Maluch wyszedł przez okno i stanął na parapecie po godzinie 12.00. Przechodnie z przerażeniem wypatrywali, co robi malec. Na szczęście nic się nie stało.
fot. Krystian Papski
To cud, że dziecku nic się nie stało. Balansującego na parapecie mieszkania przy ulicy Matejki 4 malca zauważyli przechodnie. Na miejsce wezwano straż pożarną i policję.
Maluch wyszedł przez okno i stanął na parapecie po godzinie 12.00. Przechodnie z przerażeniem wypatrywali, co robi malec. Na szczęście nic się nie stało.
fot. Krystian Papski
Nim na miejsce przyjechali strażacy, matka dziecka zabrała je z parapetu.
źródło: www.iswinoujscie.pl
A u mnie na parapecie chodzi mewa -wzywać straż?Bo biedna zaplącze się w suszarkę-czy jak juz się zaplącze?-no nie wiem.
moze nie tak wszystkich rodzicow do jednego wora co
rodzice sa idiotami co tu dużo gadać
Bezmyślność rodziców nie ma granic - ostatnio szłam z psem(młody 7 miesięcy i mały) na smyczy do sklepu, po chodniku. Pies jak pies przeleciał mi na drugą stronę chodnika, więc go szarpnęłam by szedł po właściwej stronie ręki i w tym momencie z boku coś mi ląduje na ziemię.Ja się odwracam a ojciec z synem na rowerze się wywrócił, mnie sparaliżowało nie mogłam dać nawet kroku. Jak można brać i posadzić 5-latka na przednią kierownicę bez kasku i z nim jeżdzić po chodniku.Gdy doszłam do siebie spytałam się czy nic im się nie stało - ojciec mówi ja nie mam do pani pretensji, ale gdyby pani psa nie przekonała by przeszedł na drugą stronę to nic by się nie stało. Powiedziałam a pal sześc z psem jak dziecko. Miało tylko obtarcia na kolanach na tyle był ojciec przytomny myślę że to był ojciec? Że ochronił swoim ciałem dziecko przed zetknięciem się z chodn.Ale czy takie coś powinno się wydarzyć ? Lekkomyślność i brak rozumu nie ma granic.Pozdrowienia dla Pana rowerzysty i myślę że więcej to dziecko obrażeń nie miało
Każda matka powinna przewidywać niebezpieczeństwo. Jak słyszę jak matka mówi do dziecka 3 letniego stój tu i się odwraca, a dziecko w tym czasie biegnie sobie gdzie go oczy poniosą.Potem taka matka goni to dziecko i bije.Ludzie dziecko to dziecko ono przytaknie, a swoje zrobi. A tym bardziej w domu - nie wiemy ile latek miało to dziecko-wystarczy chwila nieuwagi i katastrofa.Okna powinny przy takim małym dziecku, być uchylne, by dziecko nie wyszło na zewnątrz.Większość młodych i nie tylko matek uważa że dziecko je posłucha. Przy małych dzieciach to trzeba mieć oczy wkoło głowy.
hmmm ja wlasnie dlatego w oknach do ktorych dziecko ma dostep zamontowalam klamki na kluczyk, zamykam i po sparwie, a co do matki to nie najezdzajcie tak bo na pewno nie chciala zeby dziecku cos sie stalo a z dziecmi tak ju zjest trzeba miec oczy wokol glowy, naszczęście nic sie nie stalo i moze teraz bedzie bardziej uwazna i czujna
może i wystarczy pół sekundy, ale po to są rodzice żeby uniemożliwić dziecku" żeby coś zmalowało" Trochę wyobraźni gdyby mamusia miała, to nie stało by sie to faktem. Trzeba myśleć za wczasu co dziecko może" zmalować" i nie dopuszczać do zagrożeń. Taka jest rola rodzica.
może lunatykował;/
chyba wiekszosc wypowiadajacych sie nie ma dzieci i nie wie ze pol sekundy starczy zeby dzieciak cos zmalowal.
Anioły są wśród nas. ..
Kurcze, ja tam niedaleko w żółtym bloku mieszkam. Ale że dziecko robi co chce, to wina rodziców- W dupie mają co robi dziecko, więc potem takie rzeczy się dzieją. Ale jak policja pod blokiem to matka zabiera dzieciaka żeby na nią nie było. Sprawdzi ktoś, czy matka była pijana lub nie cierpi dzieci??
czy ktos wie w kturej klatce i na kturym pietrze to dziecko chodzilo
maslanka, amoże by tak na spacerek, albo poczytać ksiązkę a nie od rana w " litery"tłuc!!
policja zawsze będzie pierwsza na miejscu bo patroluje miasto a strażacy siedzą i sobie jedzą aby tylko te 15 lat i Emerytura
Ukarac mamusie zeby zaplacila strazy ipolicji jak nie umie pilnowac wlasnego dziecka nie odpowiedzialna kobieta poprostu brak slow jeszcze moze zdziwiona byla ze troszcza sie ojej dziecko
Matejki..."sławna" ulica!
Co za matka?? jak mozna dziecko zostawic samo przy otwartym oknie?? BRAK WYOBRAZNI!!
mandat dla głupiej matki...
Jakieś pechowe, to osiedle. Jakoś dziwnie wszystkich ciągnie do okna.
Bezstresowe wychowanie.
Które piętro ??
Brawo dla mamy, która pilnuje malucha swojego !
fajna mama taka bardzo odpowiedzialna. ..
bardzo odpowiedzialna matka takie kobiety powinno się sterylizować
zgadzam sie
A może to taka nowa świecka tradycja, ten malec wychodzący na parapet o godzinie 12:00. W Poznaniu na ratuszu o tej godzinie wychodzą koziołki i się bodą, co jest sporą atrakcją dla turystów, a tu matka z Matejki 4 wyprodukowała taką naszą lokalną atrakcję dla turystów. I znów ktoś wylał dziecko z kąpielą, i to w dodatku przez parapet...
ukarać matkę, Co robiła ? Takiego malucha sie pilnuje na każdym kroku. Straz i policja nie jest od tego. Dziwne zwyczaje w naszym mieście.
jak to skad ze zrodla..;-)))))
"Przechodnie z przerażeniem wypatrywali, co robi malec." Takim przechodniom to*w d... zamiast interweniować to czekali aż maluch sie spier...
nie przechodnie tylko sasiedzi!! pierwsza zjawila sie policja, na ich oczach matka zabrala dziecko z parapetu. strazacy pojawili sie gdy policja byla juz w mieszkaniu a malec byl juz bezpieczny. skad ten portal bierze takie niekompletne informacja??