Generalnie, nie możemy narzekać. O ile rzecznik Karelus nie próbuje przy pomocy mediów promować filmów „ukrytej kamery” z wiadomej myjni, to na pytania odpowiada szybko i obficie.
Choć często, zapewne z powodu gwałtownego charakteru, słowem trafia nie tam gdzie zamierzał. Umiejętnie wywołując wściekłość, choćby byłych pracowników „Odry”, niemal doprowadzając do odwołania „Dnia Rybaka”. Od niedawna koledze Robertowi przydzielono „siostrę sanitariuszkę” Hankę. Miłe, proste dziewczę, o rumianych pucatych policzkach. Umie napisać gżegżółka. Podobno kolega Robert „dostał ją” w uznaniu za porządne wykształcenie, zastanawiająco obfite, jak wynika z jego dossier. Szczególne wrażenie wywołuje ukończony kurs Akademii Protokołu Dyplomatycznego, i dziwię się że Robert nie wybrał kariery w dyplomacji.
Z obowiązku, ale bez przekonania, dodam że Robert Karelus zajmuje podobnie jak jego emerytowani wojskowi poprzednicy, samorządowe miejsce pracy, przeznaczone dla fachowca.
Na koniec, nie chcąc zawieść mojego kolegi Roberta, udzielę mu odpowiedzi na jego dwa poniższe pytania:
„A tak z ciekawości mój kolego, jakie Ty kończyłeś studia? Dziennikarskie, polonistykę, zarządzanie? Poza tym, kto ci te pytania poddaje?”
Odpowiadam; Wykształcenie mam garnizonowo-kynologiczne. Utrzymuje się z handlu rasowymi psami i mam dla ciebie Robercie całkiem dużego doga rasowego, okazja, uwierz na słowo. Co do pytań, to podaje je oberlejtnant Lukasz, jak jest trzeźwy oczywiście.
Z żołnierskim pozdrowieniem.
Szwejk
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
sezon ogórkowy. tekst błyskotliwy jak woda w pisuarze
Domyślam się, że autor tekstu to jeden z tych mitycznych" fachowców", którym wojskowi emeryci nie dają sie wykazać.
Ażmur Agbar!
Zenada, jak mozna takie bzdury pisac
Szwejk. ..a tak z ciekawości mogłbyś wymienić w mediach krajowych chociaż 10 dziennikarzy, ktorzy mają stosowne wykształcenia, weszłam we Wiki..i powiem szczeze nie znalazłam, owszem pracują jako stojaki pod mikrofon najprzerółżniejsze zawody z psychiatrą włacznie alem dziennikarza tam znienachodziła!!
no własnie, najpierw mówi, a potem mysli, zresztą nie on jeden, w zarzadzie, jakby mu garnitur zmienić na mundur, to ani chyba gdzieś widziałem!!
ja myślałam że rzecznik jest Urzędu Miasta bo widziałam Prezydenta Miasta jak w telewizji Ście wystepuje i mówi za siebie
To jest chyba przy przeprawie promowej. Mniemam, że rzecznik zaprowadzał porządek w kolejce pośród poirytowanych, dopiero co przybyłych gości. ŁOŁ. Prawie jak przed hotelem w Egipcie... :) hihihihihhiiiii
szwejk cwaniaku dawaj po nazwisku...czego sie boisz??
uwielbiam czytać pana felietony panie Szwejk!
a ja nie bede sie wypowiadac na temat R.K. tylko chce podziekowac REDAKCJI za tak trafny artykul wyrazajacy wszystko o tym pajacu!
AKMS :3
Prawie jak Linda w Psach z tym swoim" Wyyypier***ać!"
no tak emerytura+stanowisko+znajomosci ustawiony na lata-nic nie mam do p.wojskowych praca jak kazda inna ale poszed won z tego urzedu bo sa mlodzi wyksztalceni i nie maja szansy na prace przez takich darmozjadow jak ty.Z prezesem cyrku w budowie
Sorry-ale co ma być -reklama rzecznika który nie potrafi powiedzieć prawdy.Zawsze mówi wymijająco bo tak ma nakazane odgórnie.Robi z siebie pośmiewisko -jak to w porzekadle"szkolony, uczony a gamoń"Dlaczego nie przyjechał do stolicy robić kariery jak jest taki suuuuuper!!??
Podpis pod zdjęciem " Kto się nie zgadza z moim stanowiskiem - nie widzę"