Niektórzy podwykonawcy nie mają pieniędzy na zapłacenie podatku. Ich rodziny wyprzedają więc rzeczy z domu, by go uregulować. Tymczasem główny wykonawca budowy terminala zalega im z zapłatą nawet 100 tysięcy złotych.
- W przypadku kiedy wykonawca główny nie płaci, jesteśmy zobowiązani uregulować te zobowiązania podwykonawcom - mówił podczas wizyty w Świnoujściu Jan Chadam, prezes Gaz-Systemu, który odpowiada za budowę gazoportu.
To wszystko jednak potrwa, bo podwykonawców jest sporo.
- Jeśli chodzi o inwestorów, to ja mogę zapewnić że my mamy wszystkie pieniądze, jakie są potrzebne nie tylko na dzisiaj ale do końca inwestycji - mówił prezes.
"Marcin Zydorowicz, wojewoda zachodniopomorski zapewniał, że terminal LNG nie będzie zagrażał mieszkańcom." A na podstrawie czego tak zapewniał? Tak Mu sie wydaje?
I POmyśleć, że on będzie musiał tak tyrać jako prezes tego aż do 67 roku życia. Ja bym chyba nie dał rady.
Uwaga gdzie występuje jako wykonawca PBG oraz Hydrobudowa uciekać nie podpisywać umów, są to lub były spółki które żerowały na naiwności podwykonawców, wszyscy wystawieniu do wiatru przez te spółki powinni zebrać się razem i przedstawić czarną listę uczynków tych spółek które nazywają się różnie lecz stanowią jedność
A jakie toto radosne!
Banda krętaczy.