Trzeba przyznać, że to dość niezwykłe rozwiązanie. Jak to zresztą jednak zwykle bywa – co jednych razi, inni uważają za dobry pomysł.
- Niektórzy to by chcieli, żeby wszystkie krzewy i drzewa powycinać i zalać miasto betonem. Ja uważam, że nawet w takich wypadkach dobrze, aby drzewa uchronić przed wycinką. Im więcej zieleni, tym lepiej. Tu nikomu to drzewo nie zagraża, wystarczy je obejść. Dwa kroki więcej jeszcze nikogo nie zbawiły – mówi inny z mieszkańców pobliskiego osiedla.
i co ciężko obejść czy co?
No i co jeszcze było źle?
taki tam ruch że nikomu to nie powinno przeszkadzac.
To drzewo to pestka, ale to na przeciwko jezdni też przy przejściu, ani pieszy ani ten co jedzie samochodem nie widzi pieszego. Zasłania grube rzewo. tylko czekać jak dojdzie niedaj bóg jakiegoś nieszczęścia.
Co za problem było przesunąć całość ze ścieżką rowerową w lewo tym bardziej że owa ścieżka skręca zaraz w lewo. Byłoby drzewo i chodnik obok i nie byłoby sprawy
Fail