- Aby chronić przed zawilgoceniem pomieszczenia znajdujące się na najniższej kondygnacji budynku urzędu, wykonano pionową i poziomą izolację fundamentów. Dodatkowo także drenaż dookoła obiektu, który zbiera wodę opadową gromadzącą się w ziemi i odprowadza do kanalizacji deszczowej – tłumaczy Hanna Nowak-Lachowska.
Na nic jednak zdały się prace remontowe. W biurze strażników tynk odpada ze ścian!
Strażnicy miejscy „za psie pieniądze” pilnują porządku i bezpieczeństwa w mieście. Użerają się z pijakami, wlepiają mandaty kierowcom za szybką jazdę, karzą właścicieli wyprowadzających swoje psy bez smyczy. Część swojego czasu pracy spędzają nie tylko na ulicach, ale w biurze. Pracodawca mógłby wziąć pod uwagę ich ciężką pracę i zapewnić godziwe pomieszczenia do wykonywania obowiązków.
Poniedziałek, 18 sierpnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Ilony, Bronisława, Heleny.
- Gwiazdy Markowego Festiwalu wyśpiewały sens miłości
- Świnoujście: Poszukiwania na Świnie. Sonar zamiast nurków, ruch bielików był częściowo wstrzymany
- Start działań przy budowie nowej siedziby Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu
- Potrącenie na pasach. 69-letnia kobieta trafiła do szpitala
- Awaria tankowca na środku Kanału Świny. „OKTAN” doznał blackout’u
- Śmigłowiec LPR lądował na Warszowie. Do szpitala trafiło 1,5-roczne dziecko
- Nafta i gaz pod Międzyzdrojami. Odkrycie sprzed 50 lat, które trzymano w tajemnicy
- Kolizja i dramatyczne sceny po ucieczce kierowcy. Interweniowały służby
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » W biurze straży miejskiej odpada tynk
pracuje tam nie tylko straż
psie pieniądze? to ja wam powiem co kiedyś usłyszałem w jednym z biur naszego miasta" jak się panu nie podoba to niech pan zmieni pracę"...
ale o czy my mówimy! odpowiedzmy sobie szczerze na kilka zagadnień! dlaczego tak trudno dodzwonić się na numer stacjonarny strazy miejskiej? dlaczego na bip nie ma numeru alarmowego do SM np telefonu komórkowego? gdzie są patrole? powiedzcie moi drodzy jak czesto widac straz miejską na ulicach?
najpierw niech zasłużą na lepsze biuro i wezmą się za porządki z kierowcami niemieckimi i tych co przyjechali na wczasy z polski i parkują gdzie popadnie !!
i co mamy wam dozucic nie tak ludzie mieszkaja i zyja
noi dobrze niech tak będzie jak żaden łeb nie umie złapać za pędzel uni grunt a potem farbą pomalować to niech się przeniosą do zamku tomasza klocka hahaha
że przepraszam co robią-„za psie pieniądze” pilnują porządku i bezpieczeństwa w mieście. Użerają się z pijakami, wlepiają mandaty kierowcom za szybką jazdę, karzą właścicieli wyprowadzających swoje psy bez smycz- nie rozśmieszajcie mnie. SM to największe leserzy wśród mundurowych służb. Pilnują porządku? gdzie? skwer Małkowskich to jedna wielka melina, nie ma gdzie normalnie usiąść, zaszczane i zasrane krzaki i ławki, w mieście roi się od meneli i brudu. Potrafią tylko stać z radarem na Karsiborskiej i wlepiać mandaty. Żmurkiewicz niech coś zrobi z tą służbą bo ludzie nie wytrzymają i wreszcie będzie bunt.
na szczescie nie mieszkam w biurze strazy miejskiej
Powiedzcie coś o wypierdziałych siedzeniach w Skodzinie.
Jaka straż, takie biuro.
Bardzo dziwne ze pilnują porzadku, a nastawianym na trawnikach autom przy Mieszka I, Rogozińskiego i zastawiony plac na Drzymały to może by tak ruszyć 4 litery i podporządkować kierowców przepisom, wsadzając mandat !!
...jak żyć panie prezydencie? Jak żyć?
urzędników ci u nas dostatek. straż ma być w terenie i pilnować porządku.
strażniki nie będą się nudzić za niech się biorą za pędzle
...to mamy sensacje...
co robią ?? tylko blokady na kola i z fotoradarem stoją i śpią w tym samochodzie. jak się im praca za psie pieniądze nie podoba to po co tam siedzą ?? pytam p co bo to bardzo dobra praca nic nie robić cały dzień lenie
No cóż... polecam długie spacery, a nie wysiadywanie w biurze czy w samochodzie. Jak długo istnieje SM w Swinoujściu, to jeszcze nie spotkałam pieszego patrolu. A do wlepiania mandatów jest policja.
Przepraszam czy to jest artykuł sponsorowany? Bo te dyrdymały mijaja sie całokowicie z prawdą
W PIWNICACH W OGÓLE NIE POWINNO BYĆ BIUR
W końcu może wyjdą popracować? Oby jak najdłużej trwał remont. Może sikali na ściany, bo im się wychodzić nie chciało. Lenie paskudne, ciekawe jakie pensje biorą, za to lenistwo?