- Chciałam przedstawić sytuację jaka miała miejsce w poniedziałek w sklepie przy ulicy Roosevelta. Wybrałam się o godzinie 17.55 w celu zakupienia mokrych chusteczek (1.99 za paczkę). Jak się okazało chusteczek nie było i w sumie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że po sklepie spacerowała pani z wózkiem i gdy wybiła godzina 18.00 (czas rozpoczęcia promocji) jedna z kasjerek zawołała ową Panią do kasy, aby zapłaciła za dwa koszyki mokrych chusteczek, które owa pani sobie ZAREZERWOWAŁA wcześniej! – tłumaczy oburzona mieszkanka. - Niestety pani kierowniczka, nie zareagowała. Nie wytłumaczyła również dlaczego taka sytuacja miała miejsce. Nigdzie nie ma wywieszonej informacji, iż towar z promocji można sobie wcześniej zarezerwować, a szkoda, bo na pewno wielu klientów skorzystało by z takiej opcji…
wiecie co w świnoujsciu pracuje od 4 lat w wakacje i gorszych ludzi chamskich nie widzialam nigdzie poprostu dusigrosze!!niemców po dupach całują a swoich jak śmieci traktują
polo na roosevelta... szkoda gadać tak jak mówicie pracowała tam taka wporzo laska z długimi wlosami pomocna zawsze powiedziała co i jak, któregos dnia przychodze do polo a jej tam nie ma... zdziwiło mnie to bo była dobra pracownocą z tego jaką wiedzę posiadam... ale ten niedouczony kierownik co ją zwolnił bez przyczyny dostał za swoje zwolniono go!! w koncu jakas sprawiedliwość
a kto wam każe kupować w marketach jęczydupy, idzie na stragan i to samo kupicie i za pół darmo
TO PRAWDA, KAŻDY CHCE SZACUNKU W PRACY I NA KAŻDYM STANOWISKU, NAWET GŁÓWNYM HASŁEM EURO BYŁO SŁOWO S Z A C U N E K!BRAK SZACUNKU PRACODAWCÓW WYNIKA Z FAKTU BEZROBOCIA, ALE ZAPEWNIAM WAS, ŻE BYCIE CZŁOWIEKIEM JEST SZTUKĄ, MY JESTEŚMY ZLEPKIEM CHAMSTWA!!KLIENT NIE MUSI ODCZUWAĆ RELACJI KEROWNICTWA Z PERSONELEM, TYM BARDZIEJ POWINNI BYĆ PRZYCHYLNI KLIENTOM!NIESTETY I W POLO I W NETTO SĄ KASJERKI, KTÓRE WIDZĄC TWORZĄCE SIĘ KOLEJKI CZĘSTO WYCHODZĄ ZE SWOICH STANOWISK BY NP. PRZESUNĄC KOSZKI LUB WYŁOZYC COS NA PÓŁKI, TO JEST CHĘĆ POKAZANIA SWOJEJ GŁUPIEJ MANII WYZSZOŚCI.JEŻELI NIE SĄ ZADOWOLONE Z PRACY, A NAS KLIENTÓW, KTÓRZY ZWRACAJA UWAGĘ NA NIEPRAWIDŁOWOŚCI TRAKTUJA JAK INTRUZÓW TO NIECH SIĘ UCZA DALEJ I IDĄ NA SPRZĄTACZKI!!DZISIAJ SPRZĄTACZKA PRZEDE WSZYSTKIM MUSI UMIEC SPRZATAĆ!!MUSI ZNAĆ JĘZYKI/INNE NIŻ ŁACINA/CIESZYĆ SIĘ, ŻE JEST WOGÓLE PRACA I NA KAZDYM STANOWISKU PRZY KONTAKCIE Z LUDZMI TRZEBA BYC GRZECZNYM, JEŻELI TO SIĘ NIE ZMIENNIE ŻĄDALI ZMIANY SPRZEDAWAĆ, MOG BYC POWOLNI, ALE GRZECZNI, ANIE, KASIE ITD, NA B
SKANDALICZNIE JEST W SKLEPACH POLO, RANO PUSTE PÓŁKI NIE TYLKO TE GDZIE MAJA BYC PROMOCJE, ALE RÓWNIEŻ TE NP. Z WARZYWAMI.UWAGA!!SPECJALNOŚCIĄ POLO JEST TO, ZE TOWAR NIBY Z PROMOCJI SPRZEDAWANY JEST PO CENIE PRZED PROMOCJĄ, A ŻÓŁTA KARTKA INFORMUJĄCA O TYM, ŻE COS W PROMOCJI ZMIENIA SIE DOPIERO WTEDY, GDY KTOS ZWRÓCI UWAGĘ, ŻE OD WCZORAJ SPRZEDAJE SIE NP.POMIDORY CZY OGÓRKI PO CENIE SPRZED PROMOCJI!NALEŻY RÓWNIEZ ZWRÓCIC UWAGE NA FAKT, ŻE EKSPEDIENTKI NA STOISKU MIĘSNYM TO ZLEPEK NIEUPRZEJMOŚCI, PYCHY, ZAROZUMIALASTWA, WCISKANIA LUDZIOM TAKICH SYTUACJI NP. GDY ZEBERKA MOSTKI WAŻĄ CZĘSTO OK.1, 5 KG, NIE CHCĄ SPRZEDAĆ POLOWY TEGO ŻEBRA, NIE MA TAKIEGO ZARZĄDZANIA Z KTÓREGO WYNIKA, ŻE SKLEP NAM NARZUCA, ŻE MAMY KUPOWAĆ CHOCBY TE ŻEBRA PO 1, 5 KG, KAŻDY KUPUJE TYLE ILE POTRZEBUJE, OCZYWISCIE PARĘ DEKO WIECEJ NIC NIE SZKODZI, ALE NIE CAŁE!!PRYM W TYM WTYKANIU LUDZIOM, KITU WIEDZIE PANI W GRUBYCH OKULARACH, A CZY SPRAWDZAŁ KTOŚ JAK KURCZAKI NA ROŻNO NADZIEWA SIĘ OBOK WORÓW Z ZIEMNIAKAMI PROSTO ZE SKRZYNI BEZ SPECJALNEGO MYCIA
KOJAZE TA SYTUACJE LECZ KASJERKA WYCIĄGNELA Z ZA LADY DWA PEŁNE KOSZE CHUSTECZEK I GDY MINELA 18 ZAWOLA OWĄ SPACERUJĄCĄ PANIĄ PO SKLEPIE ABY PRZYSZŁA ZAPŁACIC ZA" CZEKAJĄCY'' NA NIĄ TOWAR, MOJ WNIOSEK Z TEGO TAKI ZE TOWAR NAWET NIE TRAFIL NA POLKI. ...
Ci co mysla ze jest to dobre rozwiazanie :Kto pierwszy ten lepszy, niech sie zastanowia. Przed tymi" pierwszymi " jest caly lancuszek" pierwsiejszych" . Po to sa promocje gazetkowe aby towar trafil do klientow, inaczej zawsze klient slyszal by od sklepowych :Kto pierwszy ten lepszy.A I sklepy bylyby biedne.Konwojenci-dostawcy by o to zadbali i z szerokim usmiechem konwojenta kazdy by tylko slyszal :Kto pierwszy ten lepszy...
szczerze współczuję pracownikom. Podziwiam ich za to, że i tak są uśmiechnięci. Mieszkam obok i często tam bywam. Kiedyś pracował tam taki postawny chłopak na mięsnym dziale, za każdym razem jak chciałem kupić mięso mówił mi co brać a co nie. Zastanówcie się kierwnicy ile musi leżeć kabanos wieprzowy w chłodni aby był tak twardy że nie można go ugryźć?
hahahhahahahahahhhhahahahahhaah zenada
Wczytałem się w komentarze i widać wyraźnie, że napisali także pracownicy tego Polo na Roosevelta. Kochani, nie myślcie, że my nie czujemy, że źle tam się traktuje pracowników i że mało się płaci; nie możemy jednak się nie denerwować, gdy tam -weźmy ten przykład -stale ceny na półkach nie odpowiadają rzeczywistości, bo podejmujemy decyzję o kupnie kierując się waszą deklaracją cenową pod toware (a bywa że brakuje ceny i trzeba biegać do czytnika). Rozumiem, że winę za chaos w sklepie ponosi kierownictwo, ale nie nazywajcie naszego zwracania uwagi sklepowi przez pracownika (nie możemy ciągle kursować na zaplecze)" krzykiem"- tak piszą inni, ja to też przeżywałem w tym sklepie - wstydzę się krzyczeć, nigdy bym tego nie robił, a to raz usłyszałem. Można by mnożyć przykłady bałaganu na Roosevelta - np. nieczynne kasy, mus rozliczania się przy ladzie do tego nieprzystosowanej, zaklejanie terminów ważności metkami z przeceną... A co do złych warunków pracy - jak ktoś tu napisał - do PIP się zwrócić!!
kazdy" pajac" awanturujacy sie w sklepie nie ma zielonego pojecia jak jest po tej drugiej stronie czyli od strony pracownikow, wy ich wogole nie szanujecie a to sa normalni ludzie nie roboty, chcielibyscie byc tak traktowani przez innych?? nie sadze, wiec zanim zacznie ktos drzec morde na kogos niech postawi sie po drugiej stronie, nikt nikomu nie kaze tam chodzic... ludzie zle wam to sa inne sklepy... jak takie problemy macie to idzcie tam do polo pracowac i zmienicie cos na lepsze bo napewno tym ludziom co tam pracuja przyda sie jakakolwiek pomoc...
Prawda o chusteczkach jest taka ze omawiany tutaj produkt był w sprzedaży już od maja naturalnie w normalnej cenie a to co dawali na promocje to były zwykłe resztki których firma chciała się pozbyć i zrobili niby wielką promocję i jak widać ludzie rzucili się jak muchy na gówno, ale wystarczy pracować trochę w handlu żeby wiedzieć ze nie da zamówić czegoś czego nie ma w planogramie, zawadzało w magazynach to dali na promocję a pracownicy niech się martwią i świecą oczami przed klientami którzy to najchętniej napluli by im jeszcze w twarz. Zresztą niech ta pani przyjdzie popracować w polo markecie na tydzień to zobaczymy czy jej tok myślenia będzie taki sam, bo łatwo jest krytykować prace innych ludzi samemu nie mając o niej pojęcia
Hmmm...sie gra sie ma:) nie myslisz babo to nie masz mokrych chusteczek :P a polo to porazka. :p
witam, dajmy troszke czasu nowej kierowniczce !! moze tak samo sie wykaze jak w biedronce sie wykazala :)
Polo Market jak moze być dobrym marketem skoro dobrych ludzi kaze się zwalniać albo nie szanuje się osób które tam pracują.To cięzka praca za małe pieniądze.A tak na marginesie najlepiej zeby w końcu ktoś się zajął ludzmi, którzy awansują, a nie mają kompetencji.Najlepiej, zeby na ROsweltta pojawiła się inspekcja pracy.Jak ogólnie traktowani są pracownicy.A sanepid wolałyby zeby, w kazdym Polu Market był co tydzień najlepiej.Z jednej strony niech te chusteczki otworzą oczy Prezesom całej tej spólki co sie dzieje.Jakich mają kierowników, jakikich regionalnych bo tacy tez istnieja.A ludzie są tylko ludzmi.Musza tam pracować, bo miasto nic innego nie oferuje aby mieć inne stanowiska pracy.A ludzie sa wykorzystywani. I mówicie, ze co tydzień inny pracownik.TAka tez moda zatrudniana POlo market.I wszyscy oczekuja czegoś czego nie ma.
o mein good katastrofe.katastrofe hehehehe
no i widzicie jak polacy, uwielbiają łamanie prawa, nie potępiają złych zachowań personelu tylko panią, którą denerwuje cwaniactwo i łamanie prawa.
to idz sie tam zatrudnij i bedziesz miec, zal wszyszych wypowiedzi, a spróbujcie tam popracowac chociaz tydzien to inaczej bedziecie pisac... zastanowcie sie czasem co wy tak naprawde wypisujecie...
kto pierwszy ten lepszy, proste, jeszcze się głupia chwali, że przegrała, zresztą problem śmiechu warte dziękuję iś-cie za uśmiech
idz skocz z mostu bo to takie straszne...ja pier...w jakim ja kraju zyje...nie dlugo beda akrytuly o tym jak ktos komuś zajął" zarezerwowane" miejsce na promie...
Kobieta ma rację! Z jakiej racji ktoś sobie wcześniej odkłada towar?? Bo będzie promocja... Każdy by tak chciał !!
ja pier...co za baba, wogóle co za temat, jakas wojna się zaczyna czy co. ...idz kobieto się lecz
a ja sie pytam!! co z matką madzi??!!
Szoooooooooooooooooooookk!!
To sciem z tymi promocjami bo towar w dobrej cenie chowaj sobie pracownicy a tak nie powinno być