Ci którzy znaleźli sobie kawałek miejsca do zostawienia auta, kompletnie zakorkowali ulicę. Samochody miały sporo problemów aby móc wyminąć się na dwukierunkowej jezdni prowadzącej do świnoujskiej mariny.
- Gdy tylko z naprzeciwka nadjeżdżał większy samochód, były problemy. Trzeba było wycofywać się i powtarzać manewr próby przedostania się na drugi koniec ulicy – napisał jeden z kierowców.
Weekendowa sytuacja nie jest niestety wyjątkiem. Niemalże podczas każdej większej imprezy organizowanej w naszym mieście brakuje miejsc dla samochodów. - Robi się imprezy masowe, a nie myśli się o kierowcach i ich samochodach – podsumowuje Czytelnik.
Gość • Poniedziałek [06.08.2012, 15:20] • [IP: 92.42.114.***] [IP: 93.94.184.***] ich po prostu nie stać na samochód ;) ...logika podpowiada, że lepiej ten kawałek podejść z buta niż pchać się samochodem, gdzie potem ma się problem z wyjazdem. No, że chyba ktoś lubi stać długo z wyjazdem w kolejce. Wystarczyło więcej logiki, niż denerwowania się, Jam mam samochód, lecz udałem się pieszo, gdyż znam realia w Świnoujściu, to nie Szczecin czy też inne miasto, w którym władze myślą o organizowaniu imprez i ruchu dla kierowców.
A co Ci do tego, że ktoś autem podjedzie?K... jakie Wy ludzie macie chore umysły.Przez takich właśnie patałachów ten kraj spada na psy.Za Twoje jeżdżą ?Jak będę chciał to sobie podjadę 100 metrów i h... Ci do tego.
Bo na masową imprezę można iść z buta. Świnoujście to nie metropolia że dupę trzeba wozić, zresztą komunikacja miejsca funkcjonuje. I nie pierdol... zaraz że dziecko babcia itp
dzieki ze ktos nam fotke strzelil
a czemu nikt nie zajmie sie trawnikami naprzeciwko rezydencji bursztyn, samochody zostawiane sa nie na ulicy ALE NA TRAWNIKACH I CO WY NA TO?
[IP: 93.94.184.***] ich po prostu nie stać na samochód ;)
Po to są samochody, żeby nimi jeździć patałachy.
Za tanie paliwo, to jeżdżą.
178...słusznie prawisz, znam panią, ktora z Matejki jedzie szrotem do nowej Biedronki, no słoma z butów!!
Trzeba być kompletnym debilem, aby przejechać samochodem drogę na parę kroków. W ciągu dwudziestu pięciu minut można przejść całe Świnoujście na nogach. Nic dziwnego, że idioci mieli problemy, ludzie rozsądni szli sobie spacerkiem na nogach.
Ciężko jest przejść kilka kroków. Najlepiej byłoby wjechać autem na żaglowiec.
Nie zostawili tylko parkowali bo znaku zakazu nie było
to nie był wekend, tylko przed poniedziałkowa nocy, kiedy ludzie szykują się do pracy, a jakiś debil zezwolił na" łomot " dzieci nie spały trudno było ich dziś rano dobudzić do przedszkola, bo mury się trzesły i dzwoniły szyby od tej" muzyki", przywiazała bym kretyna do tego łomotu niech poczuł jak to dobrze !!
nie powinno wymagać się zbyt wiele od kierowców buraków...
Wolnych miejsc na sąsiednich ulicach było dużo bałagan był straszny miałem wrażenia że drogówka jest na urlopie albo udawali że tego nie widzą. Podobna sytuacja jest w okolicach nowej promenady na ul. Uzdrowiskowej dzwonilem kiedys do Sreaży Miejskiej że nie ma możliwości przejazdu odpowiedż była że nie ma przepisów na usówanie żle zaparkowanych pojazdów w naszym mieście dobry kawał w innych miastach są BRAWO
I to jest właśnie cholerne polactwo.
"Hrabiostwo" musiało przecież mieć pod nosem samochód...
To nie jest Metropolia.Mozna zostawić samochód pod domem i iść pieszo.WIATRAK na przyszłość należy organizować na basenie Północnym, bo tam jest miejsce, a nie pod mieszkaniami.
a policja przez 3 dni gdzie była ?
tak parkują buraki którzy zdali prawo jazdy za flaszkę albo loda
... bo wszyscy muszą wiedzieć, że mają sztrucle z Niemiec.
Ruszyć dupska i iść na pieszo.
MOŻNA POSTAWIĆ SAMOCHÓD DALEJ, TROCHĘ SPACERU NIKOMU NIE JESZCZE NIE ZASZKODZIŁO.NIE WIEM Z CZEGO ROBIĆ TU PROBLEM.WOŻĄ TYŁKI SAMOCHODAMI I MAJĄ PO 40 KG.NADWAGI
A mozna w tym malym miescie przejsc sie na impreze. No niestety buractwo nie moze rozstac sie ze swoimi" wypasionymi furami". Zenada!
Jak krowy na rowie!