Personel na pewno zrobil to" za darmo, z dobrego serca" i tylko o to chodzi.

Fakt, że w Polo zrobiło się strasznie. W tym koło Kościoła zwróciłam uwagę, ze szynka w promocji ma ważność do wczoraj... Szynek było sporo, panie donosiły... Stwierdzono, że po co robię aferę, , , że mam nie krzyczeć na cały sklep... (mówiłam, nie krzyczałam). Znalazłam jeszcze jeden artykuł, który był też przeterminowany, , a co zrobiły panie sprzedające? ściągnęły folię z szynek... i dalej sprzedawały. Sanepid powinien tym się zainteresować!

sprytnie;p

ludzie, nie chodzi tu o chusteczki ale o proceder!! Nabrać towar przed godziną promocyjną tak aby nie bić się o niego w trakcie promocji.

NIE NO POWAŻNIE?TO JUŻ NIE MA WIĘKSZYCH PROBLEMÓW?LITOŚCI!!

Straszne nieszczęście!

A CH.. ... MNIE TO OBCHODZI.

W poło jest nie miło i jest bałagan przestałam tam chodzić zwłaszcza kolo kościoła

lepiej napiszcie o ludziac =h jeżdżących konno po plaży, którzy na wejściach zostawiają ciągnący się ślad odchodów- np wejście od" czekoladki". Ludzie wchodzący na plażę, dzieci..wszyscy albo zniesmaczeni widokiem odchodów albo przypadkowo w nie wdeptujący.

Brawo!!normalnie uśmialam się z baby że afere robi za chusteczki. Jaki moral z tego nie ma co robić. zatrudnijcie ją do polo i niech sobie kupi chusteczki. haha brawo dziewczyny trzymajcie tak dalej i nie dajcie się byle kim. Róbcie swoje!!

to fakt POLO-MARKET to najgorsze sklepy, przestałam tam kupowac, jak smierdzące " nozki i" skrzydełaka" upieczono na roznie i wystawiono do sprzedazy i wiele spraw jest nie do p[rzyjecia z nieuprzejmym personelem !

Boguśka z kliką przydupasów-i wszystko jasne ! Jakie tam wałki odchodzą to historia...I nie tylko z promocjami. Ehh..Szkoda gadać...

...a może zeszycik i kolejki społeczne...

JAKA TA BABO GLUPIA!! KTO PIERWSZY TEN LEPSZY!! CO Z TEGO ZE SPACEROWALA PO SKLEPIE MIALA DO TEGO PRAWO!! MOGLAS BABO ISC O 17:00 I CZEKAC GODZINE NA SKLEPIE!!

do Gość • Czwartek [21.06.2012, 09:41] • [IP: 95.129.224.***] każdy ma taką prace jaką sobie wybral i na jaką się wyszkolił. Trzyba bylo się uczyc i zostać kierownikiem tego sklepu. A ja już się tam pracuje to pracę trzeba wykonywać rzetelnie. Ja do tego polo przestalam chodzić, wolę pobliski zieleniak w którym jest już wszystko poza mięsem. Niestety.

Kojarzę tą sytuację, starsza pani (na dzieci za stara, wnuki wyrośnięte) to po co jej te chusteczki? Ja rozumiem, każdy orze jak może, ale aferę z tego robić? Śmiech!

ja * juz nie macie o czym pisac?.. co to kogo obchodzi jak zakupy robil.. ta babka naprawde musiala z tego powodu w depresje wpasc i napisac do iscie.. takie rzeczy dzieją sie w co drugim sklepie i po * pisac o tym. . zal.

W POLO jest bałagan, tzw.chwyt reklamowy ;trzeba sprawdzac towar na czytniku, który się bierze, niby jest promocja na dany artykuł przy nim cena promocyjna, a po odejściu od kasy, gdy sprawdzam paragon, to cena jest taka jak przed promocją.To jest zwykłe oszustwo.Gdy się upominasz, zwykle Panie zwracają pieniądze, ale nie oto tu chodzi, tracimy cenny czas, no i czujemy się oszukiwani.Natomiast ochroniarze chodzą za nami krok w krok, z góry zakładając, że każdy klient to złodziej! to jest upokarzające. Jeszcze raz obowiązkiem sklepu jest sprzedac towar za taką cenę jaka jest przy danym artkule, ale nie oddawac pieniędzy jak klient się połapie i zwróci uwagę, że za dużo zapłacił. Jak nie będziemy poruszac nawet takich problemów ja ta Pani, to zawsze będziemy oszukiwani.Są ludzie, kórzy w ogóle nie sprawdzają paragonów, nawet nie wiedzą, że są oszukiwani.Są też i tacy klienci, którzy twierdzą że jestem upierdliwa, że o jakieś grosze się upominam.Za te" grosze"wolę nakarmic bezdomnego kota, a krętactwo należy powiedziec NIE!

mokre chusteczki sa do d...,. to ile by se zaoszczedzila jak wziela caly wózek? 20 zl hahahhahahah

A kogo to interesuje? A na co to komu? Po co? żucać się na chusteczki za 1.99 i robić z tego afere. Błazenada

Poje... cie czytelniczko ?? naprwde boli mnie twoja głupota

Jakie nie szczęście trawiło tą panią, chusteczki ojej na pewno chciała kupić taniej i sprzedać drożej.

Z takim chamstwem spotkałem się nie raz. Może nie tak bezczelnie, że ktoś na moich oczach wykupił ale też towaru nie było w sklepie EURO AGD, a przyszedłem przed otwarciem czy w NETTO albo w LIDLU. Nie ma za takie chamstwo kar dla sklepów i ten proceder się rozwija. Tak samo jak inne wyższe ceny przy kasie niż te na półkach. Tak z kolei robi POLO z UZNAMU. Tam notorycznie coś jest droższe przy kasie i trzeba potem odkręcać. Takie sklepy liczą na jeleni, którzy machną ręką i pójdą. Takie sklepy to jednak" masówka" i się uzbiera przez cały dzień. Tu nie chodzi o bitwę o chusteczki tylko o zasady. Ta pani ma rację i w 100% ją rozumiem. Jak by każdy miał taki silny charakter jak ta pani, to byśmy mieli w Polsce porządek, bo od zarodka by się takie przekręty stłamsiło. Życzę pani satysfakcjonującego załatwienia sprawy. Kierownik sklepu oraz osoby biorące udział w sprzedaży" zaklepanego" poza godzinami promocji powinny ponieść karę. PROPONUJĘ PRZEDZWONIĆ DO KIEROWNIKA REGIONALNEGO!! TO SIEĆ SKLEPÓW I MA TAKIEGO.

A zapytać przy kasie to nie łaska? Śmiech na sali...

prawdziwa tragedia, łączę się w bólu z poszkodowaną [*]