Ten przybłęda potrafi tylko kłamać i oszukiwać od pielęgniarki zaczynając na żmurkiewiczu kończąc, oszukiwał wszystkich, zatrudniał kolesi, wyprowadzał kasę ze szpitala gdzie się tylko dało, doił na maksa pod przykrywką pełnego zaufania. Jak już wcześniej pisali to gość bez honoru, kultury, wstydu a na dodatek łapówkarz

J.Agatowska byla i jest od tego, zeby kontrolowac i na czas reagowac, pota ja mieszkancy wybrali.. skoro sie nie nadaje do pelnienia tak odpowiedzialnej funkcji to niech wroci na" Relaks" na cempingu sobie poradzi...

Typowa sprawa dla prokuratury.Obojetnie, dyrektor, prezydent czy inny czort.To sa pieniadze podatnikow za ktore te osoby ponosza odpowiedzialnosc.

Chodzi o prywatyzację, pierwszy krok zrobiony.

Lekarze w szpitalu nie narzekali bo dawał im pensje ponad możliwości NFZ a o sytuacji wiedzieli z pewnością, tylko że to środowisko to moralne dno. Kiedy dojdzie do władz że szpitalem powinien kierować ekonomista a lekarze zająć się leczeniem. Teraz to mu mogą nadmuchać bo wyznaczyli go na stanowisko bez merytorycznego przygotowania.

Sprzedaż wyremontowanego na koszt miasta szpitala - to działanie na szkodę miasta.

Z ręki, do ręki bonanzaaaa! Guziak ma teraz kłopoty jak Bednarski, a Agatowska to niby Święta Teresa, ciekawe kto w to uwierzy? Trochę hałasu się zrobiło to zwalają winę, jeden na drugiego. Ciekawe tylko, czemu nad jego pracą nie było żadnej kontroli? Czy miał wolną rękę i nikomu nie podlegał? Wyszła sprawa na jaw i teraz trzęsą portkami wszyscy. I tak my za to zapłacimy, jak zwykle. Chorych do gazu przejąć im emerytury i renty, podwyższyć podatki od tego że żyjemy i szpital uratowany. Ot kłopot dla naszej wspaniałomyślnej władzy.

Winny jest prezydent Żmurkiewicz. To on odpowiada za szpital. Zaniechania i brak kontroli. Być może świadome działania mające doprowadzić do prywatyzacji szpitala.

wSZYSTKIEGO NAJGORSZEGO

szpital po remoncie no na sprzedarz

a ktoś go wybrał dobry gospodarz

dobry gospodarz pilnuje swego obejścia a nie patrzy jak wygląda głosujcie dalej na takich

Panie Guziak, proszę przedstawić dokumenty, które Pan przedstawiał samorządowi i po sprawie. Jeśli nie ma takich dokumentów to jakim prawem ma Pan czelność odpierać zarzuty.

Hmm ten gość na zdjeciu mi przypomina doktora Sztetmajera z, , Szpital na peryferiach";)))

Guziak jeden wielki kłamca i nic co mówi nie jest prawdą, on potrafi tylko łgać i oszukiwać, kundel bez twarzy i honoru

i teraz burmistrze będą się tłumaczyć ze to wina nfz nie ich, jaja jak berety! szpitale lezą chyba w zakresie obowiązków samorządu a to ze sld za swoich rządów scentralizowało ten układ to oczywiście towarzyszom wypadło z głowy 0 odpowiedzialności byle kasa się powiększała.

Gdyby informował to by media już dawno pisały że szpital ma kłopoty. Ponieważ media nie pisały to znaczy że ten pan o niczym nie informował i pudrował ten syfilis, do którego doprowadził w szpitalu. Proste. Szczytem chamstwa jest zrzucanie winy z siebie na prezydenta. To prezydent był dyrektorem szpitala i kazał Guziakowi podejmować decyzje które on podejmował? Facet zidiociał do reszty i próbuje odwrócić kota ogonem. Ja pana trochę rozumiem, bo trudno kierowac szpitalem kiedy NFZ daje za mało kasy, ale to to nie usprawiedliwia tego ze pan nie mówił że szpital ma kłopoty i teraz jest klops, bo inni po panu muszą posprzątać bałagan który pan narobił.

Ktokolwiek zawinił, to nie ważne, i tak zapłacą za to pielęgniarki i położne.Sekretarki już zapłaciły. Pozdrawiam wszystkich zdrowych, silnych i bogatych.

wina na pewno nie leży tylko po stronie p Guziaka przecież to NFZ daje tak niskie kontrakty szpitalowi że nie można się z tego utrzymać

PO CO KŁAMAĆ

Ale tupet to on ma w przeciwieństwie do wątroby!

a co masz chłopie powiedzieć ?? tak to ja doprowdziłem do ruiny szpital. .. przecież wiadomo, że się nie przyznasz. .. nie pogrążaj się już !!