- Studzienki są ruchome. Nawet jak stanie się nogami to „kołaczą” – mówi jeden z mieszkańców. – Jeśli więc przejedzie ciężki samochód, albo cały sznureczek aut, jeden za drugim, to rzeczywiście mamy tu odgłos turkoczącego pociągu.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na nowiutkiej nawierzchni ulicy Grunwaldzkiej (przy rondzie) zamontowano studzienki, które okolicznych mieszkańców doprowadzają do szału. Wieczorem i nocą, kiedy odgłosy miasta milkną, oni wciąż słyszą stukot, jakby pod oknami przejeżdżały pociągi.
- Studzienki są ruchome. Nawet jak stanie się nogami to „kołaczą” – mówi jeden z mieszkańców. – Jeśli więc przejedzie ciężki samochód, albo cały sznureczek aut, jeden za drugim, to rzeczywiście mamy tu odgłos turkoczącego pociągu.
źródło: www.iswinoujscie.pl
11-listopada kolo lidla tam wali stuka studzienka idzie zwarjowac!
To samo jest na Armii Krajowej na wysokości PEPCO. Ciekawe, że kiedyś, czyli przed wymianą asfaltu, tak nie było. Wtedy było można zamontować studzienki, by nie czyniły łomotu?
Przy wjeździe na parking netto przy ul grunwaldzkiej (na przeciw rossmana) też to samo, caly dzien studzienka stuka jak auta jadą
no no one sie ruszają :P Dobry jest!?
A komary?
A co nato złomiarze.
A co zrobić z sąśadami co zrobili taki remont podłóg niezgodnie z prawem budowlanym i słychać ich jak stado dzików dzień i noc
Przy bibliotece na Piłsudskiego też studzienka hałasuje.
metal pracuje podczas zmiany temperatury i pod naciskiem, nie może idealnie pasować bo się zaklinuje.
Franek z 13:58: Jak nie możesz spać normalnie o czwartej rano, to śpij nienormalnie.
Na 11-go Listopada hałasują jeszcze głośniej.Te tutaj to jest lekki szmerek.
no to przecież kopyta Lecha zna się chłop, w kanalizacji robi, wie na czym problem polega, jego firma zawsze partoli, teraz to odczuje , może wytłumaczy kolegom, żeby pensje brali za porządną robotę.
Jedno jest pewne - COŚ JEST Z DEKLEM. Najpierw u tych, co tę robotę robili, a teraz na studzienkach. Takie jest rzeczy sedno i to wcale nie jest mi wszystko jedno.
A kto śpi latem o 4.00 ? Dopiero z imprezy się wraca :)
Hałasują to mewy o 4 rano. Moze ktoś z tym fantem co zrobi bo nie można spać normalnie.
mieszkam obok i faktycznie slychac.halas najwiekszy jest w nocy gdy jest cicho. dobrze ze ktos to naglosnil! niech cos z tym zrobia
albo są za wysoku ustawione, albo za nisko, albo dudnią, tak jest w całym miescie...dlaczego bo montowali je. ..fachowcy!! wysokiej klasy, jak zreszta wszystko chodniki, drozki rowerowe, przejscia i kuriozum w skali europy ul.Daszynskiego /dziś obserwowałem około pol godziny, dzięki przytomnosci umysłu kierowców nie doszło tak syrka do 10 wypadków/
11 LISTOPADA RUCHOMA STUDZIENKA!!(przy nieczynnej budowie)
hehe, luzy... bo to polskie studzienki... zdjeli niemieckie które jeszcze po 70 latach byly idealnie dopasowane
Właśnie dekiel. Jakie to polskie słowo! Gwoli ścisłości, to nie studzienki są ruchome i hałasują tylko niedopasowane pokrywy studzienek. Hałasują też opony aut na ulicach o starej, kostkowej nawierzchni. Na przykład na ulicy Wojska Polskiego która nie doczeka się modernizacji, bo onegdaj pani Michalska arbitralnie stwierdziła, że jej stan techniczny jest dobry i remontu nie potrzeba. (Za wuja Adolfa też był dobry...) a teraz nie ma pieniędzy i sprawa jest odłożona ad calendas grecas... Zagadka: kto taki mieszka przy ulicach niekoniecznie ruchliwych, na których położono komfortowy asfalt?
czy to jest dekiel czy pokrywa do naprawy należy dospawac ten luz tak aby pokrywa ciasno wchodziła do studzienki
A przejezdzajacy samochod tonie halasuje?? Ludzie, chyba macie nierowno ale pod sufitem w bani...
przeprowadzcie się do Ciećburga, tam podobno ciszej
Ruchome sa pokrywy włazów. Co za polszczyzna ?
jak hałasuje cholera ?
Studzienka to pikuś u nas pod blokiem dzieci od rana do pólncy wszeszczą graja w piłkę którą uderzją w bramy garażowe które są w budynku na dole to dopiero jest huk nie do wytrzymania i zastanawiamy sie co z tym zrobićbo oczywiście na policje nie moza liczyć
Co za idiota odebrał tąką fuszerkę !!
Co się dziwicie? Kryzys jest i tym samym cięcie kosztów. „Hałasuje jak cholera.”
Co się dziwicie? Kryzys jest i tym samym cięcie kosztów.
a u mnie jest za wysoka trawa przed oknem, tez chce miec taki jakas wzmianke
Już żmuras zadbał o rozrywki dla mieszkańców.
partacze i tyle, powinny byc posrodku tak zeby kolami nie najezdzac i po sprawie
Tu nie tylko chodzi o to, że chałasują.Niebezpieczeństwo jest wtedy gdy tak podskoczy, że zawadzi o spód auta.wiecie, że może to być misa olejowa silnika, skrzynia biegów, karoseria.Powinna być wykonana z żeliwa i ciężka, takie jak kiedyś.
Na skrzyżowaniu Piastowskiej z Monte Cassino również jest taka ruchoma studzienka, w dzień ją słychać a w nocy-straszne
Przesada! U nas nikomu hałas nie ma prawa przeszkadzać! Patrz temat dyskotek pod oknami. Zaraz wam" życzliwi" powiedzą, że macie sobie klimę założyć i będzie cicho. A właściwie, po co wam sen? Jesteście młodymi Polakami, w tym mieście spać chcą tylko starzy Niemcy! Reszta ma się bawić! Idźcie do Albatrosa, albo na Bermudy i jak tam się wystarczająco znieczulicie to będziecie spać aż miło. Pozdrawiam z naszego cudnie głośnego miasteczka :)
Oczywiście tylko w polsce studzienki robi się tak aby jadąc kołem najechać na studzienke bo i po co zrobić tak aby była między kołami albo na chodniku, jakoś w stanach nie uraczysz studzienki na ulicy, nie wspominając jaka to patologia że tak hałsują. Co za tępy naród, Piłsudzki słusznie mówił:" Naród wspaniały, tylko ludzie ku... !!" .
Ten co wygrał przetarg też musi coś zarobić. A że wygrał najtańszy więc robił z najtańszych materiałów.
Co za fuszerka!!
Wspólczuje hałasu w ich mieszkaniach
ZLOMIARZOM TO WSIO RADNO - BEDA MIELI ZAPIE... TO I RUSZAJACA UKRADNA.