no i dobrze ze pracownicy sobie rezeruja towar!! niech jedna z druga sie zatrudni w takim sklepie to bedziemiala promocje tylko dla siebie. Cos tym kobitka sie nalezy przynajmniej pierwszenstwo w promocji

o widziałem to chusteczki dostała młoda matka z małym dzieckiem które będzie pracowało na nasze emerytury i zapewne tej młodej matce te chusteczki bardzo były potrzebne.To wstyd że ta starsza Pani taką aferę zrobiła z tymi chusteczkami sama juz pewnie na dobrej pensji a o takie grosze zrobiła walkę, szkoda widziałem jak tej młodej matce było przykro z powodu tych chusteczek

Ile złośliwości w tych komentarzach. Jestem stałą klientką tego sklepu, codziennie tu jestem i widzę jak panie uwijaja się aby rozłorzyć towar i w międzyczasie siadać na kasę.Praca jest ciężka i niewdzięczna, dlatego nie ma chętnych do pracy. Byłam świadkiem tego zdażenia, Pani rozkręcająca całą aferę nie wspomniała wcale, że owe chusteczki w końcu kupiła. Sama widziałam jak kierowniczka wręczyła jej 2 opakowania.Żałosna jest ta zawziętość niektórych ludzi, lubiących robić wokół swojej osoby zamieszanie.Ta Pani jest z tego znana.

Nie rozumiem dwóch kwestii: jeżeli kupuję coś, to chcę dany towar mieć dobrej jakości. Nie chcę by ktoś na mnie krzyczał, burczał, czy oszukiwał. Skoro jest tyle wpisów od pracowników, to proszę zgłosić problem do PIP-u. Każdy powinien szanować siebie, a stwierdzenie, że oszukiwani są klienci jest żenadą. Skoro mało zarabiam mam być niemiła, zła i oszukiwać tych, dzięki którym pracuję? Złym ludziom i oszustom mówię NIE! Tępić takich!

straszne ktos pochowal towar.o moj boze trzeba do obamy napisac o tym...a moze interwencje ktos nakreci o tym

ja tez w tym dniu chcialam zakupic chusteczki i szamponiki dla dzieci w promocji, bylam w trzech sklepach pol.-mar..t, a z promocji zero bo pracownice wczesniej pochowaly sobie towar z promocji, osobiscie to widzialam

to po co ciągle przyłazicie do polo jak wam sie nie podooba? kto was zmusza.jak tam dla jakiejs pani smierdzi to mowi ze nie przychodz.i nikt z jej powodu nie placze.jestescie madrzy bo nie wiecie jak tam sie pracuje.nie jest latwo znalezc prace wcale.szczegolnie starszym pania.a wy tylko aferujeci sie o wszystko.w niedziele do kosciolka na modly a potem do polo na afere.szkoda gadac banda idiotow gorzej nawet. nie przylazcie i tyle.jak sie nie podoba ale w kazdy markecie tak jest.ja bym chciala zeby ktos zainteresowal sie tymi osobami co tam pracuja ktore traktowane sa tragicznie.gorzej niz kiedys w biedronce.ale o tym to juz nikt nie napisze.ludzie bez serca normalnie.to juz wolalam czasy komuny.nic dziwnego ze polakow nikt nie lubi bo to glupi kraj.nie ma wiekszych problemow niz chusteczki.a zreszta szkoda gadac.i tak zaraz ktos skrytykuje i nic nie dotrze.glupi narod.problemow tu nie ma wiekszych.masakra

DRACHA co sie dzieje w twojm sklepie? tak to potrafisz geba siestac a takiej blachej sprawy nie potrafisz zalatwic? wielka pani kierownik... ciekawa jestem co na to slazaik :)))

Osobiście zaopatruję się w mięso i wędliny, u znanej i uznanej z jakości towaru firmy" SZUBA".

...a może Drodzy Państwo warto pomyśleć o ciężkiej pracy Pań które pracują w POLO, marne zarobki a praca nawet w niedzielę. Chusteczka czy szacunek dla drugiego człowieka?

NOSZ CO ZA TRAGEDIA, O JAAA.

sorry ale to bylo w sobote ;DD a nie w poniedzialek ;p

ludzie to mają problemy... jedni mają problem bo ich wogole nie stac na chleb i nie piszą o tym, a tu prosze :) bitwa o chusteczki

188, to nie mieso tak smierdzi, predzej ktos puszcza baki.A swoja droga ciekawe o co dzisiaj bedzie boj ?

Zwracajcie uwagę na datę ważności produktu...

a co jest jakiś limit ilościowy? życie kto pierwszy ten lepszy.brawo za pomysłowość

Witam Wiem, że zmieniła się" tam" pani kierownik i jestem pewna zmiany sytuacji na lepszą (dajmy nowej pani trochę czsu) Życze powodzenia a nas kupujących proszę o zrozumienie:)

nie chodzić do Polo i tyle, ja nie chodzę, nawet jak bym chciała to nie daję rady tak tam śmierdzi. Będąc w Uznamie jak przechodzę koło Polo muszę wstrzymywać oddech, bo smród zepsutego mięsa jest niemiłosierny. Nie wiem jak tam ludzie mogą pracować.

haha :) toż to skandal. Takie życie doga Pani. Nie masz układów nie masz mokrych chusteczek.

Zwróćcie uwagę na wpisy z 10:34 i 11:08, piszą to co ja niżej pt."z cenami tam skandal".

Fakt, że w Polo zrobiło się strasznie. W tym koło Kościoła zwróciłam uwagę, ze szynka w promocji ma ważność do wczoraj... Szynek było sporo, panie donosiły... Stwierdzono, że po co robię aferę, , , że mam nie krzyczeć na cały sklep... (mówiłam, nie krzyczałam). Znalazłam jeszcze jeden artykuł, który był też przeterminowany, , a co zrobiły panie sprzedające? ściągnęły folię z szynek... i dalej sprzedawały. Sanepid powinien tym się zainteresować!

BOŻE JACY WY JESTEŚCIE WALNIĘCI!!POPIERAM KOBIETĘ POD KAŻDYM WZGLĘDEM!!JAK SIĘ MA DZIECI TO SIĘ CHCE KUPIĆ COŚ W PROMOCJI, BO W KOŃCU TE PROMOCJE PO TO SĄ!!A WY PUSTACY JAK NIE MACIE DZIECI TO DLA WAS JEST GŁUPOTA, ŻENADA I NIE WIEM CO JESZCZE!!JA TEK KOBIECIE ZABRAŁABYM Z KOSZA TYLE PACZEK ILE CHCIAŁABYM KUPIĆ I TYLE.A POZATYM NIKT NIKOGO DO PRACY NIE ZMUSZA I NIE MUSZĄ TAM PRACOWAĆ U NAS BEZROBOCIA NA SZCZĘŚCIE NIEMA, A KULTURA TEGO WYMAGA, ŻE SPRAWIEDLIWYM, MIŁYM I UŚMIECHNIĘTYM DLA KLIENTA SIĘ POWINNO BYĆ!POZDRAWIAM:)

Weź sobie szmatę do podłogi, namocz w wiadrze i będziesz miała mokrą chusteczkę.

Polo przy Roosevelta jest tragiczne: nieustannie ceny deklarowane nie pokrywają się z" komputerowymi" przy kasie i trzeba być bardzo czujnym, studiować paragon lub wyświetlacz przy kasie, by dostrzec tę rozbieżność. Gdybym nie była czujna, to orżnęliby mnie na kilkadziesiąt zł w ostatnich 4 miesiącach, a w okolicy nie ma podobnie dużego sklepu, więc jestem skazana na ten, z przerośniętą ambicją. Dobre jest, że ciągle można kupić tam taniej bliski przeterminowania towar, , ale często nową metką z niższą ceną zakrywają datę ważności i nie wiadomo, czy kupuje się towar PRZED czy PO terminie ważności.Inna rzecz dobra: czasem sprzedający da do zrozumienia, że dany produkt nie jest zbyt świeży... i ten" czynnik ludzki" bardzo mi się tam podoba. Ale niestety ciągle zatrudniają tam głupich z łapanki, których się pozbywają szybko i brakuje jakiejś stałości w dobrem.

wiecie * co jak wam nie pasuje to nie chodzcie to sklepu polo marketu tylko to zabek i nnych ale jak sa promocje to takza chiena przychodzi po miesko i nic jej nie przyszkadza a o husteczi wielka afera. masakra kobieto lecz sie ale na nogi bo na glowe to juz zapuzno