeja to z dawien dawna niezwykły czas spotkań dziewcząt na wróżby. Każda z nich, z błyszczącymi w świetle płonących świec oczyma, chce poznać tajemnicę swej przyszłości.
W wigilię św. Katarzyny wróżyli sobie chłopcy. Po pracy i nauce był to czas na wspólne śpiewanie i zabawę. Z biegiem czasu „katarzynkowe” wróżby zaniknęły, a tradycja Andrzejek pozostała do dziś.
Wróżby te najciekawiej przebiegały na wsi, gdzie dziewczęta, na przykład, zaglądały w głąb studni i wypowiadały głośno życzenia, czekając na odpowiedź echa. Jeżeli echo się odezwało, życzenie miało się spełnić. Wychodziły też nocą przed dom aby usłyszeć , z której strony pies zaszczeka- stąd ma zjawić się ich oblubieniec. Bywało też, że częstowały psa najlepszymi kąskami jedzenia - której poczęstunek pies pochwyci tej marzenia spełniły się w pierwszej kolejności.
Wkładano sobie karteczki z różnymi imionami pod poduszkę. Rankiem wyciągano jedną aby odczytać imię swego przyszłego narzeczonego.
Liczono też sztachety w płocie. Dziesiąta z kolei miała wywrożyć ukochanego, w zależności od wyglądu: chudy , gruby, krzywy , stary, z dziurawą kieszenią.....
Dziś, Andrzejki są również świetną okazją do spotkań, zabaw i wróżb.

fot. Przedszkole Miejskie nr 11
Dzieci, Rodzice i Nauczyciele z grupy Pszczółki w Przedszkolu nr 11 – TĘCZA wykorzystali również ten czas na wspólną zabawę i bardzo sympatyczną formę wspólnego spędzenia czasu.
Na naszej zabawie wróżyły aż 4 tajemniczo zamaskowane Wróżki - laliśmy roztopiony wosk przez dziurkę od klucza do naczynia z zimną wodą i odczytywaliśmy znaczenie otrzymanej formy z rzucanego przez nią na ścianę cienia. Wyszukiwaliśmy też imion swoich serdecznych przyjaciół na najbliższy rok wśród zapisanych na czerwonym serduszku.
Wychodzący za próg but wróżył dzieciom spełnienie pomyślanego życzenia. Idąc dalej, można było poznać magiczne znaczenie niektórych liczb , kolorów . Z ciekawością zaglądano pod kubeczki których zawartość wróżyła : słodki rok ,pełen chwały, zmianę rychłą stanu lub oczekiwanie na wróżbę w przyszłym roku.
Dorośli bawiąc się z dziećmi sami byli ciekawi swojej przyszłości !

fot. Przedszkole Miejskie nr 11
Jak zawsze w takich przypadkach towarzyszyła muzyka oraz wiele ruchu. Postanowiliśmy też sprawdzić : jaki wpływ ma św. Andrzej ma św. Mikołaja .Przekazaliśmy „Andrzejowi” swoje życzenia do Mikołaja wierząc w podwójną moc ich spełnienia .Po Gwiazdce okaże się czy życzenie zostało spełnione.
Po wyśmienitym humorze i rozemocjonowanych twarzach widać było , że spędzony na wspólnej zabawie czas był dobrym pomysłem.

fot. Przedszkole Miejskie nr 11
Aby wróżby nabrały trwałej mocy wypowiadano często zaklęcie:
„Czary mary, wosku lanie , co ma stać się ,niech się stanie.
Oj ,Babarze ! Oj, Dadarze! Niechaj przyszłość się pokaże !”
Grupa Pszczółki – PM11Tecza
było super!!
sam jestes satanizm, widocznie nie umiales/as nawet przekluc serduszka gamoniu, odkad pamietam byly wrozby w szkole czy przedszkolu i zawsze jako dziecko swietnie sie przy tym bawilem.
Świetna zabawa dla dzieci i rodziców!!
Satanizm!!
Magia, Obrzędy, Wierzenia i Psychodela.
Lanie...wody