- Chciałam przedstawić sytuację jaka miała miejsce w poniedziałek w sklepie przy ulicy Roosevelta. Wybrałam się o godzinie 17.55 w celu zakupienia mokrych chusteczek (1.99 za paczkę). Jak się okazało chusteczek nie było i w sumie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że po sklepie spacerowała pani z wózkiem i gdy wybiła godzina 18.00 (czas rozpoczęcia promocji) jedna z kasjerek zawołała ową Panią do kasy, aby zapłaciła za dwa koszyki mokrych chusteczek, które owa pani sobie ZAREZERWOWAŁA wcześniej! – tłumaczy oburzona mieszkanka. - Niestety pani kierowniczka, nie zareagowała. Nie wytłumaczyła również dlaczego taka sytuacja miała miejsce. Nigdzie nie ma wywieszonej informacji, iż towar z promocji można sobie wcześniej zarezerwować, a szkoda, bo na pewno wielu klientów skorzystało by z takiej opcji…
Ale macie ludzie problem... Ja nie mogę. A jechać sobie do producenta chusteczek i kupić 1000 opakować za mniej niż 1, 99. Wielka afera i sensacja. A po za tym kto pierwszy ten lepszy. I kto myśli ten jest zawsze do przodu. A nie tak jak taka ofiara losu która nie kupiła paczuszki chusteczek o 18... :p
Nieźle. Z olejem też tak było, że już o 17 ludzie spacerowali z Kujawskim w koszyku po sklepie czekając na 18 ;]. A potem sobie na ryneczku drożej sprzedają i zarabiają :).
Co do samego sklepu Polo na Rosvelta, ze jest najgorszy to nie moge sie z tym zgodzic. We wszystkich Polo jest podobny standard i podobna obsluga.Do tego mozna tam czesto kupic towar z gazetki, ktorego w innych Polo juz nie ma.Ogolnie obsluga jest ok.Co do tych chusteczek to musieli ich miec malo, a wtedy powinni ograniczac sprzedaz takiego towaru dla jednego klienta do kilku sztuk.Nie byloby takiej sytuacji jak z ta kobieta z kilkoma koszami chusteczek.W takim przypadku zawinilo kierownictwo.Atrakcyjnego towru malo -ograniczqac sprzedaz dla jednej osoby aby wieksza ilosc klientow byla zadowolona. (Podobna zasade stosuja na stoisku miesnym !. Ludzie cieszcie sie ze macie tam ten sklep a problemy sa prawie we wszystkich dyskontach.
co Wy ludzie chcecie od tych ludzi którzy tam pracują!!A Wy wiecie ile one tam zarabiają?? Kierownictwo jest ale te porządne to zwolnili za czysto bylo i ludzie byli. Teraz nie ma ludzi bo się pozwalniali. Bialych murzynów do roboty pelno potrzebują, a ludzie nie zastanawiają się dlczego tam tak jest. Jestem sama klientem tego sklepu i wiem że wcześniej byly stale pracownice i bylo ok. A jeżeli chodzi o chusteczki jednej z tych klientek to szoruj kobieto do rosmana i masz 6-pak chusteczk pampers i wychodzi po 4 zl. Na co ta afera bo chciala kupić za 1.99??nie porównując że te chusteczki są do d...y.dziewczyna się przez nią zwolnila i tyle narobila SKĄPIARA. Jak macie takie pretensje to pracujcie tam za pare zloty a potem dopiero piszcie co Wy byscie chcieli!!
TOO STRASSZNE pani nie dostala mokrych chusteczek wspolczuje a kogo k...wa to obchodzi? masakra jakas o czym tu pisza jeszcze troche i pojawi sie artykul ze pana X spotkała tragedia bo zabraklo mu papieru toaletowego porazka
Tam, zawsze jest czynna tylko jedna kasa, na monopolu...obsługa(poza ochroniarzem)niesympatyczna, jakby pracowało się tam, za karę!Pan na stoisku mięsnym, był sympatyczny...ale już Go nie ma...może za uśmiech, wylatuje się z pracy :)
Chcecie wiedzieć jak się tam pracuje to śmiało ludzie cała kadra jest potrzebna, bo z tego polo uciekają nie tylko klienci ale również pracownicy, dziwicie się ze jest syf i kolejki, jak ludzi do roboty jest za mało i jeszcze płacą psie grosze to nigdy dobrze nie będzie.
do 8.21...:)))pepsi i czipsy to trutka..ciesz sie kobiecino:))ze nie wydali pepsi...dziecina choć w połowie będzie zdrowa:))))
tam jest tylko jeden sklep sieciowy, mozna sprawdzic na Google maps. Swietna reklama. Pozdrawiam
Bo wyjtkowe promocje sa zarezerwowane dla pracownikow i znajomych.Podobnie jest w Media Expert.Sprobujcie kupic jakis towar, gdy jest wyjatkowo korzystna cena z gazetki.
co za patologia!!
To już wiem dlaczego nie było Harnasi w promocji po 1, 25 zł, jakiś miesiąc temu. . .
to są, , polskie biznesmeny'' jak mają postawić taki sklep w mieście to protestują, a jak juz sklep stoi to najlepsi klienci. ..może Pani kupić te husteczki w któryms ze sklepów, albo przy promenadzie po 5-6 zł...powinna pani złożyć oficjalna skargę na obsługe, na piśmie...
a jaki to sklep?
przecież to norma, owoce z netto i polo raniutko wędrują na rynek przy grunwaldzkiej cena idzie w górę i wszyscy są szczęśliwi.
Ja_pier_do_le jaka pazera.
Ja nie wiem w którym wy robicie sklepie zakupy na Roosvelta, że widzicie kolejki. Ja tam własnie jezdze jak mi się nie chce stać w kolejkach bo tam nigdy ludzi nie ma.
To prawda, ten sklep to masakra. Jest brudno, czynna tylko jedna kasa i nadąsane kasjerki. Miłe i przyjazne panie można policzyć na palcach jednej ręki. Ktoś powinien zrobić tam porządek.
To jest chyba najgorszy sklep ze wszystkich w S-ciu. Jeden balagan, kierownika to tam chyba nie ma. Masakra jakas.
Hehe... afera mokre chusteczki-gate xD
dwa koszyki chusteczek smieszne tam zaledwie bylo 20 sztuk na caly sklep jak robia takie promocje to powinni wiedziec ze daje sie chociarz 200 sztuk bo ludzi jest duzo, a nie na kazdy sklep po kilka sztuk a potem wielkie afery:0
Sklep tej sieci przy Roosevelta jest najgorzej zarzadzany, na granicy skandalu, ciagle kolejki i zamkniete kasy, nie mowiac o stalej od lat zmianie personelu!Brak wyboru utrzymuje ten sklep!
to, to nic, moje dziecko wygrało w paczce chipsów lays butelkę pepsi półlitrowej i pani powiedziała że u nich nie wydadzą, mimo że promocja obejmuje całą Polske - mały zwiesił nos na kwintę i wyszedł smutny ze sklepu, a tak się cieszył z wygranej, wytłumaczyłam że poszukamy innego sklepu..
najbardziej dziadowski sklep w całym miescie! 20 lat temu był to sklep społem, i ekspedientki zatrzymały się w czasie. Wiecznie niezadowolone i naburmuszone. Czynna jedna kasa i to na monopolu więc czas się wydłuza bo nie ma gdzie wykladac towaru z koszyka. Koszmar !!
normalnie jak za komuny